POTRZEBNY dom TYMCZASOWY !!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 11, 2008 17:00

pilnie potrzebny DT lub DS (mógłby być nawet płatny) dla dzikiej kotki z tego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81926&highlight=

kotka jest aktualnie na awaryjnym tymczasie i może tam mieszkać tylko do 20 grudnia, potem nie mamy co z nią zrobić :cry:

kicia ma ok. 2 lat, jest bezproblemowa, cały czas siedzi sobie tylko grzecznie w swojej klatce, załatwia się do kuwety, jest zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Pt gru 12, 2008 21:24

Banan z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83 ... &start=240 nie ma szans na wyjście ze schronu. Jest stary, ale zdrowy. Jedyną jego szansą jest DT, który go ze schronu wyciągnie, zadba i znajdzie mu dom. Bez tego Banan pomęczy się jeszcze jakiś czas w klatce i odejdzie. Błagamy, on nie ma wiele czasu. DT to jego jedyna szansa, ze schronu nie pójdzie do domu, nikt tam nie szuka starych kotów, nie ma o niego zapytań. Jeśli ktoś ma kawałek wolnej łazienki - prosimy. Ode mnie pomoc w postaci 2 kg karmy co miesiąc przez rok...
Paluszek
 

Post » Sob gru 13, 2008 0:21

DT pilny dla 6-7msc buro-białego kastrta! Konkt PW
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto gru 16, 2008 16:33

EDIT : nieaktualne :wink:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 30, 2008 22:55

Witam wszystkich miłośników kotów,
kilka dni temu pożegnałem swojego kocurka i oczywiście postanowiłem przygarnąć jakąś bidę, której dam nowy, kochający dom. Tak się złożyło, że tego samego dnia, gdy pojechałem po malutkiego, spragnionego domu kociaka, ktoś z mojej rodziny wpadł na taki sam pomysł uszczęśliwienia mnie.
W związku z tym od 2 godzin mam w domu dwa ok 4 miesięczne kocięta, które bardzo się nie lubią i które wymagają mnóstwa uwagi. Niestety wzajemnie reagują na siebie tak, że trzeba trzymać je w osobnych pomieszczeniach. Nie ukrywam, że to mały problem.
Dlatego też jeden kotek musi zniknąć z mojego domu jutro.
Czarny kocurek (prezent) jest kompletnie bezdomny dlatego zdecydowałem się zostawić go sobie. Urodził się na podwórku i nie ma gdzie wrócić. Buro-biały kociak ma natomiast dom... Przynajmniej teoretycznie, bo w praktyce jest bardzo samotny...
Mieszkał w kotłowni, jest wychudzony i kiedy się go głaszcze, czuć pod skórką wszystkie żeberka. Rzuca się na jedzenie, jakby nigdy nie miał go w pyszczku. Jest troszkę strachliwy, ale szybko zaczyna ufać ludziom - zasypia na rękach i jest naprawdę uroczy. Proszę Was, niech znajdzie się jakiś dom tymczasowy. Wraz z moją dziewczyną obiecujemy pomoc osobie, która zdecyduje się dać kociakowi szansę. Naprawdę tam, gdzie wróci, nie dostaje ani regularnych posiłków ani miłego głaskania.
Proszę o kontakt osobę, która mogłaby dać mu dom tymczasowy. Naprawdę chciałbym go zostawić, ale fizycznie nie mam takiej możliwości. Bardzo pilne!
Wrocław, ale może uda mi się go gdzieś przetransportować.
Informacje pod numerem tel. 792666748.
http://mruczus777.fm.interii.pl/S6002763%20(Large).JPG

