Franciszek Klimek Kociarzem Roku 2006.. :))))))))))) s. 15..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 25, 2008 16:30

Za tak błyskawiczną reakcje na moje limeryki - podziekowanie i "nagroda":
dodatkowy limeryk:

Kocur Morfeusz na Nowym Świecie
nie schodzi z pieca w zimie i w lecie.
Chociaż dokoła buszują myszy,
on wciąż udaje że ich nie słyszy,
a kumplom mówi, ze jest na diecie.

:D

Franek Klimek

 
Posty: 57
Od: Nie gru 18, 2005 9:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 25, 2008 16:40

:D :D

Nareszcie.. dawno nie widziany Pan Franciszek.. :1luvu:
Wszystkiego najlepszego.. :D

A czy można mieć prośbę? :oops:
Żeby zaglądał Pan tu troszkę częściej.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw gru 25, 2008 16:45

Wesołych Świąt, Franku. :D :D :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 25, 2008 18:11

Franek Klimek pisze:Za tak błyskawiczną reakcje na moje limeryki - podziekowanie i "nagroda":
dodatkowy limeryk:

Kocur Morfeusz na Nowym Świecie
nie schodzi z pieca w zimie i w lecie.
Chociaż dokoła buszują myszy,
on wciąż udaje że ich nie słyszy,
a kumplom mówi, ze jest na diecie.

:D


Dziękuję ślicznie :)
Mój Morfeuszek woli kurczaczka :) Pewnie nie wie, co to mysz :lol: :lol:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw gru 25, 2008 18:59

Kocham Pana, Panie Franciszku :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw gru 25, 2008 22:33

Nic nowego nie powiem-piękne i już! :lol: :lol: :lol:

Hańka

 
Posty: 42018
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw gru 25, 2008 22:49

Dziękuję pięknie Panie Franciszku :lol: :lol:
Życzę jeszcze Wesołych Świąt.

Mam nadzieję, że na nowy rok też Pan nas odwiedzi, proszę :D
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 1:52

KOT NA KOLANACH
^^^^^^^^^^^^^

(Wg. wiarygodnych źródeł – gdy kot usnął na połach szaty Mahometa, to On – chcąc wstać - kazał odciąć ten kawałek materiału, aby kot mógł dalej spać spokojnie.)


Ktoś by myślał, że to taka łatwa sprawa:
że wystarczy tylko stanąć i w tył zwrot,
więc ja powiem: pan się ruszyć nie ma prawa,
kiedy panu na kolanach siedzi kot.

Ja bym radził naśladować Mahometa.
Od mądrzejszych zawsze warto przykład wziąć.
Bo szacunek mieć dla kota, to zaleta.
Choć nie mówię, żeby zaraz spodnie ciąć.

Można przecież to przeczekać jakąś chwilę,
kot ma prawo sobie pospać gdy ma chęć,
a za dużo nie wymaga. Tylko tyle.
Tę godzinkę może dwie, trzy, cztery, pięć...

Za to potem, gdy kolacji zapach skusi,
kotek wstanie, zrobi z grzbietu piękny łuk
i pan sobie wtedy pójdzie tam gdzie musi,
jeśli pan się jeszcze będzie ruszyć mógł...


Trafiłam tu dopiero dziś. I tyle emocji na raz doświadczyłam czytając wątek od początku do końca. Panie Franciszku, pan jest jak kocie spojrzenie - wywołuje w nas całą gamę uczuć. Kiedy kot patrzy na mnie czuję miłośc, wzruszenie, radość, tkliwość, cierpię kiedy w tym spojrzeniu widze ból...

A zacytowałam ten akurat wiersz, albowiem znam inną historię związana z Prorokiem, a która powinna spodobać się wszystkim właścicielom burasków ;)
Pewnego dnia kot uratował Proroka przed podstępnym atakiem węża. W geście podziękowania, położył on swą błogosławioną dłoń na kocim czole. I dlatego właśnie na czole koty mają pionowe prążki - odcisk dłoni Mahometa. :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Wto gru 30, 2008 20:34

Miłym moim Czytelniczkom i Czytelnikom na tym Forum BARDZO serdecznie dziękuje za okazywaną mi sympatię. Do najcieplejszych życzeń na Nowy Rok dołączam tym razem wierszyk nie "koci" wprawdzie, ale koci limeryk będzie już za dwa dni.



Pożegnanie Starego Roku


Zostawmy Staruszka w spokoju
odrzućmy pretensje i żale
on w trudzie odchodzi i znoju
a my urządzamy dziś bale …

Zostawmy Staruszka, zostawmy
i dajmy mu czas na refleksje.
Niedawno był młody, postawny,
lecz gorzkie odebrał tu lekcje .

Zbyt wiele miał tu do zrobienia,
zbyt dużo na świecie się dzieje,
zbyt wielkie w nas były pragnienia,
zbyt duże w nas były nadzieje .

Więc jednak pożegnać go warto
niech nikt się już nad nim nie znęca,
a bramę zostawmy otwartą
niech wejdzie Radosny Następca.

Franek Klimek

 
Posty: 57
Od: Nie gru 18, 2005 9:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 30, 2008 20:39

Pokłony i pozdrowienia Panie Franciszku :D

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto gru 30, 2008 20:48

Dziękuję, Mistrzu!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro gru 31, 2008 9:52

Panie Franciszku bardzo dziękuję :s3: :s3:

A jednocześnie wszystkiego najlepszego w tym nowym nadchodzącym roku.
Oby zdrowie i szczęście Pana nie opuszczało.

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 01, 2009 15:50

I ja dziękuję - to ogromna radość dla autora spotykać sie z taką życzliwością i sympatią. Obiecałem coś na początek Nowego Roku i jest: LIMERYKI
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Kot Grey w Ohio (to taki stan)
pewnych sie w domu domaga zmian,
bo wie że według boskiego planu
psa obowiązkiem jest służyć panu,
a jak wiadomo, KOT to jest PAN.


Kocurek Zmyłek w niewielkim Gródku
myśli usilnie, lecz pomalutku.
Rano, wieczorem, a nawet we śnie
myśli jak zrobić, by równocześnie
wchodząc do domu - zostać w ogródku :)

Franek Klimek

 
Posty: 57
Od: Nie gru 18, 2005 9:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 01, 2009 15:55

A może jeszcze jeden... tylko - czy to jest "koci" limeryk?


Kocur Knedlik pod Levocą
złości się na pana nocą
bo gdy przespać chce się z panią,
to pan także wchodzi na nią.
Ale nie śpi. No to po co?

Franek Klimek

 
Posty: 57
Od: Nie gru 18, 2005 9:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 01, 2009 16:02

:ryk: :1luvu:

Wszystkiego dobrego w nowym roku :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30733
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BillyRen i 67 gości