LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

» Sob gru 20, 2008 23:01

Nastka jest u mnie.
To bardzo miziata koteczka

. Nie złaziła mojemu Tomkowi z kolan przez kilkanascie minut. Daje buzi i mi i jemu. Bawi się, nadstawia do głaskania.Ciekawska, chce zwiedzać mieszkanie, ale na razie potrzymam ją osobno.
Miła, wesoła i wcale nie jest brzydka. Jest sliczna. Pysio z jasną plamą wokół buzi - nie białą, tylko taką jasnobezową. Olbrzymie ciemnożółte oczy i takie szaraczkowe futerko, wpadające w grafit.
Podobna do mojej Dzidzi Orient. Porobie lepsze zdjęcia, to same zobaczycie, że jest ładniutka. A futerko wcale nie sztywne tylko mięciutkie i jak ise odchucha będzie jak ta lala.
Ciocia Tigerowa Ty ić do okulisty.
Wcale nie denerwowała się kiedy Tomek ja obłapiał, chociaz była jakby troszke zdezorientowana. Słucha ślicznie i patrzy w oczy i...przychodzi na cici i na Nastia do ręki.
Będzie z niej fajniutka kicunia - wesoła, ciekawska i miziata - zoabaczycie.

Tylko brzunio duzy - pewnie robale są - dostała 3 dawki fenbendazolu po troszku.
Zobaczymy, może za jakiś tydzień dostanie cos innego..

» Nie gru 21, 2008 8:04

Ciocia Anda się zdecydowała

bardzo się cieszę

Malutka odżyje wśród ludzi. A, że Ty jesteś chyba w domu Ando, to małej na pewno nie będzie się nudziło

bardzo się cieszę, że mała nie jest już sama

A ja mam swojego pierwszego tymczasa. Jest chorutki

nie wiem czy z tego wyjdzie

serce się kroi...

» Nie gru 21, 2008 11:58

Magadaradku, masz dobrego weta i to na zawołanie. trzymam kciuki. :!:

Nastka jest zwiercona troszke, to prawda, ale to według mnie, jakies jest nerwowe. Jak zapomni sie denerwowac, to jest słodka.
Buzie ma śliczną jakby śmietankową z szarym.

Uszy sa takie osbie. tzn nie wiem,c zy to strupki po g, czy świerzb.
A za uszami nisko jeszcze jest taki łupież.
Czy coś z tym moge robić?
Uszy moge oczyścic oliwką, bo nie wiem, co to jest na razie.

Tiger chyba strasnie chora jest?

Oleska jak dr?
Skończony? :twisted:

» Nie gru 21, 2008 12:09

Weź Ty mnie Anda kurde nie denerwuj :evil:

Skończony... Wolne żarty... :roll:

.
.
.
.
.

Fajnie, że Nastusia u Ciebie :1luvu:

Ona jest słodziasta, ale jak się już wyszaleje :lol:

Ja bym te uszy smarowała jeszcze tym na grzyba, tak na wszelki wypadek... Dzwoń, jakby Wam co było potrzeba.

» Nie gru 21, 2008 12:34

Ale to jak na zewnatrz tym Fungicostam sie pryska, czy jak?
A w środku uszu???

» Nie gru 21, 2008 13:36

Ten niby łupież to skóra złazi po tych smarowaniach fundigermmm i imaverolem.
Jej nie ma potrzeby już niczym samrować , bo ona grzyba już nie ma .
Ta skóra musi się wygoić , po prostu . To smarowanie fundigermem i imaverolem nie jest przcież obojętne , to wnika do krwioobiegu i truje Nastkę.

Chyba , że zobaczysz , że tam jeszcze coś faktycznie z tego grzyba jest , ale moim zdaniem już nie ma...
Ja jej to wyczesywałam grzebyczkiem .

A w środku , to ona ma chiba tylko zakurzone te uszy , bo świerzba to ona nie miała. Wyczyśc jej te uszka w środku , ale niczym tego nie smaruj.
Ja chora , TZ chory i leży w łóżku , bo umiera .........a ja niestety nie leżę , tylko sprzątam :evil:

» Nie gru 21, 2008 20:45

czy ja jestem brzydka?

» Nie gru 21, 2008 21:11

Jesteś śliczna Nastusiu. Jest wielu wielbicieli burasków, czy szaraczków. Ostatnio moja koleżanka miała bardzo wiele zapytań o buranie

Na pewno Nastusia znajdzie domek! :ok:

» Nie gru 21, 2008 23:04

A Nastka to pozwiedzała już Andowe kąty i poznała swoich starszych kotowatych kolegów ....
:lol:

Zresztą nie tylko kotowatych . wszystkich ludzkich też już poznała .....

Ciociu ando czy Twój TZ to też jest zdania , że Nastia jest przepiękna ? :twisted:

» Nie gru 21, 2008 23:30

Tiger_ pisze:A Nastka to pozwiedzała już Andowe kąty i poznała swoich starszych kotowatych kolegów ....

Zresztą nie tylko kotowatych . wszystkich ludzkich też już poznała .....
Ciociu ando czy Twój TZ to też jest zdania , że Nastia jest przepiękna ?

Nie, nie powiedział że jest pszepienkna

Powiedział, że jest podobna do Dzidzi Orient. A więc tylko pienkna :twisted:

Musiałam opowiedziec mu skąd TEN ZNOWU KOT??
A jak powiedziałam, że to siostra Naszki - bardzo posmutniał, rzucił qrwę na temat konowałów.
On podkochiwał się w Naszce :roll:

Ale za to Tomek jest zachwycony i imię też mu się podoba

Michał mówi, że to kot szalony :twisted:

A Piotrek jak zwykle nic nie powiedział.

A Nastka wygięta w kabłąk i z ogonkiem jak szczotka do butelek przemaszerowała pod nosem Jasia i Wacława.
Potem dała buzi Jaskowi i chciała Wackowi, ale on zdzielił ją tylko łapą po łepku :roll:

Al nastka wcla enie przestraszona poszła sobie boczkiem do pokoju Tomka, gdzie udeptała Tomkowi łózko i zajęła isę swoimi sprawami.
ATy jak się napatrzysz na Nygusia i inne swoje cuda, to potem zwykła szaromleczna koteczka w oczy Cie kuje??

» Pon gru 22, 2008 19:52

Wszystkie ciocie w garach siedzą

Robiłam nastce zdjęcia dzisiaj, ale ona nie lubi fleszaaaaaaaaaaa

Oczka mruzy i słabiutkie zdjęcia sa .
Może niedługo jakies się uda.
miłego smażenia ryby i robienia sledzi.
Ja biore się za sernik.
Może ktos ma jakis sprawdzony przepis na dobrutki serniczek??