Maurycy i Estian - już małe słoneczko u nas:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sty 01, 2009 9:34

Hello Maurycy,Estianku, Nelly w 2009 toku!
Jak wieczór filmowy? :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 01, 2009 17:39

Witanko w Nowym roczku, jak tam :?: :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sty 01, 2009 18:37

Obrazek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 01, 2009 18:39

Mam do polecenia nowy film...Elegia...opowieść o miłości, strachu i życiowych wyborach, w roli kobiecej Penelope Cruz.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw sty 01, 2009 18:42

Jak Amos przeżył Sylwestra?

Wojtek

 
Posty: 28035
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw sty 01, 2009 19:03

Nelly, właśnie obejrzeliśmy film Uprowadzona. Bardzo fajny.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 02, 2009 8:14

Hej Nelly :D

Jak tam minął 1 stycznia w pracy?

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 02, 2009 8:42

Hello Nelly i koteczki! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 02, 2009 23:42

... dubel
Ostatnio edytowano Pt sty 02, 2009 23:44 przez Nelly, łącznie edytowano 1 raz

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 02, 2009 23:43

Witacie kochni w Nowym Roczku :D

Odpowiadam. Amos przeżył Sylwestra - to najważniejsze :) A jak? Na proszkach oczywiście, ale nie strzelali jakoś bardzo długo. Po pierwszej już był mniej więcej nawet spokój, ale jemu wystarcza jeden wystrzał, żeby się bać. No ale jakoś tam sobie poradziliśmy :D

A Nowy Roczek w pracy jest w sumie OK. Tylko siedzą, tzn śpią długo (no jak wracają o 4 rano to nie dziwne), ale jak już się wszyscy wynosią to żywego ducha nie ma :D Zero ruchu. Czyli laba i TV :D
Gorzej jest w pracy w Sylwestra.

Dziękuję za nowe tytuły filmów, wszystko skrzętnie notuję :D
A wieczór filmowy okazał się mało filmowy, tak jakoś wyszło, że czasu zabrakło :D . Tylko Marsz Pingwinów obejrzałam i jeden film w TV. No i Sierociniec czeka do jutra. A spać poszłam o 3. Spałam dwie godziny :roll: (ale sobie po południu odespałam :wink: )

Estain jest tak kochanym kociakiem, że... no miodzik, miodzik. Muszę mu zrobić nowe fotki, może się zmienił? Ja tego tak nie widzę, Wy może zauważycie jeśli naprawdę. Urósł, to widzę :D

Całusek dla Was kochane ciocie
Wasz Estain

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 03, 2009 0:02

Ja też spalam caly dzionek, dobrej nocki :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sty 03, 2009 1:21

moś pisze:, dobrej nocki :lol:

Dobrej Nocki Moś kochanie :D

Wiecie co. Maurycy warczy na Amosa. Szczerzy zęby, warczy i omija.
Nie zawsze, nie co dzień ale zaczął tak robić. Co to?
Amos na szczęście nie reaguje na to w żaden sposób.
Chodzą mi po głowie takie głupie myśli... może Amos jest chory? I kot to wyczuwa? No o raczysku myślę, bo Amosowi niby nic nie jest.
Słyszałam, że kot potrafi wyczuć chorobę np.u innego kota i być wobec niego wtedy właśnie taki, no "agresywny". Oni są tak żżyci, Maurycy i Amos. Bawią się, Marcyś się łasi do Amosa itp. A ostatnio jakby nie.
Macie jakieś inne teorie co się mogło stać?
Amos NIC Maurycemu nie zrobił, to na pewno.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 03, 2009 9:33

Nelly pisze:Całusek dla Was kochane ciocie
Wasz Estain

Kochany Estianku,dla Ciebie też dużo buziaków! :D :D

Nelly,nie mam pojęcia,co z Maurysiem i Amoskiem.. Przyczyna może być prozaiczna, tylko trudno wyłapać. Amosek widzę kochane psiątko,i nie reaguje. :wink:

I dzieńdoberek sobotnio! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 03, 2009 10:28

Dziękuję ciociu kalair za buziaki :love:
Młody Duży jak szykuje sobie śniadanie to to trwa, wychodzi z kuchni do kompa,wraca wychodzi. Jedno podgrzeje, na drugie czeka (np. bigosik i kiełbaskę) i myśli, że to spokonie będzie leżało. Ha! Ja co prawda ukradzionej kiełbasy w całości nie zjem, ale to dlatego chyba tylko, że nie zdążę bo Amos czycha (on do kuchni nie wchodzi - bo nie lubi kafelków na podłodze). Ale wynieś coś kumplowi też można od czasu do czasu, prawda? W kooperacji zjedliśmy Młodemu i kiełbasę i chlebek, został mu podgrzewający się w mikrofali bigos - który też baaaardzo lubię, ale trudno dostępny jest. Tyle co na talerzu zostawią czasami na chwilę.
Poza tym nie wiedziałem, że orzeszki pistacjowe są takie dobre, mniam. Sam sobie rozłupuję i zjadam. No to Duża sprawdzała, czy włoskie też lubię. A dlaczego miałbym nie lubić? Ja wszystko lubię!
Wasz Estian


Witaj kalair sobotnio :D Muszę się uszykować i wyjść z TZ-tem. Telefon bezprzewodowy padł już kompletnie, a bez niego tak jakoś jak bez ręki już :D RTV euro AGD oferują po poobniżanych cenach, jak to po świętach trzeba się powlec i coś kupić. Ja powinnam nie na Święta tracić pieniądze tylko po Świętach (wyprzedaże) a a zawsze zostaję na ten czas bez kasy kompletnie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 03, 2009 12:27

:lol: Tak bywa..Nam się chyba zakup drukarki szykuje...Jakoś pechowe mamy..

A co fajnego chcesz kupić? Udanych zakupów! :wink:

Estianku, naprawdę lubisz orzeszki?!
Kretki Zdziwione Lekko
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Blue, Ruda_z_zielonymi i 655 gości