Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hannah12 pisze:Hakerowi na zapalenie dziąseł bardzo pomogł żel Baikadent , do kupienia w aptece ( koszt 6.90 zł), według mnie bez smakowy i bez zapachowy. Według Hakera to miał smak i zapach, ale można sobie było poradzić ze smarowaniem dziąseł.
-Anula- pisze:Dzięki za błyskawiczną odpowiedź.![]()
Czy to znaczy, że żel Periokin rozwiązał problem i nie było nawrotów?
Ewik pisze:Mój Diluś ma chore dziąsła, weci to zlewają bądź od razu chcą kotu zęby rwać...![]()
-Anula- pisze:Ewik pisze:Mój Diluś ma chore dziąsła, weci to zlewają bądź od razu chcą kotu zęby rwać...![]()
... albo pakować w kota sterydy....![]()
Skąd ja to znam?
U mnie stomadex się nie sprawdzi - zostałabym bez palca...
Zakocona pisze:Mojej Kropci nie pomagały żadne leki. Tylko sterydy i to na krótko. Baikadent stosowałam bardzo krótko. Zaczęliśmy wyrywać zęby. Po usunięciu części ząbków wetka zaproponowała mycie szczoteczką i specjalną pastą. Robie to już od wrzesnia i Kropcia ma dziąsełka zdrowe jak nigdy. Niestety, przestano produkować tę pastę. Mam inną, ale nie wiem jak zareaguje Kropcia na nią i czy będzie skuteczna. Mam nadzieję, że tak, bo tutaj chodzi o sam fakt mycia ząbków i usuwania bakterii.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości