POMÓŻ!! 130 kotów ma tylko Izę KŁOPOTÓW BEZ KOŃCA!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 05, 2009 21:22

Witam Serdecznie Wszystkich :lol: Tak jak już wcześniej napisała Wam Nifredil brak sporej częsci wpłat od Opiekunow Wirtualnych. W tej sytuacji będziemy prosili o potwierdzenie wsrod Opiekunow deklaracji na temat dalszej pomocy. W tej chwili wiem ze prawdopodobnie wkrotce do Adopcji Wirtualnej będzie Murzynka. Wnioskuje to po dzisiejszym wyciągu na ktorym jest adnotacja że to ostatnia wpłata. Jednak są sytuacje że wplaty nie przychodza wcale już od dluższego czasu. Taka sytuacja dotyczy miedzy innymi Nikusia gdzie nie ma wplat od 3 m-cy. Oczywiście każdy ma prawo i jest to każdego prywatna decyzja czy chce pomagać dalej czy nie. Dlatego myślę że każdy z Opiekunow w razie problemow czy chęci rezygnacji powinien skierować swoja decyzję czy tu na wątku czy na pw. Tak jak zrobiła to Dorta. Zasada wpłat polega na tym że ratując jednego ratuje się wszystkie. Zależnosć jest tutaj ogromna, bo dzieki wpłatom Opiekunow Wirtualnych wszystkie Kociaki mogą liczyć, na to że beda najedzone. W tym miejscu pragne Gorąco podziekować Wszystkim Opiekunom za wpłaty.Bez tej Pomocy byłoby nam bardzo ciezko i niewiem czy pomaganie byłoby dalej możliwe. Dlatego Bardzo proszę Wszystkich ktorzy będa lub sa w sytuacji w ktorej nie moga dalej wspierać swojego Wirtualnego Kociaka o jasne sprecyzowanie Swojego stanowiska. Ta sytuacja pozwoli nam na dalsze działania w tym kierunku, bo jak wiadomo Nam Wszystkim , Kociaki czekaja codziennie. A sa Wyjątkowe, Piekne i Kochane. Pozdrawiam Wszystkich Bardzo Bardzo Serdecznie i Jeszcze Raz Bardzo Dziekuję Ze JESTESCIE Z NAMI :lol: :lol: :lol:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31677
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 21:25

Straszna pogoda, okropne mrozy. Izo, nie wiem jak stoisz w tej chwili z suchą karmą, tak sobie mysle że teraz to lepiej dawać kotom gotowanego tylko tyle ile sa w stanie zjeść na bieżąco, a potem suche.
My karmimy nasze wolnożyjące na osiedlu i teraz jak wyniesiemy coś z puszek czy saszetek to potem stoi to zamrzniete, a sucha karma znika szybciutko. Normalnie to jest odwrotnie, wolą puszki niż suche.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sty 05, 2009 21:32

To jeszcze słówko w sprawie opiekunów wirtualnych - kochani opiekunowie, należą Wam się wyrazy uznania za to że pomagacie lub pomagaliście. To dzięki Wam można całkiem sporo zrobić dla głodnych kotów.

Nikomu nie zyczę aby mu się nagle pogorszyło finansowo ale wiadomo, jest jak jest i zdarza się że już pomóc nie można To NAPRAWDĘ nie jest zaden wstyd. Niemniej jednak trzeba w takiej sytuacji zadac sobie tą odrobinkę trudu i zawiadomić o tym Izę lub Nifredil. Naprawdę nie trzeba tego robić na forum jesli się nie chce, można na PW , ale Iza i Nifredil będą miały łatwiejsze planowanie wydatków jesli będa wiedziały na co mogą liczyć. To jest szczególnie ważne teraz gdy jest zima i gdy takie mrozy nas czekają.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sty 05, 2009 21:32

Niestey dziś na dzialce nie bylo Małej Kici. Niewiem gdzie poszła chodzilam i wołałam i nic :( Jest bardzo zimno. Wczoraj sporo zjadła więc może gdzieś sie zaszyła i nie chciała już wychodzić. Wołałam chyba z poł godziny na całej alejce. Wczoraj jak przyjechalam to też jej nie bylo. Ale po jakimś czasie przyszła na moje wołanie. Mam nadzieje ze jutro sie pokaże. Bede jej szukać do skutku. Aguś za chwilke prześle Ci wczorajszą sesje kici :wink:Teren dzialek jest raczej spokojny zwlaszcza o tej porze roku. Więc nikt jej w altance u siebie nie zamknie. Ona zna teren bo wczesniej dwa razy ją spotkałam w rożnych miejscach. Niewiem jakby to bylo u niej ze sprawami kuwetkowymi bo u mnie wychodziła na dwor. niewiem też czy dla takiej kici nie bylby wskazany Domek Wychodzący???Mam nadzieję ze sie odnajdzie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31677
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 21:41

