Malutka jest coraz bardziej odwazna.
Dzis bawila sie kuleczka, mruczala jak maly traktorek i ocierala sie o nogi. Na posilki wychodzi juz ze swojej kryjowki w skladziku.
Chyba bardzo chce pokazac jakim jest przymilnym kotkiem...
Szkoda, ze te Swieta spedzi samotnie w lazience...