Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 07, 2009 13:56

Marta Chrusciel pisze:Jak Karmiciele stoja z karma?


To wie Agalenora, ale chyba nie ma dramatu, bo u mnie jest jeszcze połowa worka Purina (druga połowa już trafiła do p. Krysi).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro sty 07, 2009 14:00

Marta Chrusciel pisze:Jak Karmiciele stoja z karma?


Karmicielka została zaopatrzona tuż przed swiętami, (duży 15 kg wór karmy, plus mniejszy) więc nie jest źle.

Ostatnio nabyłam kilka kg karmy dla Cmentarza Wolskiego, tam jest dużo kotów, na pewno coś by się przydało.
W tym tygodniu zawiozę pani Wiesi, ale jest to kropla w morzu.

Przepraszam, ze w tym wątku piszę, ale wiem, że tam też by się przydało coś na ciężką zimę...

Mam pytanie - czy ktoś moglby odstąpić receptę na unidox, lub zapas unidoxu?

Ja dziś rano byłam na Białobrzeskiej z tymczaską i zapomniałam. :oops:

Większość kotów już podleczona, niemniej jednak, choroba rozprzestrzenia się na zasadzie efektu domina, teraz kicha i łzawi białoczarny Piracik. :roll:
Zapas antybiotyku, który dostarczyłam karmicielom już się skonczył.



Przykro słyszec takie wieści o Bałwance i Froterze.
Co to za choróbsko, u licha? Wirus? czy zapalenie płuc może być na tle wirusowym?
:(

Mocne kciuki...

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro sty 07, 2009 14:05

Mam unidoks, ale w użyciu, mogę odpalić kilka tabletek zaledwie :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro sty 07, 2009 14:50

Ja moge dac kilka kilogramow karmy na Wolski, tylko nie wiem czy powinnam. Jesli to zapalenie pluc jest faktycznie wirusowe, to moga sie pozarazac koty, jesli wirus dlugo utrzymuje sie w srodowisku...

Jutro bede na bialobrzeskiej moge wziac recepte. Tylko jak ja Ci dostarczyc Agalenora?

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 15:02

Ja będę dziś na Białobrzeskiej, mogę wziąć receptę. Jeśli bym jednak jechała po tą klatkę do Ciebie, to mogę nawet podrzucić.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro sty 07, 2009 16:24

Agalenora pisze:Mam pytanie - czy ktoś moglby odstąpić receptę na unidox, lub zapas unidoxu?

Ja mam prawie całe opakowanie, tylko jak dostarczyć?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro sty 07, 2009 17:04

miałam dziś wyjechać, ale jednak zostaję (nie ze względu na dzieciaki)

u nas dramat :( niby się bawią, niby zwiewają, nadal dziczą, ale Dalacin rozwalił im brzusie... sraczensja okropna, z dźwiękami...
na zdjęciu ren. dopiero widać jak źle jest. wetka załamała ręce. teraz próbujemy z Unidoxem. na qupasy nifuroksazyd, i inne "badziewia". nie potrafię tego podać :( plują tragicznie... wyrywają się. Biała aż pokrwawiona bo język sobie przycina, czy dziąsła :? spróbuję jeszcze w masełku przemycić, może w tuńczyku :roll: chyba wolałabym jednak w zastrzykach coś. miałabym pewność że dostały całość...

najgorsze jest to że jeżeli to nie pomoże to zostaną już tylko sterydy :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pt sty 09, 2009 11:26

Kasiu, Froterku, Bałwanko, trzymajcie się jakoś. Co to za cholerstwo? :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt sty 09, 2009 12:06

Marto. Moze Cie troche rozchmurzy moj sen. Byłam na lotnisku, z jakas kolezanka. I nagle patrze - idziesz! I niesiesz takie plastikowe opakowanie, w jakich sa ciasta w supermarketach. W srodku - tortilla z KFC i plaster sera na tym. I to dla mnie! Gdy podnioslam ser, okazalo sie, ze jest jeszcze buleczka:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt sty 09, 2009 12:46

Migota pisze:
Agalenora pisze:Mam pytanie - czy ktoś moglby odstąpić receptę na unidox, lub zapas unidoxu?

Ja mam prawie całe opakowanie, tylko jak dostarczyć?


może zabierz w sobotę na Białobrzeską, mogę Agalenorze podrzucić po powrocie z lecznicy, bo mieszkam niedaleko :)
jeśli oczywiście Agata Tobie to pasuje?
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10724
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Pt sty 09, 2009 17:47

Malk pisze:
Migota pisze:
Agalenora pisze:Mam pytanie - czy ktoś moglby odstąpić receptę na unidox, lub zapas unidoxu?

