Wątek dla nerkowców cz. 2

[centauri1]

Witajm , nie wiem czy tamta wiadomość doszła bo jej nie widzę w kolejności . Dla pewności jeszcze raz .
Mój Rysik ma sześć lat . od tygodnia dostaje glukozę dożylnie po 100ml + antybiotyk (wczoraj zakończyliśmy) + odkwaszacz . W domu do karmy ipakitynę i od 4 dni fortekor 5po 1/2 tabl dziennie .
Nasz weterynarz postawił już krzyżyk a ja niewiem dlaczego ! sugeruje się tylko wynikami kreatyniny i mocznika . A mój kotek nawet na zewnątrz rano wychdzi .
Te drgawki to wydaje mi się że skutek antybiotyku który bardzo piecze .Bo jak go biorę na ręce i głaszczę to po 30min się uspokaja . Może kroplówka za szybko leci ? ale lekarzowi zwracałam już uwagę . Twierdzi że glukoza może tak szybko być podawana .
Co do karmy to się cieszę że mogę podawać trochę mięsa z ipakityniną . Bo trochę przez to jego chorowanie i jeszcze nie wiedząc dlaczego , żeby przybrał na wadze dawałam to za czym on szaleje.

Czy Fortekor może być łączony z alusalem ? czy jedno albop drugie ?
może przejdę na Renalzin ?

Ale w dalszym ciągu proszę o informację jeśli ktoś z Was zna dobrego weterynarza we Wrocku , który prowadzi już takie koty .

[casica]

Dziewczyny, na poczatek założyłam wątek o poszukiwaniu dobrego weta we Wrocławiu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3904262#3904262

[centauri1]

Witaj Saphiro . Jeśli mi się uda to odrazu dam namiary . Trzymaj się cieplutko

[centauri1]

Dzięki Kasica bo ja to laik na forach . Duża bużka

[Saphiro]

Dzięki Centtauri

Zawsze razem to jakoś raźniej.

O kroplówkach wiem tylko tyle, że podskórne mogą lecieć szybko, ale dożylne na bank muszą spływać bardzo wolno - 4-5 godz. Dla żywiołowego kotka to bardzo trudne.

A propo drgawek - to pewnie przyczyn może być mnóstwo - ale u mojego Gutka zazwyczaj wiąże się to ze spadkiem potasu w organiźmie i wtedy podaję 1/4 tab. aspargin, albo sosu z rozgniecionego pomidora.

A czy sprawdzłeś(-aś) poziom glukozy u kotka? Drgawki bardzo często występują też u kotów cukrzycowych.

[casica]

Dziewczyny podnoście ten watek, który dla wWas założyłam, pewnie na 1 stronie ktos go szybciej zauważy i byc może poradzi jakiegos dobrego weta we Wrocławiu.
Tutaj jest kocie ABC, w rozdziale IV, pkt 8 jest o pnn, poczytajcie, są tam linki do róznych stron http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018

Oczywiście, że każdy kot jest innym przypadkiem. Jeśli nie badałyście moczu to kupcie w aptece paski do jego pomiaru i tak uzyskacie przynajmniej przyblizony wynik. Zwłaszcza Ty Saphiro, skoro Gutek ma też cukrzycę. Koniecznie sprawdź mu mocz i zobacz czy aby nie ma w nim ciał ketonowych. Co było pierwsze? Cukrzyca czy mocznica?

Dożylną kroplówkę podawałam około 45 minut, dwa razy dziennie. Leciała dość wolno, ale nie przesadnie. A pod koniec i tak Dracul dostawał spazmów. 4 - 5 godz, to nie do zrobienia - przynajmniej u mnie. Ale ok 45 min jest zupełnie ok.

[aga9955]

Drgawki moga miec wiele przyczyn u kota nerkowego. Po pierwsze wypłukany potas, po drugie i to jest dosc wazne koty nerkowe maja zazwyczaj nizsza temp ciała niz inne koty a podawanie kroplowek jeszcze ta ciepłote zabiera. Kot drgajac produkuje sam dla siebie ciepło. Wazne jest zeby kotulki trzymac w cieple i dogrzewac.
Ogolnie kot ktory zle sie czuje moze drzec.

Przeprszam ale doczytałam ze przy nerkach w ktoryms przypadku była podawana glukoza. Odstawiłabym o podawała kroplowki z samych mleczanow i dodatkowo z witaminami z grupy B. Ktos tez napisał o potasie. Konieczne jest jego uzupełnie.

Na poczatek zbadajcie poziom fosforu, wapnia i potasu. Doczytałam juz ze drugi kot ma cukrzyce...i tu nie pomoge:(

Przy silnej anemii sa wskazania do podania erytropoetyny lub krwi.

Trzymam kciuki za znalezienie dobrego weta.

wklejcie prosze wyniki morfologii i biochemii dokładne.

[aga9955]

Wazne tez jest ochrona przewodu pokarmowego i podawanie lekow. Kiciaki musza jesc a kwas w przewodzie pokarmowym znacznie obniza apetyt.
Kurcze nerki to tysiace informacji......trudno je przekazac na szybko.

[casica]

W założonym wątku już pojawił się namiar, drugi namiar wysłałam na pw.

Terapia stosowana u Rysika też wydaje mi się dziwaczna. Zmieniłabym weta, a juz z pewnościa poszłabym na konsultacje do innego.

Co do Gutka, to nie wiem co było pierwsze - cukrzyca czy nerki? Bo jeśli cukrzyca, to być może nerki sa kwestia wtórną? Może to jest kwasica ketonowa skoro tak się gwałtownie te nerki pogorszyły?

Ale z pewnością podstawy leczenia powinien ustawić dobry wet, naprawdę dobry wet.

[aga9955]

No jak przeczytałam oba posty dziewczyn to leczenie przebiega dosc dziwnie...
Potrzebujecie dobrego weta ktory nie skresla kota na podstawie samych wynikow nerkowych....bo to akurat troche mnie dziwi.

[centauri1]

No właśnie robię wszystko żeby trafić na dobrego weterynarza . Przeszłam już trzech i każdy mówi co innego . Jeśli chodzi o Rysika to dzisiaj pierwszy raz podaję kroplówkę w domu , ale dostałam GLUKOZĘ !!! i dodatkowo jakiś środek odkwaszający żyły . Wszysko przebiegło O.K. Czy mam poprosić o inną kroplówkę??? ale to wet powinien o tym wiedzieć !!!

[aga9955]

Z tego co mi wiadomo nie podaje sie nerkowcom glukozy... ringer czysty plus witaminy i ewentualnie Vitacon.

[aga9955]

wklej wyniki kotulca...co to jest ten odkwaszacz???bo pierwszy raz spotykam sie z takim pojeciem.

[centauri1]

Właśnie mam buty na nogach bo się wybieram do sklepu . Po drodze wstąpię do weta i się dokładnie wypytam .Muszę iść po karmę to go podejdę od tej strony ale wspomnę o kroplówkach . Za ok godziny dam znać .

[Malati]

Dziewczyny co dajecie na osłonę przewodu pokarmowego? Famidyne? Mi wet dzisiaj powiedział, że jeśli kot nie wymiotuje to nie jest dobrze mu podawać leki osłonowe, bo one coś tam zaburzają Trochę nie wiem co myśleć. Osobiście myślę, że warto jednak coś podawać tylko nie wiem co. Wetka powiedziała swoje zdanie ale jest skłonna przychylić się do innych poglądów tzn. nie jest kategoryczna w swoich osądach.

Co sądzicie o Lespewecie? Oczywiście przy zawyżonych mocno kreatyninie i moczniku? Czy jest coś lepszego?