Ja-Ba pisze:Straszna pogoda, okropne mrozy. Izo, nie wiem jak stoisz w tej chwili z suchą karmą, tak sobie mysle że teraz to lepiej dawać kotom gotowanego tylko tyle ile sa w stanie zjeść na bieżąco, a potem suche.
My karmimy nasze wolnożyjące na osiedlu i teraz jak wyniesiemy coś z puszek czy saszetek to potem stoi to zamrzniete, a sucha karma znika szybciutko. Normalnie to jest odwrotnie, wolą puszki niż suche.
To prawda JA-Ba jedzenie marznie momentalnie. Kilka minut wystarcza i już się nie nadaje do jedzenia. Dzis odkrylam straszną rzecz. Tam gdzie karmię Misie przyszedl chyba jakiś głodny kot ???? I wyjadl wszystko z jej miseczki. Ale to jedzenie musialo być chyba zmrozone na kosć bo miseczka doslownie byla we krwi.Bylam przerazona a na miseczce obok leżala cała kupka nietkniętego suchego.Ja teraz daje tak jak piszesz. Tego gotowanego to tyle zeby zjadly od razu. Troszke puszki na to i dużo suchego. Bo suche zawsze mogą zjeść pożniej o ile snieg nie przysypie. Generalnie Kociaki zawsze zabieraja się teraz za ciepłe, wiec nie ma obawy o duże straty czy ubytki jedzenia. Gorzej że daję teraz korpusy a to wabi niestety psy. Sama widzialam.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31677
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 21:50

Dorta pisze:Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku !
Wiem trochę poźno, ale... cóż.
Chciałam powiedzieć , że wpłaciłam za adopcję Łapki za pół roku, a potem chyba będzie do adopcji :cry:
Mam jeszcze w adopcji Zygusia, ale zdaje się że jego brak w dalszym ciągu...i kasy też brak i niestety on byłby do adopcji na już.
Dorta
Wielkie Serdeczne Dzieki Dorta za Życzenia i jasne postawienie sprawy. Nie martw się poszukamy dla Łapki wsparcia i Opiekuna ktory zachwyci się Nią tak jak TY :wink: Dziękuje w tym miejscu za Dotychczasową pomoc i Wsparcie. Jeśli chodzi o Zygusia to niestety ślad po nim zaginął i do tej pory sie nie ujawnil. Życze Wiele Dobrego i Wiele Wytchnienia i Spokoju w Nowym Roku :wink: No i oczywiście nie zapominaj o Nas i wpadaj tu czasem :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31677
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 22:02

Ja się nie odzywam w wątku , ale staram się czytać na bieżąco :)

Adopcja wirt. Centki jest jak najbardziej aktualna , wpłata za styczeń powinna być już na koncie :)

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 22:09

to ni edobrze z ta krwia,moze jakis biedny choruszek?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon sty 05, 2009 22:16

Iza, a czy te miski są metalowe? bo w tym mrozie, to wiesz... :( pysio mógł się jakiemus zwierzakowi załapać do miski jak chciał lizać. W czasie takich mrozów najbezpieczniej jest podawac suchą karmę na styropianowych tackach.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sty 05, 2009 22:21

biedne te misiulki nasze na tych mrozach,czlowiek siedzi i duma :roll: :roll: :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon sty 05, 2009 22:27

JA-BA ja nie używam nigdzie metalowych misek bo problem z zachowaniem czystosci a druga sprawa to złomiarze zaraz by rozkradli.Biore w sklepie tacki styropianowe lub okrągłe pokrywki od wiaderek plastikowych. Takie duże. Można to szybko przetrzec i są czyste a styropianowe wyrzucam i daje świeze. Odkładają mi to w sklepie rybnym i mięsnym. On sie skaleczyl zamarznietym jedzeniem poprostu. Myslę ze nie musial być chory tylko byl bardzo głodny. Szkoda bo obok tyle suchego leżało. No coż zrobic.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31677
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 22:39

i tak biedne kitolinki u mnie tylko jakies na minusie jak nie mniej a te ktore do mnie przychodza to jedza za 4 8O masakra.tak strasznie mi zal naszych rodzimych na tym okropnym mrozie.
szczerze piszac to tak juz nie bardzo pamietam jak to jest kiedy jest -30 i to jest jedyny plus tego kraju,ze takich temperatur nie ma.strasznie nie lubie zimy,a sniegu to juz w ogole :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon sty 05, 2009 22:39

iza71koty pisze:JA-BA ja nie używam nigdzie metalowych misek bo problem z zachowaniem czystosci a druga sprawa to złomiarze zaraz by rozkradli.Biore w sklepie tacki styropianowe lub okrągłe pokrywki od wiaderek plastikowych. Takie duże. Można to szybko przetrzec i są czyste a styropianowe wyrzucam i daje świeze. Odkładają mi to w sklepie rybnym i mięsnym. On sie skaleczyl zamarznietym jedzeniem poprostu. Myslę ze nie musial być chory tylko byl bardzo głodny. Szkoda bo obok tyle suchego leżało. No coż zrobic.


widocznie to był kociak który wcześniej nie jadł suchego i nie skojarzył.. :cry:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sty 05, 2009 22:58

Zmykam spać bo jutro znowu ciężki dzien.. dobranoc wszystkim Obrazek
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sty 05, 2009 23:10

Dobranoc Ja-ba :)

Iza mogło tak być jak pisze Ja-Ba, że bidok nie skojarzył suchego z jedzeniem. Bidulki tak strszna temperatura na dworze..

jedyne co to dzieciaki się cieszą, mija Julcia wręcz tarzała się na podwórku ;)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Tundra i 129 gości