Waler i Konik (i gratisy).W dupę jeża :/ Przed operacją

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 19:26

Oj, zasypało nas śniegiem.
Moje koty oraz Dziadź wykazały się dziś cechami anielskimi i wróconą w okolicach 4 rano karmicielkę oszczędziły o poranku i mogłam odespać. Albo spałam tak mocno, że nie słyszałam budzenia. :roll:

Dziadź otrzymał wczoraj monstrualny kawał wołowiny, tak świeżej, że wczoraj rano była chyba jeszcze krową, pokrojonej w drobną kosteczkę od cioci redaf.
Ciocia redaf w ogóle wczoraj robiła za świętego Mikołaja, patrzę właśnie zezem na nieziemskiej wysokości czerwone szpilki, którymi wczoraj w łeb oberwałam. Muszę z redafem poważnie porozmawiać, bo się Mikołaj rozszalał...Baaardzo ciocię redaf Dziadź kocha i wyjadał jej mięcho spod palców, jak na stetryczałego staruszka bardzo też sprawnie podkradał kawałki moim kotom, które się przy nim na wyżerkę załapały.
Dziś Dziadź poza tradycyjnym śniadankiem i kolacją wciągnął dodatkowo michę wołowiny i, ponieważ stara się nie schodzić z kolan, coraz bardziej czuć, że kot na człowieku leży, nie można już za to tak łatwo kostek policzyć kocich, trochę ciała na Dziadziu się pojawiło.
Koniś dalej kuleje i nadal się tym w ogóle nie przejmuje, obserwuję, Waler za to opalił sobie gdzieś wąsy i ma taką fantazyjną ondulację na końcówkach. Ładny jest, to mu i w tym ładnie.

A ja, mimo drugiej kawy nie mogę się jakoś na niczym skoncentrować, jakaś taka zmęczona jestem...
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon sty 05, 2009 14:20

ja się tak właśnie zastanawiam, co ze mnie taki kawosz... a tu proszę bardzo - ciśienie spada i spada...
a ja doszłam do 3 kaw dziennie :roll: (przy wcześniejszym 1-2 razy w tygodniu...)

ale mrozek pięknie złapał
dziadź pewnie modły dziękczynne składa ku Sibii że go z dworu zabrała...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sty 05, 2009 14:27

Dziadź to się w łóżku rozpycha i chrapie :roll:
Koń kuleje, a Dziadź już konkretnie na pysiu wyłysiał, ponieważ to go nie swędzi, to mam wizję nowotworu. Jutro do weta, z dwoma kotami, oby Waler nic nie wymyślił.
Ja już po zebraniu w jednej pracy, seminarium w drugiej a wieczorem mam jeszcze konferencję. Się rok zaczął, no.
Przyjaciółka mnie namawia na gymnasion, że noworocznie i tak dalej, latka lecą, trzeba dbać o siebie, a ja nawet nie mam kiedy chodzić, bo przecież nawet w niedziele pracuję.Buuu.
sib coś marudna
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto sty 06, 2009 16:18

Doopa.
Byliśmy na przeglądzie.
Koń obmacany, nie wiadomo, dlaczego kuleje, pan Doktor zaproponował ewentualnie tolfedynę, ale odmówiłam, bo jeszcze nawręży, jak go nie będzie bolało.
Za to Dziadź...
Niestety, dziura is back.
Mniejsza, ale do poprawki.
Ponieważ Dziadź został zasilony finansowo przez dwie ciocie, kurier z labu został wezwany, a my podjęliśmy próbę pobrania krwi.
Dwukrotnie, dwukrotnie nieudaną :(
Dziadź jest silny jak tur, a żyły schował głęboko.
Spróbuję podjechać, jak będzie dr Czerwiecki, on ma zawsze masę pomocników do trzymania.
Boję się też zawieźć Dziadzia do poprawki, bo tam była pp.
Kuuurna, no.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto sty 06, 2009 16:23

w dupe jeża no :(
a miało nie wrócić...
mocno się rozwarło? :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sty 06, 2009 16:27

Ej no, kurczę.
Dziadziu, nie rozłazić się!