mathewblack

 
Posty: 1
Od: Wto gru 30, 2008 22:12

Post » Śro gru 31, 2008 12:02

mathewblack pisze:Witam wszystkich miłośników kotów,
kilka dni temu pożegnałem swojego kocurka i oczywiście postanowiłem przygarnąć jakąś bidę, której dam nowy, kochający dom. Tak się złożyło, że tego samego dnia, gdy pojechałem po malutkiego, spragnionego domu kociaka, ktoś z mojej rodziny wpadł na taki sam pomysł uszczęśliwienia mnie.
W związku z tym od 2 godzin mam w domu dwa ok 4 miesięczne kocięta, które bardzo się nie lubią i które wymagają mnóstwa uwagi. Niestety wzajemnie reagują na siebie tak, że trzeba trzymać je w osobnych pomieszczeniach. Nie ukrywam, że to mały problem.
Dlatego też jeden kotek musi zniknąć z mojego domu jutro.
Czarny kocurek (prezent) jest kompletnie bezdomny dlatego zdecydowałem się zostawić go sobie. Urodził się na podwórku i nie ma gdzie wrócić. Buro-biały kociak ma natomiast dom... Przynajmniej teoretycznie, bo w praktyce jest bardzo samotny...
Mieszkał w kotłowni, jest wychudzony i kiedy się go głaszcze, czuć pod skórką wszystkie żeberka. Rzuca się na jedzenie, jakby nigdy nie miał go w pyszczku. Jest troszkę strachliwy, ale szybko zaczyna ufać ludziom - zasypia na rękach i jest naprawdę uroczy. Proszę Was, niech znajdzie się jakiś dom tymczasowy. Wraz z moją dziewczyną obiecujemy pomoc osobie, która zdecyduje się dać kociakowi szansę. Naprawdę tam, gdzie wróci, nie dostaje ani regularnych posiłków ani miłego głaskania.
Proszę o kontakt osobę, która mogłaby dać mu dom tymczasowy. Naprawdę chciałbym go zostawić, ale fizycznie nie mam takiej możliwości. Bardzo pilne!
Wrocław, ale może uda mi się go gdzieś przetransportować.
Informacje pod numerem tel. 792666748.
http://mruczus777.fm.interii.pl/S6002763%20(Large).JPG


bardzo dziwnie napisane-co to znaczy zniknąć?Może poszukać mu domu?zazwyczaj zajmuje to trochę czasu,ale małym kotom zawsze się udaje coś znaleźć.Poza tym maluchy szybkos ię do siebie przyzwyczajają.Niestety koty nie znikają jak kamfora,jeśli ktoś chce się ich pozbyć.
powrót tego kociaka do kotłowni oznacza dla niego pewną śmierć.Skoro znalazł się pod Waszym dachem,to może poczujcie się za niego odpowiedzialni!!

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 31, 2008 12:21

mhm, skoro znają się dopiero 2 godziny może się polubią :wink:

kachna8403

 
Posty: 14
Od: Śro gru 31, 2008 9:36
Lokalizacja: Wołomin

Post » Śro gru 31, 2008 12:45

Małe, 4-tygodniowe kocięta znajduja domy w ciągu tygodnia, zróbcie mu ogłoszenie na Allegro, a nie odsyłajcie do kotłowni.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 02, 2009 11:43

czy maluszek byl juz u weterynarza? zdrowy jest?
skoro nie chcecie sie zAjac maluchem, tak jak powinnscie i znalesc mu domku na stale, to ja moge wziac go na tymczas.
Pod warunkiem wczesniejszej wizyty u weta, odrobaczenia i zaszczepienia . Tyle mozecie zrobic dla malucha, prawda? :twisted:
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Sob sty 03, 2009 13:17

Mathewblack co z koteczkiem? Moriam czy jest może u Ciebie na DT?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 03, 2009 14:58

edit: Wlasnie skontaktowalam sie z Mathewblack.
KOTEK ZNALAZL JUZ DOMEK!!
Akcja odwolana:)
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Wto sty 06, 2009 17:57 dostalam taki dramatyczny e-mail, Warszawa

Witam serdecznie w Nowym Roku,

Niestety nie udało mi się znaleźć opiekunów trzem kocurkom wyrzuconym na śmietnik. Kocurki nie mogą dłużej zostać w lecznicy. Jeśli ktoś z Państwa mógłby zapewnić im dom tymczasowy lub napisać o tym na forum będę bardzo wdzięczna. Prawda jest taka, że jeśli nie znajdą się stali lub przynajmniej tymczasowi opiekunowie kocurki w środę, 7 stycznia zostaną przewiezione do schroniska. NAPRAWDĘ będę musiała tak zrobić jeśli nikt mi nie pomoże. Mam swoje koty, niedawno przygarnęłam dwa kocurki z działek w Głoskowie, które są jeszcze dzikie (w dzień śpią, a w nocy wściekają się tak, że nie da się spać). Wychodzę do pracy przed 8 i wracam do domu około 20-stej więc nie dam rady oswajać kolejnej trójki kocurków.
Biało-czarny kotek został dzisiaj wykastrowany dzięki częsciowemu wsparciu finansowemu p. Skarbek z fundacji Canis. Przypominam, że kocurki mają około ośmiu miesięcy, są bardzo łagodne, ale nie podchodzą do człowieka. Są zdrowe, mają apetyt, korzystają z kuwetki.

