Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 02, 2009 16:34

Dziękujemy za życzenia noworoczne :D

We wtorek byli u nas goście, ja nie bardzo się chciałem pokazywać :oops: ale na chwile się wyłoniłem, za to Kurczak z Magellanem to się pchali gościom na kolana :roll: .
Przyjechała do nas z nimi nowa, wygląda tak jak Sysunia i tak samo się boi jak ona, na razie Duża ja zamknęła w łazience a z łazienki wypuściła „sodomie i gomorie” ;), która razem z Kurczakiem i Melmanem roznosi dom.
Duża mówi, że jak dołączy do nich Lalima, która chwilowo jest zamknięta to ona się wyprowadza :twisted: . Duży coś tam marudził, że jego ukochana martwa natura (lanszaft na środku ściany) nadaje się do wyrzucenia (Lalima go przyozdobiła śladami pazurków) Duża mu powiedziała, że przecież jak sam powiedział to jest martwa natura to czas ją wyrzucić zanim zacznie się rozkładać :mrgreen: .

Przed świętami do domu pojechał wirtualny ;) Toluś i do towarzystwa aby ludzie mieli kogo pogłaskać Budrys, ten co wygląda tak jak ja, Duża mówi, że to cud, że ktoś zechciał Tolka.
Budrys
Obrazek
Toluś
Obrazek



Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt sty 02, 2009 21:19

Cóż, gratuluję kolejnego znalezionego domku. Iwono, liczyłaś kiedyś, ile już kotów wydałaś do adopcji? Ja jestem pod wielkim wrażeniem tego, co robisz. Tego, co robią ludzie - DT, tacy poszukiwacze nowych domków.

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Pon sty 05, 2009 19:27

Los przyszedł po zapłatę...
Mój synuś Magellanek jest bardzo chory :placz:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon sty 05, 2009 19:36

iwcia pisze:Los przyszedł po zapłatę...
Mój synuś Magellanek jest bardzo chory :placz:

Iwcia, nad Łodzią ciąży jakieś fatum - u Ciebie Magellanek, u Georg-ini Sasza, u goski_bs Mućka... co się dzieje :?: :crying:
Kochana, trzymam mocno kciuki, żeby się poprawiło: paskudne choróbsko, a kysz od kota :!:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pon sty 05, 2009 20:15

Iwciu, trzymam kciuki.
Źle się zaczyna ten rok :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sty 05, 2009 20:17

Trzymam kciuki, by było dobrze.

Kiedy jest źle staraj się by było lepiej i pamiętaj że zawsze może być gorzej
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 20:29

montes pisze:Trzymam kciuki, by było dobrze.

Kiedy jest źle staraj się by było lepiej i pamiętaj że zawsze może być gorzej


Właśnie jest to gorzej :crying:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon sty 05, 2009 20:37

Bardzo mocno trzymam kciuki i ciepło o Was myślę.....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon sty 05, 2009 20:46

Trzymam kciuki
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 20:50

Iwciu, trzymam kciuki, ile sił

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 05, 2009 21:05

Kolejne choróbsko... Przykro mi. Trzymajcie się jakoś :(

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Śro sty 07, 2009 21:40

Powinnam pozamykać sprawy i zostawić w miarę wyprostowane i wyjaśnione wszystko.

Pierwszy Ptachu, bohater tego wątku, nigdy nie napisałam tego oficjalnie, teraz czas to nadrobić.
Ptachu zostaje z nami, po prawie dwuletniej walce o jego łapkę, pięciu operacjach udało się, w miarę normalnie funkcjonuje, bardzo trudno nam go było oddać.
W zeszłym roku latem okazało się, że Ptachu ma padaczkę pourazową, zdecydowaliśmy, że zostaje, wiem, że nie jestem dobrym domem, że są o wiele lepsze, gdzie miałby lepiej niż u nas, ale bałam się o brak doświadczenia ludzi o to jak zareagują na atak, czy dadzą sobie radę, czy będą wiedzieli na co zwracać uwagę aby zauważyć nadchodzący atak.. Wierzcie mi wygląda to strasznie u niego, mam 15 letnią sunie z padaczką i wydawało by się że jestem przyzwyczajona, ale nawet ja przy pierwszym ataku wpadłam w panikę gdy zobaczyłam jak silny jest.
Kurczak, który ma podejrzenie białaczki szpikowej również zostaje z nami, to kot mojego Darka, mam nadzieję, że będzie mógł się cieszyć jego towarzystwem jak najdłużej.
Jakiś czas temu trafiły do mnie dwie kotki z łódzkiego schroniska u obu jest podejrzenie fipu, jeśli się potwierdzi to zostaną u nas, będą miały na stałe do dyspozycji swój własny pokój i będą z nami tyle ile będą chciały, to one zdecydują kiedy odejść.
Wszystkie koty, którym zobowiązałam się pomóc trafią do mnie na tymczas i będę im szukać domu tak jak pozostałym 8 tymczasowiczom, które u mnie jeszcze są i mogą lub za chwile będą mogły szukać domów. Będą to ostatnie koty, które do mnie trafią.
Serce pękło mi już w lipcu teraz rozsypuje się na kawałki, nie mam już sił i ochoty aby je sklejać.
Magellanek trafił do mnie w maju wraz z dwójka rodzeństwa miał wtedy ok. 7 dni, niestety jego brat a później też siostra umarli, niewydolność wątroby. Walczyłam o małego szkarabika i udało się, w lipcu pożegnałam mojego ukochanego pierworodnego synusia, wtedy byłam zła na Magellanka, wydawało mi się, że to przez niego, że to dla niego mój pierworodny zwolnił miejsce. Mówiłam sobie, że nie mogę go pokochać bo to byłaby zdrada, bardzo się broniłam, ale serce nie sługa i samo zadecydowało za mnie, jak wreszcie sobie to uświadomiłam to Magellanek zaczął chorować.
Jest źle, Magellanek umiera :cry: .
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro sty 07, 2009 21:45

nie mam słów pocieszenia... :cry: :cry: :cry:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro sty 07, 2009 21:48

Współczuję, oby los się odwrócił.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 07, 2009 22:01

Przytulam
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 37 gości