Kciuki mocne za całokształt...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto sty 06, 2009 16:49

A czemu kochany Dziadź się rozpruł? :(
Dziadziu, trzymaj niteczki, nie rozłaź się, słoneczko!
I daj żyłeczkę doktorowi 8)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 17:14

Oj, śliczny Dziadź nie może się pruć!
Za bezproblemowe załatanie :ok:
A, i za danie żyłki :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sty 07, 2009 17:20

Dziadź dziękuje za wszystkie pozdrowienia.
Ogólnie, to jest lepiej niż było, ale się fafluni i ma napady kichania. Wczoraj z krwią :(.
Ja mam dziś doła, przyszedł sobie do mnie ktoś i w ramach poprawiania sobie nastroju chyba, bo nie wiem po co, pojechał po mnie całkowicie.
Więc nie pójdę do weta, zwłaszcza, że koszmarnie pada, a ja się nadaję tylko do ryczenia w poduszkę, nie do walki z Dziadziem o krew.
Może jutro się uda.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro sty 07, 2009 17:39

Sibia...
Trzymaj się. Porycz sobie w Dziadzia ;). Będzie szczęśliwy, pochlapie sobie ;)

Ściski.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sty 07, 2009 17:48

Sib, nie rycz w poduszkę.
Bo ją zalejesz.
A potem powiesz, że to Dziadź czy coś.

Do weta nie idź, bo pogoda paskudna, to fakt. Ale nie z powodu ryczenia. Bo jeśli ryczenie to jedyny powód, żeby nie iść, to bierz dupę w troki i zasuwaj z Dziadziem do weta, ras ras.

A głupim ch.../głupią p... się nie przejmuj, bo... jest głupi/głupia.
Niektórzy tak maja, ponoć to nie boli. Może dlatego to maja :roll:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 18:00

galla pisze:Sib, nie rycz w poduszkę.
Bo ją zalejesz.
A potem powiesz, że to Dziadź czy coś.

Do weta nie idź, bo pogoda paskudna, to fakt. Ale nie z powodu ryczenia. Bo jeśli ryczenie to jedyny powód, żeby nie iść, to bierz dupę w troki i zasuwaj z Dziadziem do weta, ras ras.

A głupim ch.../głupią p... się nie przejmuj, bo... jest głupi/głupia.
Niektórzy tak maja, ponoć to nie boli. Może dlatego to maja :roll:

Dobrze mówi, wódki jej dać! :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sty 07, 2009 18:08

Najgorzej, ze głupek miał rację :(
Celnie strzelał.
Ale dzięki za dobre słowa.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro sty 07, 2009 19:02

Uschi pisze:
galla pisze:Sib, nie rycz w poduszkę.
Bo ją zalejesz.
A potem powiesz, że to Dziadź czy coś.

Do weta nie idź, bo pogoda paskudna, to fakt. Ale nie z powodu ryczenia. Bo jeśli ryczenie to jedyny powód, żeby nie iść, to bierz dupę w troki i zasuwaj z Dziadziem do weta, ras ras.

A głupim ch.../głupią p... się nie przejmuj, bo... jest głupi/głupia.
Niektórzy tak maja, ponoć to nie boli. Może dlatego to maja :roll:

Dobrze mówi, wódki jej dać! :twisted:

Wódki nie mogiem od zeszłego roku, jak się skułam i w wannie namydlona tańczyłam, śpiewając "Jesteś szalona" :lol: Od tamtego czasu na sam zapach wódki mnie odrzuca.
Ale winkiem nie pogardzę 8)

Sibku, wcale niekoniecznie ten ... miał rację. Tobie może się tak wydawać, bo Cię zdołował skutecznie i teraz wydaje Ci się, że ten ktoś miał rację. A gdyby pokazać Ci to z innej perspektywy to uznałabyś, że racji wcale nie miał.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 19:11

sibia, nie daj sie innym krytykowac jesli nie potrafia pomoc czegos zmienic i doprowadzaja do placzu, tego typu rady/strzaly olej nawet jesli osobe cenisz

zrob sobie dobrej herbatki i sie wygrzewaj z kotami

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana, Kankan i 224 gości

cron