Świnki to w ogóle jedne z najbardziej kontaktowych i gadatliwych gryzoni. Nie wiem, czemu traktuje się je jako zwierzęta dla dzieci...
Na koniec miesiąca będą kolejne świnki labo. Może ktoś mógłby dać DT? W razie czego jakaś klatka się znajdzie do pożyczenia...
Przy okazji pochwalę się nowym członkiem stada. To świnka zostawiona pod lecznicą na Bródnie 1 października. Miał spory ropień na łapie i początki świerzbowca. Miałem mu znaleźć dom, ale to taki sympatyczny maluch, że pękłem.
Ma na imię Harald:
