LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 07, 2009 18:12

Nie ma tam żadnego dostępu. Dom jest od lat opuszczony, koty wchodzą (lub wchodziły - nie chcę nawet o tym myśleć) przez malutkie piwniczne okienko. No i ten dom stoi na pewno na czyimś gruncie...
W niedzielę jeszcze śmigały, wyglądały na dość spasione jak na dzikusy.
Obrazek

abi73

 
Posty: 254
Od: Nie wrz 30, 2007 16:35
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 07, 2009 18:18

Setka kolejna Wam stuknęła Dziewczyny :D
czas wąta założyć ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 07, 2009 20:18

Oooo faktycznie :D

Seteczka stuknęła... :roll:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro sty 07, 2009 20:21

eee i dalej nie wiem co z tym niebieskookim kocikiem z waszej stopki. gdzie on teraz jest?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro sty 07, 2009 20:26

Oj, przepraszamy babojago :oops: Już piszę: niebieskooki kociak, jego czarny brat strzałek oraz najpewniej siostra Stefanka (wszystkie w banerku LT) pojechały już daaawno do domków. Nieebieskookie cudo chyba pojechało do Radomia, ale nie pamiętam niestety... Tiger wie, bo ten kocurek był w DT u niej i to ona go wyadoptowała.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro sty 07, 2009 20:28

babajaga pisze:eee i dalej nie wiem co z tym niebieskookim kocikiem z waszej stopki. gdzie on teraz jest?


Wszystko przez to, że nie ma Tigerowej.
Syjamek ma dom i ostatnio nawet Tiger mi mówiła, że dostała info z domku, że kocio już się nie chowa po kątach.
W czasie imprezy świątecznej, kiedy w domu było full ludzi, przemaszerował sobie przed wszystkim wteiwewte.
Chyba sobie sam wyznaczył tę próbę.
Ale szczegóły o kocianku zna tylko ciotka Tiger, która zniknęła, przysypana śniegiem. A może nie ma u niej dostawy gazu, bo Rosja zakręciła jej kurek??
I siedzi w kołdrach i pierzynach i grzeje się czymś wysokooktanowym??? :wink:
babojago a co to za Kazik u Ciebie w podpisie, hę?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 07, 2009 22:08

Napisałam długaśny post i mi Mefisto skasował , zanim wkleiłam ..... :evil:
nie piszę drugi raz wszystkiego ........... - telegraficzny skrót :

Wieści od Simo / Syjamka :

Pani Małgosiu,


Simo rośnie na radosnego, psotnego kocurka. Jest wielkim miziakiem. Często chodzi mi przy nodze i miaucząc dopomina sie o kolejną dawkę pieszczot. Lubi przesiadywać na ramionach, gdzie włazi przy każdej okazji. Najchętniej śpi przytulony do ręki albo w swojej ukochanej skrytce - za kocem w garderobie! Długo bał się obcych osób i zawsze się chował, gdy ktoś przychodził w odwiedziny, ale w święta postanowił się przełamać i paradował po salonie w obecności 12 osób! Nadal bardzo boi sie odkurzacza, ale z nim też powoli sie oswaja. Jest inteligentny (nauczył się nawet odklejać ozdobne naklejki ze ściany :)). DO imienia przyzwyczaił sie momentalnie. Szybko uczy się też różnych sygnałów. Charakter ma podobny do kotów syberyjskich z jedną jedyną różnicą - jak wskoczy na półkę, to zazwyczaj coś zrzuci. Oczywiście nie robi tego niechcący, lecz z wielką precyzją i zainteresowaniem popycha łapką i patrzy na efekty. Dlatego nie można być zaskoczonym jak koło głowy przelatuje resorak albo kosmetyk w szklanym opakowaniu.


Ogólnie jest w dobrej kondycji. Ma zawsze pełną miseczkę jedzenia, ale świetnie sam umie sobie dozować, ile ma zjeść. Dlatego póki co jest szczupły. Kastrację planujemy na styczeń. Na razie został raz zaszczepiony. Z drugim szczepieniem czekamy, aż pozbędziemy się pasożytów układu pokarmowego. Okazało się, że podwójne odrobaczanie nie było skuteczne i teraz dostanie jeszcze tabletkę.
Ma też trochę problemy z niewielkim zapaleniem dziąseł. Pachnie mu nieładnie z pyszczka, ale jeszcze rosną mu zęby trzonowe, wiec czekamy. Nadal przebywa tylko w domu. Nie wykazuje dużego zainteresowania tym, co sie dzieje za oknem, więc póki się da będziemy go trzymać tylko w domu.


