Drombo vol. III - nowe zdjęcia - s.98! :D

[olesia.b]

ja tak sobie myślę, że on nie miałby nic przeciwko przystojniak z niego i posiada jeszcze wszystkie męskie atrybuty

jako jeden z nielicznych kawalerów (właściwie jedyny - jeśli ciągle mówimy o kotach )

[agul-la]

zrobiłby furrorę w damskim towarzystwie

[vadee]

Siedzę i śmieję się do Kreta (a raczej jego zdjęcia). Garfield też miał swoją maskotkę - chyba misia...

ma się ten wdzięk Draculi

Oczywiście muszę dodać, że Elegancio również wyszedłby cudownie na takim zdjęciu (chociaż on mi się raczej jawi w czerwonych koralach )

Boszsz co za potwarz
Elegancki woli bardziej męskie gadżety:

Vadee, żałuj że nie zobaczyłaś jej miny, jakbyś powiedziała dla kogo ta wędlina...

powiedziałam

My z mamą ciągle to przerabiamy jak kupujemy wołowinkę dla Burego. Sprzedawczyni spoko, ale miny "mamusiek" w kolejce...

no chciałabym to zobaczyć, jakby któraś to skomentowała Efreja w akcji anty-anty-wędlino-kociej


PS: ale mi się humor poprawił od czasu nowych planów sylwestrowych

[vadee]

własnego syna, Ryszarda, chcesz oddać na pożarcie nimfo-pchełki??

[agul-la]

elegancki to taki typ sportowca i globtrottera zdecydowanie

[agul-la]

własnego syna, Ryszarda, chcesz oddać na pożarcie nimfo-pchełki??

sam się odda i nie będzie musiała go długo prosić pewnie

[olesia.b]

myślałam, że Elegant siedzi w spacerówce

A jeśli chodzi o Ryśka, to niech się chłopak uczy życia od starszych i bardziej doświadczonych

[vadee]

myślałam, że Elegant siedzi w spacerówce

tak, umawiam się czasem z innymi mamami z bloku i chodzimy z dziećmi na spacery. Elegancio poznał nowych kolegów, Alanka, Brajanka i Kewinka* ale zaczynam się bać, czy Elegancio rozwija się prawidłowo, inne dzieci w jego wieku już nie raczkują - co robić????

A jeśli chodzi o Ryśka, to niech się chłopak uczy życia od starszych i bardziej doświadczonych

Pchełka to raczej erotomanka-gawędziarka

sam się odda i nie będzie musiała go długo prosić pewnie

APOKALIPSAAAAA!!!




* mam ciężką alergię na tego typu imiona

[olesia.b]

A ja chciałam powiedzieć, że dzisiaj odpadł mi guzik w jeansach, co podobno jest niemożliwe, a to oznacza, że poświąteczną dietę czas zacząć

[vadee]

A ja chciałam powiedzieć, że dzisiaj odpadł mi guzik w jeansach, co podobno jest niemożliwe, a to oznacza, że poświąteczną dietę czas zacząć

ostatnią dietę dawno temu zaczęłam, jak odpadły mi DWA guziki w DWÓCH parach jeansów to dopiero wstyd

a póki co nie mogę obkurczyć żołądka i jem chipsy o 22 za to w sylwestra marchewki
i tequila!

[efreja]

Vadee ja nie mogę spokojnie czyta twoich wypowiedzi
Z Alanka, Brajanka po prostu popłakałam się ze śmiechu. To też moje ulubione imiona dla dzieci (może dodałabym jeszcze Omar).
Dzisiaj byłam z Olą w w moim znienawidzonym sklepie - centrum handlowe Arkadia. Ola miała potrzebę zakupów więc jej towarzyszyłam. Chytrz sobie wymyśliłyśmy, że dziś pewnie będzie w sklepach pusto bo po świętach ludzie poszli do pracy (che,che). Ale okazało się, że byłyśmy w tzw. mylnym błędzie. Ludzi było więcej niż zwykle bo naród przez kilka dni był odcięty od zakupów i teraz ruszył ze zdwojoną siłą. Takich szybkich zakupów chyba nigdy jeszcze nie robiłyśmy - nienawidzę sklepów w centrach handlowych i kocham Allegro.

[vadee]

no kogo my tu mamy!!!

Vadee ja nie mogę spokojnie czyta twoich wypowiedzi
Z Alanka, Brajanka po prostu popłakałam się ze śmiechu. To też moje ulubione imiona dla dzieci (może dodałabym jeszcze Omar).

hamerykańskie imiona fantastycznie brzmią po polsku, zresztą w żeńskiej wersji także - nie mogę się zdecydować, czy wziąć na bierzmowaniu Dżesika, Andżelika czy może Nikola? Albo Dżasmina??

Dzisiaj byłam z Olą w w moim znienawidzonym sklepie - centrum handlowe Arkadia. Ola miała potrzebę zakupów więc jej towarzyszyłam. Chytrz sobie wymyśliłyśmy, że dziś pewnie będzie w sklepach pusto bo po świętach ludzie poszli do pracy (che,che). Ale okazało się, że byłyśmy w tzw. mylnym błędzie. Ludzi było więcej niż zwykle bo naród przez kilka dni był odcięty od zakupów i teraz ruszył ze zdwojoną siłą. Takich szybkich zakupów chyba nigdy jeszcze nie robiłyśmy - nienawidzę sklepów w centrach handlowych i kocham Allegro.

ha! dziś ze szwagrem (bratem Tżta w każdym razie, nie znam się na tych zawiłościach genealogicznych ) robiliśmy zakupy spożywcze w osiedlowym Kerfurze tak długo, że Tż już wysyłał zgłoszenia do 'ktokolwiek widział, ktokolwiek wie'
a co kupowałyścieee?

[agul-la]

a ja się właśnie zorientowałam, że zapłaciłam polisę tz na stare konto ubezpieczalni!!! co teraz?przekierowali to sami na odpowiednie konto czy trzeba będzie odkręcać wszystko?
też jem chipsy, tym razem z nerwów

[efreja]

Dzisiaj rozmawiałam z panią, która wzięła na tymczas tę bura kotkę. Sytuacja jest taka: dwa koty tej pani mieszkają na dole a kicia zaanektowała dla siebie całą górę domu i żadnego kota tam nie wpuszcza tylko broni "swojego" terenu. Przy metrażu mieszkania Oli taka izolacja byłaby chyba bardzo trudna. Widac tak miało byc.
Jak Ola będzie planowała dokocenie to napewnonic z tego nie wyjdzie.
Trochę ją znam i wiem, że to będzie jak z Beniem, jak znajdzie takiego biedaka i nie będzie wyjścia to będzie szybka decyzja - zostaje.
Agul-la te twoje kicurki tak szybko rosną, że poznac ich nie można - no piękności są
Vadee twoje dziewczynki jak zwykle piękne i pełne wdzięku (jak ich mama), a widzę, że Krecior znalazł żółtą miłośc swojego życia
Czy to ma jakiś podtekst polityczny?????

[efreja]

To Ola głównie kupowała. Krem na dzień, krem pod oczy korektor i jakieś inne kosmetyki.
Oprócz tego sukienkę (śliczna bo klasyczna), jeansy i bluzkę ( mnie się nie podoba a jej przeciwnie) oraz sweter długi zapinany. U nas jest tak dziwnie, że w sklepie to ja namawiam ją do kupienia a nie ona mnie, żebym jej kupiła.