Jesli ktoś z Państwa chciałby pomóc, proszę o kontakt ze mną pod numerem 695 189 125.

Kocurki są jeszcze młode i w schronisku mogą szybko zarazić się chorobą, których jest tam pełno. Poza tym nikt nie będzie miał czasu ich oswajać, aby pomóc im odzyskać wiarę w człowieka, a potem znaleźć nowego opiekuna.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc,
Małgorzata
695 189 125

EwaPl

 
Posty: 9
Od: Pon lis 10, 2008 20:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 09, 2009 19:53

Sylta, bolek i Lolek w niebezpieczeństwie !!!
W stajni gdzie mieszkaja jakieś zwierze, najprawdopodobniej zdziczały pies, poluje na zwierzęta Zakrada się w nocy
Zagryzł lame, poważnie pogryzł druga lame i strusia. Nie wadomo czy uda się uratowac zwierzęta.
Koty sa bardzo zagrozone !!!
To coś co zagryza nie zjada tylko zabija i zostawia...
Bardzo pilnie potrzebne dt dla tej trójki !!

Sylta
Wiek: ok 1,5 rok
Płec: kociczka- wysterylizowana
Sylta to domowa kotka, która w jakiś sposób stała się bezdomna. Kicia osiedliła się w pewnym miejscu, gdzie jest względnie bezpieczna. Tam też urodziła i odchowała maluchy. Kotka dwa tyg po sterylizacji spędziła chwilowo w mieszkaniu i to właśnie przez te kilka dni okazało się, ze wie co to kuweta a najchętniej spałaby na łóżku. Niestety ponieważ miejsce to było bardzo rezerwowe kotka w chwili obecnej wróciła na stare śmieci.
Sylta potrzebuje jednak osoby, która się nią zajmie i da jej dom.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bolek
wiek: 7 mies
Płec: kocurek
Bolek to synek Sylty. Mimo, ze urodził się na podwórku jest bardzo kontaktowym i przytulaśnym kotem. Zupełnie oswojony, korzysta z kuwety.
W chwili obecnej maluch przebywa w domu tymczasowym i czeka na adopcje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Lolek
Wiek: 7 mies
Płeć: kocurek
Lolek to drugi z synków Sylty i brat Bolka. Podobnie jak brat jest bardzo ufnym, towarzyskim i nakolankowym kotem. Maluchy nie miały łatwego dzieciństwa na szczęście znalazła sie osoba która dała maluchom dom tymczasowy.
Korzysta z kuwety, somowy rozmruczany kociak.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sty 16, 2009 22:19

Piękny rudy pręgowany z białym kot w wieku 2lat, miziak szuka pilnie DT....
Właścicielka kotka idzie do domu straców, a kot? Na ulicę, na bruk, do schronu...Bałagmy pomozcie!
Kontak na PW justa&Zwierzaki
Obrazek Obrazek

Piękny kocurek Garfield bardzo potrzebuje domu, jego dotychczasowa opiekunka idzie do domu opieki. Pani jest załamana tym, że kocurek nie będzie miał domu... za nią zadecydowali synowie... Kot jest naprawdę piekny, rudy z białym. Duży, młody miziak, wykastrowany. Mieszkał z psem, który w związku z zaistniałą sytuacją też poszukuje domu. Kocurek mieszka w Tychach.

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt sty 23, 2009 15:02

Korciaczki pisze:Piękny rudy pręgowany z białym kot w wieku 2lat, miziak szuka pilnie DT....
Właścicielka kotka idzie do domu straców, a kot? Na ulicę, na bruk, do schronu...Bałagmy pomozcie!
Kontak na PW justa&Zwierzaki
Obrazek Obrazek

Piękny kocurek Garfield bardzo potrzebuje domu, jego dotychczasowa opiekunka idzie do domu opieki. Pani jest załamana tym, że kocurek nie będzie miał domu... za nią zadecydowali synowie... Kot jest naprawdę piekny, rudy z białym. Duży, młody miziak, wykastrowany. Mieszkał z psem, który w związku z zaistniałą sytuacją też poszukuje domu. Kocurek mieszka w Tychach.


Kicio już w DS :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 25 gości