BP : BioMilluś uroczy kocurek- ma DOM, test ujemny

[milenap]

ale cudnie

a domek myślał moze nad badaniem pcr ze szpiku, tak dla pewnosci?

[tomoe]

tyle szcześcia w tak krótkim czasie - zdecydowanie na to zasłużył bardzo, bardzo się cieszę. Miluś to wspaniały kot. Mam nadzieje że czeka go teraz długie i wspaniałe życie, czego mu życzę z całego serca jako jego etatowy taksówkarz

[Erin]

Bardzo się cieszę!

Oby jak najwięcej kociaków tak miało


A co z testem ze szpiku?

[Maryla]

ale cudnie

a domek myślał moze nad badaniem pcr ze szpiku, tak dla pewnosci?

oni oczekuja rad ode mnie, ale ja nie bede namawiac
Biomillus jest jedynakiem i to wlasciwie dotyczy tylko jego
namowie tylko na podawanie interferonu - tak jak mi doradziła galla, w mniejszej ilości i rzadziej i powtorke testu za 60 dni

[smil]

Doczytałam wspaniałą wiadomość
Bardzo, bardzo się cieszę i życzę Biomillusiowi dłuuugich, zdrowych, szczęśliwych lat we własnej rodzinie

[milenap]

No to niech Biomiluś będzie zdrowy i szczęśliwy w swoim domku!

[Maryla]

Biomilek w noym domku

[Erin]

Tak się cieszę!

Biomilusiu, bądź szczęśliwy w nowym domku!

[Erin]

Biomil, jak sie miewasz ze swoimi Dużymi?
Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy

[Maryla]

Biomil, jak sie miewasz ze swoimi Dużymi?
Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy

to jest list od opiekunów Biomillusia do fundacji
(na stronie fundacji jest tez zdjęcie z Panem Biomilka - dla ciekawskich )
www.bezpiecznaprzystan.org.pl - nasi podopieczni - znalazłem dom

14.01.2009 – „Po tygodniu pobytu w przestronnym mieszkaniu kot pokazał nam swoje prawdziwe oblicze...To Biomilluś stanowi prawo i my (domownicy) musimy bezwzględnie stosować się do reguł ustalonych przez niego.
W sypialni pod kołdrą trzeba zamierać bez ruchu i szmeru, inaczej mały akrobata skacze po całym łóżku, łapiąc nas za ręce i nogi. Przygotowując sobie śniadanie, obiad, przekąski lub kolację trzeba być czujnym jak ważka. W innym wypadku z naszej kanapki w niewytłumaczalny sposób znika szynka, sałata, dżem i inne składniki pochodzące z bardzo lubianego przez kota miejsca....czyli lodówki. „Miły” nie lęka się również wody....wanna i umywalka są stałymi elementami codziennego spaceru królewicza. Idealnym punktem obserwacyjnym „milucha” jest parapet okienny, z którego widać samochody, ludzi i inne bardzo interesujące rzeczy.
Reasumujac: Biomilluś musi być w centrum uwagi. W dzień zaprząta sobie głowę kombinowaniem i knuciem a wieczorem pieszczotami i smacznym drzemaniem... Dba także o naszą codzienną higienę liżąc nas po policzkach, uszach i szyjach. Biomilluś jest bardzo grzeczny................kiedy śpi!;)
Serdecznie pozdrawiamy: Krzysiek, Agnieszka i Biomilluś oczywiście.”

[Erin]

Cudowne wieści! Marylu, jesteś prawdziwym
A Biomiluś wygląda wspaniale!