Jej Futrzastosc Chanelle - Fiona, typowy scichapek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 26, 2008 20:32

Chat pisze::ryk: :ryk: :ryk: U nas juz po swietach - 26 nie jest wolny od pracy :( Zawiozlam dzieci do fryzjera, zrobilam zakupy...Koty pomogly TZ-towi wyzyscic palenisko i przygotowac drewno na nowy ogien. Jest zimno, ale slonecznie. Mam nadzieje, ze Marcia bedzie miala dobra pogode na podroz powrotna :D

:lol: Przypomnial mi sie fim"walka o ogień" :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 26, 2008 21:20

A ktora scena? :lol: :? Bo tam niektore takie byly od 18-stu...
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt gru 26, 2008 21:25

Chat pisze:A ktora scena? :lol: :? Bo tam niektore takie byly od 18-stu...

Jak znam Mosia, to pewnie właśnie taka.. :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt gru 26, 2008 21:28

Chat pisze:A ktora scena? :lol: :? Bo tam niektore takie byly od 18-stu...

raczej te od 12, czyli rozgniecanie i pilnowanie ognia :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 26, 2008 21:30

moś pisze:
Chat pisze:A ktora scena? :lol: :? Bo tam niektore takie byly od 18-stu...

raczej te od 12, czyli rozgniecanie i pilnowanie ognia :lol:

O! 8O :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt gru 26, 2008 21:30

Tak sobie laze po miau i trafilam na opis jazdy pociagiem z kotem. I przypomnialo mi sie cos... 8) Dawno, dawno temu jechalam na swieta do Polski pociagiem. Kursowal jeszcze wtedy slynny pociag Paryz -Moskwa. Wyobrazcie sobie scene: wagon z kuszetkami, w wiekszosci zajety przez rodakow (dosiadalam sie w Belgii) od 300 km swietujacych powrot do domu...Polak potrafi - 300 km to szmat czasu, towarzycho juz mocno rozweselone. Jedna z pasazerek wiozla kotke. W waskim korytarzu ustawiono kuwete i kota radosnie wedrowala z przedzialu do przedzialu, ajej pani, w stanie wskazujacym - za nia... :lol: Najbardziej mi sie podobaly miny Belgow :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt gru 26, 2008 21:33

:lol: :lol: :lol: chat, dobrze że nie zrobiono z calego przedzialu jednej wielkiej kuwety, to by dopiero bylo :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 26, 2008 21:34

:lol: :lol: :lol: Faktycznie,musiała wzbudzać emocje!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt gru 26, 2008 21:37

Tej nocy oczywiscie nie dalo sie spac :lol: A paru osobnikow wlazlo na pole minowe po ciemku i w stanie niewazkosci. Raczej tej podrozy nie zapomne 8) Kierownik wagonu kuszetkowego przygarnal do swojej kanciapy wesola dziewczynke, taka mocno opalona - skad on ja wytrzasnal? 8O :lol: W ogole wszystko bylo takie wesole, ze az nierealne. Ciekawe ile litrow rozweselacza zuzyto... :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt gru 26, 2008 21:39

Zapewne sporo wysokoprocentowego rozweselacza.. :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt gru 26, 2008 21:43

Pamietam, ze mialam wykupiona miejscowke, ale w wagonie okazalo sie, ze miejsca dla mnie nie ma 8O Znalazlo sie jednak po przyjacielskiej pogawedce z panem kierownikiem, popartej szeleszczacym argumentem. Czy musze dodawac, ze na nawstepnym dworcu facet wysiadl uzupelnic paliwo? :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt gru 26, 2008 21:43

Chat pisze:Tej nocy oczywiscie nie dalo sie spac :lol: A paru osobnikow wlazlo na pole minowe po ciemku i w stanie niewazkosci. Raczej tej podrozy nie zapomne 8) Kierownik wagonu kuszetkowego przygarnal do swojej kanciapy wesola dziewczynke, taka mocno opalona - skad on ja wytrzasnal? 8O :lol: W ogole wszystko bylo takie wesole, ze az nierealne. Ciekawe ile litrow rozweselacza zuzyto... :roll:

to może ci sie snilo/ obudzilas sie a tu senne twarze znudzonych pasazerow z naprzeciwka :lol: :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 26, 2008 21:45

Ja przez te kilkanascie godzin sikalam ze smiechu :lol: Chyba juz bylam za bardzo wyposzczona i brakowalo mi polskiego poczucia humoru...A moze rzeczywiscie spalam?... :wink:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob gru 27, 2008 8:07

Może? :twisted: :lol: :lol:
Witanko Chat i futrzaki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 27, 2008 12:26

A ja mam wolne, mam wolne az do Nowego roczku, hyhy witanko :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Talka i 68 gości