» Pon gru 22, 2008 12:02
U nas nie jest tak ponuro, nadchodzi sztorm, wiatr przegnał chmurki, gorzej ze ja w pracy a zapowiadają nawet do 12 a skali Beauforta.
Jeśli pogodny nastrój objawia się napadami szaleńczych gonitw, no to mogłyby byc mniej pogodne. Chyba odreagowują te dwa dni spokoju po zabiegu.
Wczoraj wieczorem cała trójka znalazła spokojną zabawę, Gucio zalazł koszyk z klamerkami na pralce, zwalił jedna na podlogę, i o dziwo, cała trójka siedziała w łazience ponad godzinę i bawiła się tą jedną klamerką.
Mogliby ta ładnie bawić się częściej.
Ostatnio edytowano Pon gru 22, 2008 12:18 przez
jarekm, łącznie edytowano 1 raz