Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

[ewar]

Rozumiem,że trzepiesz dywany i łuskasz orzechy,ale może coś byś napisał jak młodzieńcy?
A ja znalazłam dzisiaj kotkę wyrzuconą z samochodu.Wiesz,jaka śliczna?Zdrowa na szczęście.

[jarekm]

Młodzieńcy czują się bardzo dobrze.Trzeba tylko pilnować aby podczas gonitw i bójek nie podrapali się w miejsca po cięciach. A Mruczek, stary baran goni razem z nimi.
Młodzieńcy i tak jeszcze oberwą po tyłkach niech no tylko im się zagoją. Przed zabiegiem mieli nie jeść. Rano jak przyszli do kuchni i nie zobaczyli swoich miseczek to zrobili małą demolkę w kuchni, a najbardziej ucierpiała tapeta, jak zwykle.
Przepraszam, ale żeby być z kotkami po zabiegu, to zamieniłem się na służby, no i teraz to muszę odrobić, za chwilę muszę znowu iść do roboty.
Jak w pracy będzie spokój to jeszcze coś napiszę

[dzidzia]

Mruczek pewnie cieszy się, ze młodziaki wróciły całe i zdrowe no bo niby skąd miał wiedzieć co Ty zrobiłeś z Guciem i Gapciem

[jarekm]

Pewnie ze Mruczek się cieszy, a my to najbardziej, jak maluchom coś dolega to się boję o Mruczka, ze jeszcze w jakiegoś stresa wpadnie

[ewar]

Dzień dobry.Strasznie dziś ponuro,prawda?Mam nadzieję,że koty w pogodnych nastrojach.

[rambo_ruda]

a ja mam nadzieję że koty też coś dostaną od mikołaja?

[jarekm]

U nas nie jest tak ponuro, nadchodzi sztorm, wiatr przegnał chmurki, gorzej ze ja w pracy a zapowiadają nawet do 12 a skali Beauforta.
Jeśli pogodny nastrój objawia się napadami szaleńczych gonitw, no to mogłyby byc mniej pogodne. Chyba odreagowują te dwa dni spokoju po zabiegu.
Wczoraj wieczorem cała trójka znalazła spokojną zabawę, Gucio zalazł koszyk z klamerkami na pralce, zwalił jedna na podlogę, i o dziwo, cała trójka siedziała w łazience ponad godzinę i bawiła się tą jedną klamerką.
Mogliby ta ładnie bawić się częściej.

[jarekm]

Rambo , Mikołaj to był szóstego, u nas na Gwiazdkę chodzi przecież Gwiazdor.
Gwiazdor dla kotków ma prezenty w worku. Dla Mruczka to dopiero będzie kupował, tylko ma problem. Mruczek musi dostać nową smycz, tylko nie wiadomo jaką bo taką wyciaganą to ostatnio zarwał, a pisało na niej że jest dla psa o wadze 20 kg. To teraz chyba trzeba kupić taką , nie wiem , chyba jak dla rotwailera.
A Duży z Dużą chyba byli niegrzeczni bo nic dla nich w tym worku nie widziałem. Pewnie rózgi dostaną...

[jarekm]

Najbardziej to się tylko martwię jak dlugo choinka wytrzyma przy tych trzech potworach.

[ewar]

Jarek,my się martwimy,że kot nie w sosie,że zestresowany.Drze tapety,a niech drze,dobrze,że zdrowy.Zobacz to
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86110

[rambo_ruda]

moje paskudy o dziwo! pierwszy raz choinkę mają i nie zrzucają nic ani nie wspinają się


a szelki może takie? wyglądają na porządne, na kawał kota. http://www.allegro.pl/item511205673_sze ... oclaw.html

[ewar]

A dlaczego to taki zaniedbany wątek ostatnio?

[jarekm]

Bo koty nie nauczyły się jeszcze pisać.
A ja , no cóż, żeby te światełka na choinkach tak ładnie świeciły niektórzy musieli pilnować by ten prąd dotarł tam gdzie trzeba.

[jarekm]

Gapcio to już zapomniał o zabiegu.
A Gucio to taka sierota że nawet na szwy rozpuszczalne dziwnie reaguje, wczoraj był u weterynarza na kontroli, niby nic specjalnego się nie dzieje, ale tak całkiem normalnie to też nie jest.

[jarekm]

Z Gapciem wszystko byłoby dobrze gdyby nie te robale.
Wczoraj dostał drugą dawkę Pratelu.
Nudne to już jest, robale, tasiemiec i dla odmiany tasiemiec, robale.
Kiedy w końcu dadzą się wytłuc??
Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie drugi etat poszukać by zarobić na te kotki.
Weterynarz zrobił mi wykład na temat robali.
Nic tylko uzbroić się w cierpliwość.