Pozdrawiamy i życzymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Pani i Pani podopiecznych.

Obrazek
Obrazek
Obrazek




Kaszmir :
Wciąz czekamy na telefon z Warszawy , kiedy będziemy mogli z nim pojechać do prof . Lechowskiego ....niestety wśród lekarzy wciąż jeszcze trwa sezon urlopowy :evil:
Sam Kaszmir ma sie całkiem dobrze , jak na kota , który ma tyle schorzeń ...poza tym , że zdecydowanie popsuły mu się koo:( Są luźne i strasznie cuchnące ..:(

Reszata kotów ok.
Tinka po odstawieniu sulfazalazyny po 3 tyg. , robi niestety gorsze stolce , wcią\ jest zamknięta w sypilani i wciąz na diecie .
Jeśli koopy będą się pogarszać to zrobię jej kolonoskopię , ale na razie czekam , bo te koopy są takie "średnie".....Wet mówi , że nie ma co się śpieszyć , bo kolonoskopia u kota to nie jest prosty zabieg.........sama jestem daleka od takiego ryzyka .....
Poza tym jestem dobrej mysli , bo Tina wygląda jak pączek w maśle :) Jest grubiutka , sierśc błyszczaca i mientka :)Lunka kaszle , tak jak kaszlała ...:( Myślę , że jej płuca nigdy już nie wrócą do normy .....Mefisto po sterydach (3 tygodnie brał doustnie +antybiotyk) , ma jak na razie, ładne łapki , ładne opuszki i zdecydowanie wrócił mu dobry humor .... :)Ma lepszy apetyt , zaczął więcej jeść , ale niestety na razie jeszcze nie przytył .....

Generalnie 6 kotów niewychodzących w domu (+ dwa psy), to zdecydowanie nie jest to , co kocham najbardziej na świecie ... :? :wink: Straty są znaczne...... o choince nawet nie będę wspominać ...... :evil:
Koty są niegrzeczne , za nic nie dają się wychować ......skaczą po blatach kuchennych , kradną wszystko co się uda zdobyć do jedzenia , zrzucają zewsząd wszystko , śpią na stołach, no i leją na zmianę ....:(
Wczoraj któryś nalał na komodę w komputerowym pokoju i sioo poleciało do szuflady , na dokumenty TZ-ta ...... :evil:
Sierść , sieść , sierść , sierść wszędzie ........poświąteczne obrusy po praniu za nic nie dają sie "oskubać"może ktoś ma jakiś sposób ?

Mam trochę zdjeć z grudnia moich kociastych , jak mi net pozwoli , to wkleję kilka .
A może ktoś zechce któregoś ? :twisted:
Oddam wszystkie , jak leci ....... :twisted: :wink:

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 07, 2009 22:10

oleska222 pisze:Poka, dawaj fotkę Józefiny ras-ras :twisted: Pochwal się tym swoim diabłem w końcu, bo pokazałaś tylko jedno zdjęcie kiedyś jak była malutka...


no to moja Józefina podchoinkowo 8)
Obrazek

jak zobaczy tę fotkę to zaraz mi wyłączy komputer hyhyhy
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Śro sty 07, 2009 22:20

no to jeszcze parę, jak się chwalić to się chwalić
zdjęcia z dziś ale kota jakaś niekoniecznie do focenia miała ochotę

Obrazek
tu, tuż po wyłączeniu mi komputera 8O

Obrazek
zamyślona

Obrazek
profil

Obrazek
pozowane

no i to mój kochany Jozinek (który właśnie próbuje zrobić włam do szafy yhhh)
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Śro sty 07, 2009 22:29

Tiger_ pisze:Obrazek


Ożesz w mordę 8O Ale z niego cudo rośnie :!: Fajnie, że taki przytulaśny :)

Tiger, trzymam kciuki za Kaszmirka :( Chociaż dobrze, że on sie dobrze czuje...
A czy kupujesz w Jysk'u takie rolki z taśmą klejącą do czyszczenia ubrań? To jest chyba najlepsze co do tej pory wypróbowałam, może i Twoje obrusy da się tym doczyścić. Te rolki z Jyska mają moim zdaniem najlepszy klej i są tanie, a u mnie bardzo dużo ich schodzi.
Możesz też spróbować wilgotną gąbką to zczyścić, ale to jest dość pracochłonne. Ja tak czyściłam dywan przed Świętami bo cały był powleczony kocimi kłakami i miałam przez to rękę spuchnietą jak balon przez Swieta...

