Puchatkowo 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 08, 2009 21:53

Dziekuje :)

Jakos tak sie skladalo, ze wiecej podczytywalam, uczylam sie o kotach i ich zachowaniach niz pisalam o wlasnych futrzaczkach.
Dopiero Lesio i jego watek zobowiazal mnie do czestych informacji o nim a przy okazji o reszcie stadka.
I tym sposobem jestem prawie codziennie na forum, poznalam wspanialych, wrazliwych ludzi i dobrze mi z tym :D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 08, 2009 23:08

Jeszcze i ja się zamelduję :) oczywiście z Puchaczem.
Jest u mnie 2 miesiące,wstawiam zdjątka jak nam idzie "odnawianie"futerka :) i "wychowywanie"gościa z charakterkiem
Pierwsze zdjęcie-zaraz po znalezieniu Go
Drugie,trzecie i czwarte zdjęcie -aktualne
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Legnica
 

Post » Pt sty 09, 2009 9:27

Dzień dobry przedweekendowo..
Jeszcze sześć godzin i weekend..
dwa dni wysypiania się aż do siódmej rano.. :dance2: :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 09, 2009 9:48

aamms pisze:Dzień dobry przedweekendowo..
Jeszcze sześć godzin i weekend..
dwa dni wysypiania się aż do siódmej rano.. :dance2: :twisted:


Tzn, masz zamiar wyspać się, przesypiając oba dni do 7 rano w poniedziałek :?:

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 9:55

aamms pisze:Dzień dobry przedweekendowo..
Jeszcze sześć godzin i weekend..
dwa dni wysypiania się aż do siódmej rano.. :dance2: :twisted:


Uważaj, bo koty przeczytają i coś zaplanują na weekend :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 09, 2009 11:01

Nualla pisze:
aamms pisze:Dzień dobry przedweekendowo..
Jeszcze sześć godzin i weekend..
dwa dni wysypiania się aż do siódmej rano.. :dance2: :twisted:


Tzn, masz zamiar wyspać się, przesypiając oba dni do 7 rano w poniedziałek :?:


Mam zamiar w sobotę i w niedzielę spać AŻ do siódmej rano.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 09, 2009 11:44

Jestem nowy i czekoladowy...


Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 09, 2009 11:44

Obrazek


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 09, 2009 13:27

Jaka fajna klucha :love:
Podobny do buldoga... :lol:

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 14:56

jestes nie tylko nowy ale i przepiękny....... :1luvu:
Serniczek
 

Post » Pt sty 09, 2009 14:59

Zaniemówiłam.. :love:


kristin, jak Twoje samopoczucie? :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 09, 2009 16:00

Pyzuś! Najprawdziwszy pyzulek! Jak ja kocham takie pucie! :1luvu: Można ciumkać i tarmosić. :D :D
Aniada
 

Post » Pt sty 09, 2009 16:22

przed kristinbb będzie teraz wymyślanie jakiegoś apetycznego imienia, czy kocur już je ma? :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pt sty 09, 2009 16:24

PĄ-CZUŚ! Pączulek cudniasty. Tak bym mu dała na imię, gdybym była jego szczęśliwą posiadaczką. I w kolorze i w kształcie wspaniały, zapustowy Pączek. A charakterek pewnie jak marmoladka, albo serek waniliowy :D :D
Aniada
 

Post » Pt sty 09, 2009 16:40

Zabieram Julię z domku. Coż szukamy domu bez zwierząt bo bardzo źle to znosi. Julia bardzo grzecznie pacnęła shitzu po nosie. Dwie indywidualności i obydwie zawzięte. Pies tak się wścieka że nie mam serca jej tam trzymać. Poluje na nią, osacza, drze się tak strasznie że już sąsiedzi są wkurzeni.
Tak bardzo mi jest smutno bo z jdenej strony liczyłam sie z tym o od początku uwarzałam że to jedynaczka a z drugiej chciałąm spróbować czy może się jednak mylę.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 61 gości