» Czw sty 08, 2009 22:45
Baikadent
Dla ciągle zaintersowanych tematem - producent grzecznie przyslal parę dokumentów, trochę znalazlo się w moim komputerze, a calość skonsultowal wet, więc informacje są wiarygodne!
Baikadent zawiera wyciąg z korzenia tarczycy bajkalskiej, którego skladnikami czynnymi są flawony i flawonoidy (kilkanaście różnych). Te z kolei mają dzialanie przeciwzapalnie i przeciwutleniające, hamują adhezję plytek krwi i migrację leukocytów zapobiegając w ten sposób powstawaniu odczynu zapalnego. Zmniejszają obrzęki, poprawiają funkcjonowanie wątroby, w początkowych stadiach po zakażeniu zmniejszają prawdopodobieństwo zaistnienia pelnych objawów przy zakażeniu wirusem HIV (FIV pewnie też, ale nic o badaniach nie wiem), modulują też hormonalną reakcję na stres. Mają równiez dzialanie anytiwrusowe, antyretrowirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Ekstrakt w formie czystej podany doustnie wchlania się w 22-36% po czym jest częściowo metabolizowany przez wątrobę, a częściowo wydalany z moczem. W malych dawkach nie jest toksyczny. W dużych (raczej końskich) dziala toksycznie na uklad reprodukcyjny. Nie istnieją dostępne informacje na temat szkodliwych interakcji, brak też informacji o reakcjach alergicznych.
Spośród skladników żelu, wedlug weterynarza, nic nie jest szkodliwe dla kotów jako takie; pomijając male ilości zawarte w żelu. W ulotce jest informacja o możliwych reakcjach alergicznych na jeden ze skladników, ale wedlug badań są one rzadkie. Podobnie jak wspominana nadwrażliwość na skladniki, a zamieszczenie informacji o tym jest po prostu wymogiem prawnym. Żel zawiera nieco alkoholu stosowanego w procesie esktrakcji, ale też jest go bardzo malo. Natomiast flawony i flawonoidy są gorzkie w smaku, więc pani wet twierdzi, że przed zastosowaniem u kota należaloby samemu najpierw spróbować jak to smakuje, bo futrzaki są bardzo wrażliwe na gorzki smak i okropnie się pienią. Poza tym brak przeciwskazań.
Czyli do dziela rodacy! Spróbować samemu i zastosować u swojego 'potwora'! Chyba, że uzna żel za absolutnie niestrawny i będzie chcial was zjeść:)
Na marginesie: jeśli kot ma sklonności do powstawania kamienia nazębnego, to doradzam smarowanie sokiem cytrynowym. Regularne stosowanie soczku na 2-3 tygodnie przed zabiegiem zdejmowania kamienia znakomicie ulatwia calą procedurę!