Poka, twój Jożinek cudny :D Taki śliczny kot nie może mieć tak podłego charakteru! Wciskasz nam tu jakieś kity koleżanko :twisted:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro sty 07, 2009 23:26

oleska222 pisze: ...

Poka, twój Jożinek cudny :D Taki śliczny kot nie może mieć tak podłego charakteru! Wciskasz nam tu jakieś kity koleżanko :twisted:


pffff
ja sobie wypraszam ja nigdy nie powiedziałam, że moja kochana kota ma podły charakter, ona jest po prostu oryginalna i chociaż czasami mi ręce opadają to ją bardzo, bardzo kocham i za nic w świecie bym jej nie zamieniła O!!

Siedzi sobie grzeczniutko na parapecie i przysypia ( odpoczywa po zrolowaniu dywanu, zakopaniu myszek i nieudanym włamie do szafy ...)
I ekhm... jak tu wcześniej dziewczyny zauważyły, że kot może być podobny do właściciela no to hmmmm co poradzę - tylko nie pamiętam kiedy ostatnio się zawijałam w dywan :roll:
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Śro sty 07, 2009 23:37

Trzech muszkieterów :wink: :

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kaszmiś śpi .....

Obrazek



Zulka

Obrazek


Falco malutki :twisted:

ObrazekObrazek(coby tradycji pokazywania pozycji do spania, na tym wątku stało się zadość:))
Obrazek

Mefisto....
Obrazek

Lunka u Tigerowej na hmmmmm piersi:) ....
Obrazek



A Tinkę grubaskę obfocę jutro , bo jak siedzi w tej sypialni to wcale się nie łapie na sesje fotograficzne ....:( i ma zdjęcia stare jak świat ..... :oops:


Ktoś reflektuje ? :twisted: :wink:

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 07, 2009 23:44

oleska222 pisze:A czy kupujesz w Jysk'u takie rolki z taśmą klejącą do czyszczenia ubrań? To jest chyba najlepsze co do tej pory wypróbowałam, może i Twoje obrusy da się tym doczyścić. Te rolki z Jyska mają moim zdaniem najlepszy klej i są tanie, a u mnie bardzo dużo ich schodzi.


W Jysk'u nie kupuwołam nogdy , jak jestem w Ikei to robię ogromne zapasy rolek ......:)
Rolki są w użyciu cały czas .......
Ale sierśc w te obrusy, i w cZArne ciuchy , tak sie wbija , że rolki nie dAją rady :(
Moja córka, wymysliła sobie cholerny styl ubierania sie na czarno , żadnego innego koloru nie uznaje i w zw. z tym mam naprawdę masakrę.....chodzi do szkoły i każda cześc garderoby zawsze w kłakach ....aż się boję mysleć co nauczyciele sobie myślą...... 8O ...
A ja łapię się na tym , że w sklepie odkładam większoąśc ciuchów spowrotem na półkę , bo "przecież będą obłazić" :(

Czy ja kiedyś mówiłam , że lubię długowłose koty ? :twisted:

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 07, 2009 23:56

Nom, ja też zwykle odkładam ciuchy albo sprzedaję ekspedientce tekst: za to dziękuję bo mi w kota oblezie... I panie mają zwykle taką minę: 8O

Preferuję rzeczy włochate w kolorach szaro białych... :roll:


Poka... ekhm... no przyznaj się! Kiedy ostatnio zawijałaś się w dywan? :twisted: Na pewno sie zawijasz po kryjomu tylko teraz głupio Ci się przyznać :mrgreen:


Zakładamy nowy wątek?
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw sty 08, 2009 0:13

To na koniec pokażę jeszcze mojego piwnicznego dzikusa

Buranio czeka na kolację w bezpiecznej odległości (zdjęcie z 4xzoomem) :D

Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], waanka i 297 gości