Lesio... Malutki i reszta bandy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 26, 2008 12:54

:cry:
Serniczek
 

Post » Pt gru 26, 2008 13:46

Bodziulku kochanie zdrowiej malenki!!
Kciuki caly czas sa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Pt gru 26, 2008 14:04

Martwię się strasznie... :cry:
Sprawdzam ciągle co z koteczkiem...i mocno trzymam...:ok:
Może to głupie ale proponuję zmienić tą negatywną afirmację w tyt. wątku...nie "a kysz chora trzustko"...bo to tak jakbyśmy wyganiali bodziową trzustkę...a my ją chcemy...tylko zdrową, więc -a kysz chorobo!
Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy!Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy! Bodzio jest zdrowy!
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt gru 26, 2008 14:57

Bodziu? co z tobą koteczku? :(
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Pt gru 26, 2008 16:01

Bodziu, zdrowiej :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 26, 2008 19:45

:?:
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Pt gru 26, 2008 20:51

Matko...co z tym Bodziem? :roll: :cry:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt gru 26, 2008 20:53

Bodzio zdaje sie bez zmian. Nic naglego nie dzieje sie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 26, 2008 21:00

I znowuż nie było mnie tyle czasu na Lesiowym wątku :? I znowuż kolejne zmartwienie :? Bodzio, Bodzio... Powiem tak - będzie dobrze. Tyle na ten temat. Mam już dosyć smucenia. Po każdej burzy pokazuje się słońce - i tak samo będzie z Bodziem. Inna opcja w ogóle nie istnieje, a jak nie istnieje, znaczy, że będzie dobrze. Więc na logikę - wystarczy poczekać troszkę, trzymając kciuki i wypatrywać Bodziowego słoneczka w postaci zdrowej trzusteczki :wink: W temacie :roll:

Najlepszego dla Ciebie, Izuniu, nieobecnego Lesia :wink:, jak również dla głównych bohaterów - Lesia i Bodzia :), a także dla reszty Twoich kociaków i dla forumowych ciotek i ich podopiecznych :wink:

:s4: !!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ŚWIĄT!!! :s4:

Kciuki za Bodzia !!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

gosiak_87

 
Posty: 192
Od: Wto paź 07, 2008 12:04
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt gru 26, 2008 21:38

Anka, nie wiem czy uda Wam sie skontaktowac z CoolCaty, bo Ona zdaje sie wyjechala. Mam nadzieje, ze mimo to zaglada do netu...
Caly czas trzymam kciuki z calych sil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt gru 26, 2008 21:55

Skontaktowałyśmy się :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 26, 2008 22:14

Tak na szybciutko napisze bo juz padam na pyszczek.
U Bodzia sa nawroty wymotow. Potrafi wieczorem wypluc z siebie wszystko to, co skrupulatnie i w malych dawkach daje mu z reki Kudlaty, ktory jest dzielny. Zmienia mnie kiedy ja ide do pracy, zeby Bogdus nie byl sam.
Wymioty powoduja odwodnienie. Jesli nie ma wymiotow to pojawia sie rzadka kupa i tak w kolo macieju od nowa, od poczatku, kroplowki, leki, homeopatia.

Brakuje juz sil, dochodzi zwatpienie :(

Dzis byla pani doktor na wizycie domowej. Bodziowi bardzo siada psychika po wizytach w lecznicy. Potrafi wpadac w letarg parogodzinny co mnie strasznie martwi.
Mamy wskazowki od CoolCaty, jutro USG i badania krwi. Zobaczymy jakie beda rokowania.
Nie wiem co jeszcze napisac, tak bardzo chcialabym aby wyzdrowial.

Lesio powital mnie dzis kupa za biurkiem. On chyba tez czuje, ze w domu panuje ogromne napiecie i stres.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 26, 2008 22:23

Iza ja wciaz jestem i caly czas trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bodziu kochanie zdrowiej,mocno cie przytulam

duzo miziaczkow dla Lechoslawka
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Pt gru 26, 2008 23:06

I ode mnie moc kciuków oraz uścisków dla Bodzia, Lesia i reszty :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob gru 27, 2008 0:31

Izabelo, przez cały czas jestem myślami z Tobą i z Bodziem i przez cały czas trzymam kciuki - MUSI BYĆ DOBRZE - Bodziu, zdrowiej proszę, zdrowiej :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości