Lodziowce-zapraszamy do schronu-kto chce nas poznać?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 05, 2009 12:26

zrobię banerek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 12:29

ruru pisze:zrobię banerek
dziękuję!!!

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 12:30

Banerek dla cudnego kota :P

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/6b55][img]http://upload.miau.pl/3/164501.gif[/img][/url]



Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu .Kciuki za dobry domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon sty 05, 2009 12:32

A to też dziękuję!!!

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 12:33

to ja spróbuję :wink:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 12:34

dziękuję!!Ruru też możesz zrobić-będzie do wyboru.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 12:52

OOOO Amyszka mnie wyprzedziła :wink:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/6b55][IMG]http://images33.fotosik.pl/435/1827fc40f03357cf.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 12:54

obydwa są piękne!!Teraz trzeba się na innych wątkach udzielać i rozpropagować Sylwka!!
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 17:52

przylaczam sie do propagowania :)
mamy to szczescie, ze trafila do nas Muka. urodzila sie w schronisku i cale zycie przezyla w kociarni, a mimo to jest kochanym, przyjaznym, miziastym, zywiolowym i ciekawskim kotkiem. na dodatek jest piekniutka.

na pewno nie jest to jedyny wspanialy kot schowany przed ludzmi w tej czesci schroniska, wiec zachecam do adopcji kociarniowego doroslego kota. chory kot w takim miejscu nigdy sie nie wyleczy, wiec adopcja dla wielu z nich jest jedynym ratunkiem.
Obrazek

yosia

 
Posty: 1205
Od: Wto lis 25, 2008 21:44
Lokalizacja: Wrocław, Elbląg

Post » Pon sty 05, 2009 17:54

yosia pisze:przylaczam sie do propagowania :)
mamy to szczescie, ze trafila do nas Muka. urodzila sie w schronisku i cale zycie przezyla w kociarni, a mimo to jest kochanym, przyjaznym, miziastym, zywiolowym i ciekawskim kotkiem. na dodatek jest piekniutka.

na pewno nie jest to jedyny wspanialy kot schowany przed ludzmi w tej czesci schroniska, wiec zachecam do adopcji kociarniowego doroslego kota. chory kot w takim miejscu nigdy sie nie wyleczy, wiec adopcja dla wielu z nich jest jedynym ratunkiem.

dziękujemy!!! :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 22:45

Sylwester czeka na swój domek....
Tak długo czeka, może wreszcie ktoś go wypatrzy :ok:
Patronat Lodzi, musi przynieść mu szczęście :D

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 23:19

Odnośnie sponsoringu leczenia Sylwestra...
Nie mogę obiecać, że sfinansuję całość kosztów bo póki co chyba nie wiele na ten temat wiemy? Ale jeśli znalazłby się DT to na pewno wspomogę finansowo w miarę swoich możliwości. Myślę, że parę innych osób do współfinansowania DT by też się znalazło? :twisted: :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 23:45

Agness78 pisze:Odnośnie sponsoringu leczenia Sylwestra...
Nie mogę obiecać, że sfinansuję całość kosztów bo póki co chyba nie wiele na ten temat wiemy? Ale jeśli znalazłby się DT to na pewno wspomogę finansowo w miarę swoich możliwości. Myślę, że parę innych osób do współfinansowania DT by też się znalazło? :twisted: :wink:

Sylwester pojawił się w schronie 14.10. w klatce na kwarantannie z numerem 692/08. Był leczony Iverminą, więc można się domyślić, że zdiagnozowano u niego świerzb. Dostawał dawkę Iverminy co 10 dni, w sumie 5 dawek. W międzyczasie 13.11. dostał szczepionkę na grzybka Felisvac. Sądząc po opisie na karteczce, został oddany przez "właścicieli". Został oceniony na 5 lat. Wygląda dobrze, brakuje mu kilku ząbków, ale poza tym wydaje się, że nic mu nie dolega. Kataru nie liczę, bo to mają wszystkie w Kociarni. Myślę więc, że nie będzie wymagał kosztownego leczenia.
Najważniejsze jest to, że Sylwester ma wspaniały charakter. Jest łagodny, miły, typowy domowy pieszczoch. Na razie jest w kwarantannie, więc nie miał częstych kontaktów z resztą schroniskowych rezydentów. Widać, że jest przyzwyczajony do życia w mieszkaniu, bo nie pcha się do wyjścia jak reszta. Przed nim jeszcze co najmniej 15 lat życia, nie pozwólmy mu spędzić ich w schronisku.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 06, 2009 8:22

Kicia_ pisze:
Agness78 pisze:Odnośnie sponsoringu leczenia Sylwestra...
Nie mogę obiecać, że sfinansuję całość kosztów bo póki co chyba nie wiele na ten temat wiemy? Ale jeśli znalazłby się DT to na pewno wspomogę finansowo w miarę swoich możliwości. Myślę, że parę innych osób do współfinansowania DT by też się znalazło? :twisted: :wink:

Sylwester pojawił się w schronie 14.10. w klatce na kwarantannie z numerem 692/08. Był leczony Iverminą, więc można się domyślić, że zdiagnozowano u niego świerzb. Dostawał dawkę Iverminy co 10 dni, w sumie 5 dawek. W międzyczasie 13.11. dostał szczepionkę na grzybka Felisvac. Sądząc po opisie na karteczce, został oddany przez "właścicieli". Został oceniony na 5 lat. Wygląda dobrze, brakuje mu kilku ząbków, ale poza tym wydaje się, że nic mu nie dolega. Kataru nie liczę, bo to mają wszystkie w Kociarni. Myślę więc, że nie będzie wymagał kosztownego leczenia.
Najważniejsze jest to, że Sylwester ma wspaniały charakter. Jest łagodny, miły, typowy domowy pieszczoch. Na razie jest w kwarantannie, więc nie miał częstych kontaktów z resztą schroniskowych rezydentów. Widać, że jest przyzwyczajony do życia w mieszkaniu, bo nie pcha się do wyjścia jak reszta. Przed nim jeszcze co najmniej 15 lat życia, nie pozwólmy mu spędzić ich w schronisku.


:ok: :ok: :ok: Sylwester to piękny kot, wierzę w to że uda się mu znaleźć bardzo dobry dom. Czy właśnie ze względu na katar nie trafia do baraku i nie ma szans na adopcję? Jake wogóle są kryteria wyboru kotów do baraku, kurcze nic z tego nie rozumiem :roll:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 06, 2009 9:41

No to i ja zadeklaruję pomoc finansową dołączając do Agnes, w kupie raźniej! Kciuki za Sylwestra, piękny kot (to przez pamięć dla Lodzi, której chciałam pomóc). Więc jakby co to poproszę o PW.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości