Bunia lepiej:) Lusia chora:( Niunia i Gusia(FeLV+):(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 27, 2008 18:46

Jak dobrze, że dr Pacałowska ściągnęła tę ropę :!: Przecież to musiało Bunię boleć :!:

Dobrze, że będziecie robić USG brzuszka - zdaje się, że wcześniej nie było robione.

A który konował (przepraszam za wyrażenie, ale się denerwuję) tak sknocił zastrzyk i uszkodził nerw? Chyba w tej lecznicy, gdzie tak długo Bunia przebywała?

Nadal cały czas i z całej siły za Bunię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A kotki wszystkie prześliczne :love:

Mój Mieciuchna :love: :love: :love:

I wpisz w wątku wyniki badania krwi, jak już będą :!:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 27, 2008 20:11

Jak dobrze, że dr Pacałowska ściągnęła tę ropę :!: Przecież to musiało Bunię boleć :!:

A to ja akurat niestety wiem. :(
Dobrze, że będziecie robić USG brzuszka - zdaje się, że wcześniej nie było robione.

Też nie miała. Tylko miała robione RTG zaraz po przyjęciu do szpitala.
A który konował (przepraszam za wyrażenie, ale się denerwuję) tak sknocił zastrzyk i uszkodził nerw? Chyba w tej lecznicy, gdzie tak długo Bunia przebywała?

Tak. Ale kto to tego nie wiem.
Przecież cały czas zwracałam na to uwagę. A kuleje coraz bardziej.
Mam chodzić na lasery co drugi dzień.
I wpisz w wątku wyniki badania krwi, jak już będą

Będę dzwonić po 21 godzinie, to później wpiszę wyniki.

a jak dzisiaj apetyt?

Bunia jest bardzo ożywiona, :) dużo pochodziła teraz, zjadła z 10 ciasteczek SAMA :)
Czuje się lepiej. :) Pierwszy raz od wyjścia ze szpitala! :(

Zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień.

Dziękuję wszystkim za cenne rady! :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob gru 27, 2008 21:23

Dziekujemy wszystkim za tak cenne rady!
koteczki jak zwykle cudowne!
buniu trzymaj sie -wszystko bedzie dobrze zobaczysz!
mimi ty tez sie trzymaj ta dluga walka musi przeciez przyniesc pozytywne wyniki!! :)

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Sob gru 27, 2008 21:40

kasia86 pisze:[Bunia jest bardzo ożywiona, :) dużo pochodziła teraz, zjadła z 10 ciasteczek SAMA :)
Czuje się lepiej. :) Pierwszy raz od wyjścia ze szpitala! :(


I tak trzymać :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 27, 2008 21:44

Koniec radości na dziś.
Bunia ma bardzo złe wyniki morfologi. :cry:
Biochemia jest w normie.

Jutro jeszcze raz zadzwonię jak będzie nasza wetka.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob gru 27, 2008 22:00

kasia86 pisze:Bunia ma bardzo złe wyniki morfologi. :cry:

To było do przewidzenia w tej sytuacji, dodatkowo z takim ropniem, który przecież musiał dać efekt stanu zapalnego w organiźmie.

Nadal trzymam kciuki za Bunię, a Wy trzymajcie się dr Pacałowskiej - wygląda na to, że faktycznie jest ona świetnym wetem.
Ostatnio edytowano Nie gru 28, 2008 0:02 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 27, 2008 22:52

Kasiu, ważne, ze biochemia dobra!!! Musi byc dobrze, Bunia wyzdrowieje! :D

mam nadzieje, ze megace juz w pon. dojdzie (nawet nie licze na to, ze doszło dzis, prawda?)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob gru 27, 2008 23:41

mam nadzieje, ze megace juz w pon. dojdzie (nawet nie licze na to, ze doszło dzis, prawda?)

