Kocia tragedia!!! BRAK OCZU, FIV - Szukamy DS Trójmiasto

» Pon gru 22, 2008 12:42

najukochańsza Rozalka szuka najlepszego na świecie domku

» Pon gru 22, 2008 22:15

KarolinaS pisze:najukochańsza Rozalka szuka najlepszego na świecie domku

» Śro gru 24, 2008 8:02

do gory

» Śro gru 24, 2008 14:34

Szczęśliwych i pogodnych świąt życzą
Karolina, Łukasz, Igor,Kicia, Marysia, Skrzypek i Rozalka

» Czw gru 25, 2008 15:51

Karolka, kiedy Rozalka będzie miała zaszyte oczodoły? Bo chciałabym jej nową fotkę dać na PKDT

» Nie gru 28, 2008 9:43

do góry

» Pon gru 29, 2008 16:40

yammayca

Karolka, kiedy Rozalka będzie miała zaszyte oczodoły? Bo chciałabym jej nową fotkę dać na PKDT

na początku roku będzie operacja (sterylka + wycięcie fragmentu, który wystaje z jednego oczodołu), ale wiesz, jednak nie jestem pewna z zaszyciem samym; już pisałam o tym wcześniej w drugim wątku Rozalki na Kotach i troszkę konsultowałam się z osobami, które miały do czynienia z takimi kotkami; zaszycie i usunięcie wszystkiego nie gwarantuje, że nie będzie ropieć; z drugiej strony Rozalka jakby "ma oczka" - nawet jeśli są to puste oczodoły - wiem, że to brzmi głupio...ale ona mruga, zamyka oczka, kiedy śpi, "patrzy" w górę, kiedy do niej mówimy, nie wim czy wiesz o co mi chodzi...trochę ciężko nam myśleć w takiej sytuacji o zaszyciu; ci, którzy adoptowali koty niewidome, stwierdzają, że to nie ma znaczenia, tzn - że jak ktoś nie chce adoptować ślepaczka, to nie zrobi tego nawet jeśli oczka będą zaszyte, a jesli ktoś chce pomóc takiej kocinie, nie będzie zwracać na to uwagi; mój wet też raczej jest zdania, że nie trzeba (zaszycie czy nie w żaden sposób nie wpływa na koszty oczywiście)

a nowe, śliczne fotki oczywiście zrobię

» Wto gru 30, 2008 12:02

i oczywiście, Karolinko, podzielisz sie pięknością z klubem niewidomków :wink:

» Śro gru 31, 2008 9:32

co u koteńki?

» Czw sty 01, 2009 15:26

Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku wszystkim Kociastym i Kociarzom :D

a najukochańszej Rozalce najwspanialszego na świecie domku

mumka27

co u koteńki?

Rozalka staje się coraz bardziej miziastym koteczkiem; powoli pracujemy nad braniem na ręce i leżeniem na kolanach; nauczyła się bawić na całego, uwielbia biegać za wstążką, sama doskonale radzi sobie z dzwoniącymi piłeczkami, a ostatnio oskalpowała sizalowego gwiazdkowego kotka :roll:

coraz częściej miałaczy niestety pod drzwiami łazienki; z jednej strony nie chce być sama - mocno już się przyzwyczaiła do ludzi; z drugiej wydaje się, że to rujka;

marzymy o dobrym domku, mam nadzieję, że się uda

» Czw sty 01, 2009 19:12

musi się udać!

» Pt sty 02, 2009 13:39

» Pt sty 02, 2009 16:30

Poprosimy jakieś nowe fotki

» Pt sty 02, 2009 22:42

oto nowe fotki, sceneria niestety ta sama

; aparat nawala więc nie są najlepszej jakości; postaram się jeszcze przed operacją pożyczyć od rodziców kamerę

» Sob sty 03, 2009 2:01

kicia jest sliczna, to przykre, co ja spotkalo.

Ale ja podziwiam, ze sobie swietnie radzi

Dzielna koteczka!

Tak trzymac czarnulko! :*

Kocia tragedia!!! BRAK OCZU, FIV - Szukamy DS Trójmiasto

Kto przegląda forum