Zobaczę. czy nie mają puszek hills'a pod domem, bo najpierw musimy sprawdzić, czy Lolek to ruszy.
Pociesza mnie to, że skład intestinala w gruncie rzeczy niewiele się różni od suchego hillsa pod względem tłuszczu i białek - może mu to jednak nie zaszkodzi, póki co.
Też zawsze wierzyłam w chudy drób, ale wetka powiedziała, że jak chcemy, żeby leki na wątrobę+ karma zadziałały, to mamy dawać tylko to...
Zobaczymy, jak będą wyglądały Lola apetyt&samopoczucie.
Ma od trzech dni lekko obniżoną temperaturę (37,6, dziś 37, 8 ), trochę więcej śpi, ale apetyt nadal diabelski. Kiedy się obudził, tłukł się z Melką przez pół godziny, a potem kotłował się pod prześcieradłem drugie tyle, więc chyba jego ogólna kondycja nie jest zła:-)
W każdym razie spróbuję z tą puszką - zeby miał Kocio jakąś odmianę.
Pozdrowienia dla Twoich Kotów