Ja mam prawie całe opakowanie, tylko jak dostarczyć?


może zabierz w sobotę na Białobrzeską, mogę Agalenorze podrzucić po powrocie z lecznicy, bo mieszkam niedaleko :)
jeśli oczywiście Agata Tobie to pasuje?



Dziewczyny, super. Unidox na pewno się przyda, ma długi okres ważności. A ja oprócz pani Ani, znam też innych karmicieli w potrzebie.

Kryzys zażegnany, recepta zdobyta, dzięki genowefie. 8) :) Karmicielka i koty z Koła zostały zaopatrzone w Unidox.

Martwią mnie Froter i Bałwanka... One takie śliczne są, pewnie już miałyby domki, gdyby nie to paskudztwo.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie sty 11, 2009 17:11

Podnoszę wątek, bo mamy kolejny koci problem, tu na Kole.

W okolicach działek...

Zastanawiałam się już kilkakrotnie, czy nie ma tam innych kocich stad.

Okolica pełna nieużytków, tory, opuszczone działki, kilka posesji...

Dziś wyszliśmy na spacer z TŻem, odwiedzić koty na działce pani Ani, ale ponieważ pogoda była dość ładna, zapędziliśmy się trochę dalej, idać wzdłuż torów (wcale, a wcale nie szukając kotów)


Jest taka mała uliczka, ślepa uliczka, po drugiej stronie torów. (ul. Kozielska)

Zauważyliśmy tam duży dom, przypominający dworek.

Ponieważ TŻ jest wielbicielem starej architektury, podeszliśmy bliżej, na drugą stronę torów, aby zobaczyć. Niesamowite, trochę surrealistyczne wrażenie. Samotny, podupadający dworek, wśród nieużytków.
Dom Duchów.

Nie wiedziałam, że istniał. Cisza, śnieg, tory, ślepa uliczka.


Koty zobaczyliśmy od razu. Jeden, dwa, trzy... osiem.
Po południu, na śniegu. Krążyły wokół dworku.
Wiem, ze wszystkie się nie pokazują, chyba że trafi się na godzinę karmienia.


Udało mi się nawiązać rozmowę z jedną z pan, które dokarmiają koty.

Pani mnie nie wyrzuciła z krzykiem, zareagowała przyjaźnie - co jest pewnym sukcesem. :wink:


Jest ich tam kilkanaście. :( :(
Ponoc w sąsiedniej posesji, mieszka również kilkanaście kotów.

nigdy nie były sterylizowane :( :( , nikt nie daje im prowery :( :( :( . Są maluchy, ok. 3-4 miesięczne. Widziałam jednego, zniknął w okienku piwnicznym.
Koty spacerują klatce schodowej, podobno jeszcze nikomu nie przeszkadzają.

Jeszcze... ale wiemy, że w pewnym momencie, sytuacja może ulec zmianie. :( :( :(

Koty prawie oswojone, podchodzą do ludzi. Głaskałam białoburą kicię.

Udało mi się spotkać jedną z pan, która koty dokarmia. Kilka miesięcy temu była próba łapania kotek na sterylki.. Jedna kotka juz ponoc była prawie złapana, ale inna pani przyszła, i kotka się wypłoszyła



Więcej prób nie podejmowano. :(

Obiecałam, ze pomogę


****

Ale cóż ja mogę.
Nie ma jeszcze talonów.
Nie wiem, jak to zorganizować.
Mogę jak zawsze łapać, przetrzymywać po sterylce, wozić do lecznicy.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon sty 12, 2009 23:21

No to do dzieła :D 8)


Będzie pierwsza łapanka, w tym tygodniu - będę łapać w najbliższy czwartek, mam dwa miejsca na sterylkę, bardzo dziękuję ariel i genowefie za pomoc :D 8)


Postaram się uczynić zdjęcia i pokazać Wam koty - chciałabym równiez sfotografować Straszny Dwór - ten budynek zaiste prezentuje się dość metafizycznie. 8)

No i oczywiście postaram się... zlapać dwie kotki :roll: Proszę o kciuki.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto sty 13, 2009 8:54

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

a co tam, cały komplet kciuków :wink:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto sty 13, 2009 9:26

Agalenora, jesteś baaaardzo dzielna.
Mocno życzę powodzenia :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], nfd i 89 gości