A może wołowinkę mieloną z jajeczkiem??
Budrysku próbowałaś? może gerberek. Choćby trza było na siłę karmić. On musi jeść!!!!!!! Może też spróbuj choćby troszeńkę convalescenca?
Klemensiku nie martw Nas....
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
waikiki pisze:A może wołowinkę mieloną z jajeczkiem??
Budrysku próbowałaś? może gerberek. Choćby trza było na siłę karmić. On musi jeść!!!!!!! Może też spróbuj choćby troszeńkę convalescenca?
Klemensiku nie martw Nas....
Erin pisze:Budrysku, ja też mam nadzieję, że lepszych dni będzie jak najwięcej
Mizianki dla kociaków, a zwłaszcza dla Klemensika
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 489 gości