aamms pisze:Sabeena_ pisze:A moze nie jej stan jest kiepski tylko zbyt malo kociat rodzi? Lub zbyt malo atrakcyjne kolorystycznie?
jest czarna i ta czern przekazuje pewnie dosc mocno;)
w tym momencie jest to ulatwienie na pozbycie sie malo dochodowej kotki... zeby na jej miejsce mogla przyjsc "lepsza"...
tja.. a dalej tym tropem..
skoro niechodliwa i wyeksploatowana i nie sprzeda się to odda się do schronu, co będzie wyżerać karmę reszcie..
do schronu, jak się będzie chciało pojechać..i dyskutować z pracownikami..
A najłatwiej wywalić za drzwi.. do piwnicy albo do lasu..
Albo zostawić gdzieś w zamkniętym transporterze.. jak Minou albo Kiwaczka/Fionkę..
O innych 'rozwiązaniach' aż boję się pomyśleć..
I co w takim razie?
leczyć czy zapobiegać?
aams alez ja sie generalnie z Toba zgadzam, ale jak znalezc zloty srodek?