Dużo mruczków do adopcji- koniec części I
- Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
Marysia11 pisze:Teraz dobra wiadomośćLord zamiast kolejny cały dzień przespać to bawił się przytulał i szalał.
Super
- Posty: 17967
- Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
- Lokalizacja: Tychy
- Posty: 7041
- Od: Pt lut 08, 2008 12:28
- Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)
- Posty: 2299
- Od: Pt sie 29, 2008 20:26
- Lokalizacja: Białystok
Byłam dziś u weta z Dibełkiem bo znów nie chodzi 
:(:(
Powróciły bóle łapek i dostał zastrzyki i zobaczymy co dalej bo jak do jutra nie bedzie lepiej to znów jedziemy do weta
:(:(
Powróciły bóle łapek i dostał zastrzyki i zobaczymy co dalej bo jak do jutra nie bedzie lepiej to znów jedziemy do weta
- Posty: 17967
- Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
- Lokalizacja: Tychy
- Posty: 16220
- Od: Pt cze 20, 2008 23:44
- Posty: 17967
- Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
- Lokalizacja: Tychy
kociaki podskakiwać
Diabełku nie choruj
Diabełku nie choruj
**
**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier- Posty: 14372
- Od: Nie cze 22, 2008 23:31
- Lokalizacja: Poznań
oh Diabelku, nie strasz cioteczek!! zdrowiej chlopaku!!
- Posty: 2218
- Od: Śro paź 29, 2008 16:31
- Lokalizacja: pyrlandia
Będzie dobrze - Posty: 2299
- Od: Pt sie 29, 2008 20:26
- Lokalizacja: Białystok
- Posty: 7041
- Od: Pt lut 08, 2008 12:28
- Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)
wszystko bedzie dobrze, Diabeleczku Wez przyklad z Milego. Tak powanie chory, nieuleczalnie, cieszyl sie zyciem ile potrafil, ile mogl, i nie poddawal sie zadnym przeciwnosciom losu. Walczyl jak lew do samego konca! Dzielny byl i odwazny, choc taki mlodziutki! Ty tez taki badz i WALCZ, kolego, WALCZ!!!
Wez przyklad z Milego. Tak powanie chory, nieuleczalnie, cieszyl sie zyciem ile potrafil, ile mogl, i nie poddawal sie zadnym przeciwnosciom losu. Walczyl jak lew do samego konca! Dzielny byl i odwazny, choc taki mlodziutki! Ty tez taki badz i WALCZ, kolego, WALCZ!!!- Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
a jak Diabelku sie czujesz juz prawie w nocy??
- Posty: 2218
- Od: Śro paź 29, 2008 16:31
- Lokalizacja: pyrlandia
Diabełak dzis o wiele lepiej :):)
Już sam chodzi i mruczy ale niestety tego sie nie da wyleczyc lecz czasowo podleczyć, to jest coś podobnego do zapalenia stawów ( nie mam pamieci do nazw
) Wet mówi ze ból u niego z ataku na atak jest coraz dalej posunięty Bezdomność sie teraz na nim odbija , on conajmniej 4 dni był na dworze w taki mróz jak dziś , a dziś ile kotów jest bez ciepła , bez domu :(:( dobija mnie taka pogoda :(:(
:):)
Już sam chodzi i mruczy ale niestety tego sie nie da wyleczyc lecz czasowo podleczyć, to jest coś podobnego do zapalenia stawów ( nie mam pamieci do nazw
) Wet mówi ze ból u niego z ataku na atak jest coraz dalej posunięty Bezdomność sie teraz na nim odbija , on conajmniej 4 dni był na dworze w taki mróz jak dziś , a dziś ile kotów jest bez ciepła , bez domu :(:( dobija mnie taka pogoda :(:(- Posty: 17967
- Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
- Lokalizacja: Tychy
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 23 gości