Moderator: Estraven
iwcia pisze:Jedyne co moge zrobić to zaproponować dom tymczasowy dla ktoregoś z ujemnych (w tej chwili nie mam możliwości izolacji kota z białaczką), jeśli będziesz chciała i coś to pomoże to myślę, że transport się znajdzie.
Modjeska pisze:Iwciu, myślę o Twojej propozycji. Kotem zdrowym i zdecydowanie ujemnym jest Kasia i ją rozpatruję jako kandydatkę do wyjazdu. Kasia jest bardzo zgodna i przyjacielska, nie wszczyna awantur, nie atakuje innych kotów a raczej przed nimi ucieka. Żyje sobie "obok" stada. Z nikim nie walczy ale też z nikim się nie przyjaźni. Jedynym problemem może być tylko to, że Kasia uwielbia biegać po ogródku. Bardzo przydałby się jej jakiś mądry dom wychodzący albo duże mieszkanie z przestrzenią do biegania bo Kasia właściwie nie ma zwyczaju kroczyć dostojnie, zwykle gna po schodach, pokojach i ogródku jakby strasznie jej się gdzieś spieszyło i była okropnie spóźniona
Modjeska pisze:Teraz najbardziej martwię się o Maciejkę. Nie testowałam jej jeszcze ale niezależnie od wyniku testu kicia nie daje sobie podać leku. Jeśli wyjdzie dodatnia będę miała nie lada zgryz.
Bardzo było nam miło Cię poznać osobiście.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kitiuszka i 39 gości