Jeszcze nie doszło. :(

Bunia dzisiaj ogólnie zjadła 26 chrupek suchego. :) Ale wybrała sobie zwykłą karmę RC niż Hillsa L/D dla wątrobowców. idzie do kuchni i rozgląda sie za jedzeniem, ale jak jej saszetkę RC otworzyłam, to zrobiła odruch wymiotny i tyle było jedzenia.
Ale i tak ja jeszcze dokarmiłam, bo to wszystko jest jeszcze mało.
Kupiłam następny zapas puszek a/d HILLSA, 10 sztuk.
Wierzcie mi, dzisiaj mi kota chyba podmieniono. :)

O resztę będę się martwić jutro.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob gru 27, 2008 23:48

Najwazniejsze, ze są postępy! moze rzeczywiście ten brak apetytu był spowodowany w dużym stopniu bólem z ropnia?

Buniu masz jeść jak najwięcej i nabierać sił!

Kasiu, zerknij sobie jeszcze na tą stronkę: http://colostrum.pl/animals.php

Miałam oba preparaty, nadal stosuje to mój białaczkowy Glusiek, koty jedzą b.chętnie i jako jeden z efektów działąnia podawany jest wzrost apetytu. Trudno mi to ocenić, bo moje koty jedza sporo. Ale generalnie preparat wygląda b.obiecująco, jeśli chodzi o wzmocnienie organizmu.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie gru 28, 2008 1:23

kasia86 pisze:
mam nadzieje, ze megace juz w pon. dojdzie (nawet nie licze na to, ze doszło dzis, prawda?)

Jeszcze nie doszło. :(

Bunia dzisiaj ogólnie zjadła 26 chrupek suchego. :) Ale wybrała sobie zwykłą karmę RC niż Hillsa L/D dla wątrobowców. idzie do kuchni i rozgląda sie za jedzeniem, ale jak jej saszetkę RC otworzyłam, to zrobiła odruch wymiotny i tyle było jedzenia.
Ale i tak ja jeszcze dokarmiłam, bo to wszystko jest jeszcze mało.
Kupiłam następny zapas puszek a/d HILLSA, 10 sztuk.
Wierzcie mi, dzisiaj mi kota chyba podmieniono. :)

O resztę będę się martwić jutro.


Mój 14-letni staruszek Meo - wątrobowiec - wymiotuje od Hills'a l/d. I już. Karmię czym innym - wcale nie wątrobowym - trudno. Jeśli ma wymiotować i drażnić wątrobę - staram się dawać co innego, w miarę lekkiego. Np. tzw. "nerkowe'" lub dla seniorów.
Marcelibu
 

Post » Nie gru 28, 2008 1:26

kasia86 pisze:Koniec radości na dziś.
Bunia ma bardzo złe wyniki morfologi. :cry:
Biochemia jest w normie.

Jutro jeszcze raz zadzwonię jak będzie nasza wetka.


Zapytaj Pacałkę, co o tym sądzi. To naprawdę mądra wetka. Ja jej ufam. Jeśli biochemia jest OK, to co się dzieje? Czyli nerki, wątroba itd. sa OK, a parametry krwi są gorsze. Czyli może jakaś infekcja? Czy test FIV i FeLv był robiony?
Marcelibu
 

Post » Nie gru 28, 2008 12:41

Mój 14-letni staruszek Meo - wątrobowiec - wymiotuje od Hills'a l/d. I już. Karmię czym innym - wcale nie wątrobowym - trudno. Jeśli ma wymiotować i drażnić wątrobę - staram się dawać co innego, w miarę lekkiego. Np. tzw. "nerkowe'" lub dla seniorów.

Bunia właśnie po tym nie wymiotuje, jak już jej dam.
Próbowałam jej dawać, różne rzeczy, nawet Kitekata i Wiskasa, nic nie chciała. Jak jej dałam BoboVita to sie źle czuła i zwymiotowała.
Teraz zobaczymy co będzie chciała jeść, ale musi być jeszcze dokarmiana bardzo wartościowymi saszetkami czy puszkami. Chcę żeby wyniki były jak najlepsze, przy kolejnym badaniu, coby wetom nie chodziło po głowie jej uśpienie!

Zapytaj Pacałkę, co o tym sądzi. To naprawdę mądra wetka. Ja jej ufam. Jeśli biochemia jest OK, to co się dzieje? Czyli nerki, wątroba itd. sa OK, a parametry krwi są gorsze. Czyli może jakaś infekcja? Czy test FIV i FeLv był robiony?

Tak jak już pisałam wyżej, jadę do niej w sylwestra w sylwestra. Wezmę jutro też Buni wyniki z wczoraj i USG które mam zrobić.
Test na białaczkę miała robiony 8 listopada, wynik ujemny.
25 listopada była zaszczepiona na białaczkę. Też o tym pisałam wyżej w wątku.

Wzięłam z Sowy jej wyniki z dnia 21.XII.O8r.
WBC - 10,7
RBC -11,28
HGB - 13.8
HCT - 45.1
PLT - 754
MCV - 40
MCH - 12.2
MCHC - 30.5
LYM - 25
MON - 9
GRA - 66

ALAT - 16
ASP - 23
B.C - 6.2
KREA - 0.9
MOCZNIK- 8.4

I opis lekarza.
Wyniki sugerują, ze wątroba słabo funkcjonuje (jeśli wogóle), prawdopodobnie zatrucie/ czynnik który wywołał drastyczny wzrost parametrów wątrobowych, doprowadził do trwałego uszkodzenia komórek wątrobowych. Dodatkowo dużo płytek-może rozwinąć się DIC, zważajac, że kot nie je od miesiąca rokowanie złe.

Rozpoznanie - bez rozpoznania.

Doktor Pacałowska też się dziwiła, ze miesiąc czasu, a ona praktycznie jest bez diagnozy.

Dzisiaj w nocy Bunia co jakiś czas podchodziła do jedzenia. Postawilam jej suche L/D- jadła aż miło było patrzeć! :) Rano też co chwila chodziła do kuchni żeby jej coś dać. :)
O 10godzinie dokarmiłam ją a/d Hillsa strzykawką. Ładnie jadła, ale sama tego nie chciała.
Później sie '' szorowała''po jedzeniu.
Jest ogólnie bardzo zainteresowana wszystkim, ale nie nadpobudliwa.
Tylko tak bardzo kuleje. :( Jutro na laserek i na drugą dawkę leku.

Bardzo dziękuję jeszcze raz za okazaną mi i mojemu kotkowi pomoc.
Będziemy walczyć do końca :!:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 28, 2008 12:47

Ja wiem, że Bunia nie wymiotuje od l/d, ale chciałam pokazać przykład, na postawie mojego Meosia, że koty mogą wymiotowac po jakiejś karmie. I już tak mają. Proponuję trzymać się dr Pacałowskiej - naprawdę. To mądra babka, tylko niedługo rodzi dziecko.
Czy mogłabyś podać normy do mocznika. Bo kreatynina jest w jednostkach jakby mi znanych, natomiast mocznik mi nie pasuje, jeśli trzymać się jednostki kreatyniny.
Marcelibu
 

Post » Nie gru 28, 2008 13:07

Marcelibu pisze:Czy mogłabyś podać normy do mocznika. Bo kreatynina jest w jednostkach jakby mi znanych, natomiast mocznik mi nie pasuje, jeśli trzymać się jednostki kreatyniny.

norma mocznika to 25-70
kreatynina norma - 1.0-1.8

Marcelibu, to są jej wyniki z przed tygodnia. Wczoraj miała znowu robione i wyniki biochemii są podobno w normie
Alat - 101
PLT - spadło z 735 do 570
Ale tak jak mi powiedział wet, wyniki pozostałych parametrów są bardzo złe.
Chyba białe krwinki wzrosły trzykrotnie. Skaczą jej te wyniki bardzo, raz w dół raz w górę.
Jutro jadę do Sowy to wezmę te wczorajsze wyniki.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 28, 2008 13:08

Sprawdziłam wyniki, które podałaś, z normami.

Różnice są następujące:

RBC - norma 5,8 - 10,7
MCH - norma 13,0 - 18,0
MCHC - norma 31 - 35
ALAT - norma 20 - 107
kreatynina - norma 1-1,8
mocznik - norma 25 - 70

Czytałam, że w przypadku ludzi ALAT poniżej normy nie ma znaczenia klinicznego. Może u kotów jest inaczej?

Pozostaje niski mocznik. Ale jeśli Bunia jadła tak malutko, to skąd ma być wysoki?

O braku pewnej diagnozy już wcześniej pisałam i nie rozumiem zupełnie, jak w takiej sytuacji można odbierać nadzieję opiekunowi :evil:

Nadal za Bunię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Nie gru 28, 2008 13:25 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości