Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 18, 2008 6:44

puss - trzymam kciuki żeby cos się wyklarowało.

miało byc bez tłumaczenia, ale... nie mogę byc DT, moje DT wszystkie zmieniły się w DS, bo ja inaczej nie potrafię, a mam zapowiedziane po ostatnich wybrykach pabianickich - 3 to maksimum :cry:

Kasiu - ale jakby karma, pieniądze jakies, lub szczepienia (chociaż jakis wkład finansowy) to pisze sie jak najbardziej

:oops:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 18, 2008 9:06

dzięki Haniu, dzięki anastasia i dzięki Aniu i Agnieszko!

dzisiaj kociastych nie widziałam :? nie wiem czy wystraszyła je mżawka czy też coś innego. mam nadzieję, że u nich okej.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 19, 2008 9:58

Matylda ma kryształy i bardzo dużo białka w moczu.
przepiszę wyniki, bo może komuś coś powiedzą:

Białko: 0,28 g/v
Leukocyty: 2-4
Erytrocyty: 0-2 sw
składniki mineralne: dość liczne trójfosforany amonowomagnezowe
śluz dość obfity, bakterie liczne, nabłonki płaskie
GLU NEGATIVE
BIL* SMALL
KET NEGATIVE
SG >=1.030
BLO NEGATIVE
pH 7.0
PRO* 100 mg/dL
URO 0.2 E.U./dL
NIT* POSITIVE
LEU NEGATIVE

zamówiłam dla niej już Trovet Urinary i Ipakitine. dodatkowo dostaje antybiotyk w zastrzykach. nie wiem co jeszcze powinnam zrobić. muszę poczytać o tych kryształach. podobno można ją z tego całkowicie wyleczyć.

natomiast Elmo i Hermes mają zakaźne zapalenie tchawicy (Hermes nieszczepiony, Elmowi mija w marcu 2 lata od szczepienia piątką), więc dostają lek przeciwwirusowy. Puder z kolei ma zaczopowane ucho :? ale nie trzeba go szczepić na grzyba, bo jest wyleczony. natomiast Elmowi dzisiaj coś odkryłam na grzbiecie :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 19, 2008 10:27

ojej biedulki :?
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt gru 19, 2008 12:07

Kasia a antybiotyk dostaja??
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 19, 2008 12:09

Kasia, ale Ci się zwala na głowę. :cry:
(Daj mi numer konta, proszę, skoro inaczej nie jestem w stanie pomóc)
Trzymaj się! :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt gru 19, 2008 12:10

u mnie po mega grzybie nikt nie dostaje antybiotyku (tylko Matylda dostaje kłuj w dupkę). dostają przeciwwirusowy, który ostatnio wyleczył mi Pudra, więc liczę, że będzie dobrze.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 19, 2008 12:12

Agneska pisze:Kasia, ale Ci się zwala na głowę. :cry:
(Daj mi numer konta, proszę, skoro inaczej nie jestem w stanie pomóc)
Trzymaj się! :ok:


Agnieszka :oops: przecież Ty mi już pomagasz wystarczająco dużo :oops:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 19, 2008 13:37

nie gadaj, kobieto, tylko ślij! 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 22, 2008 10:50

przede wszystkim bardzo bardzo dziękuję Agnesce za wsparcie. jesteś naszym aniołem :1luvu:

poza Elmem i Hermesem, choruje teraz również Majusia, czyli tzw. "małabura" lub "szarabura". Hermes jak się podleczy (pewnie w weekend dopiero albo w przyszłym tygodniu) idzie do nowego domu, dzięki Karotce :aniolek: która zaproponowała go na dokocenie do Mikołaja. Hermes będzie miał dom, a mi pęknie serce z tęsknoty za nim :?
Puder prawdopodobnie zostanie czwartym rezydentem, ech :roll: ja bym go oddała, ale TŻ go kocha :roll:
Matylda dostaje antybiotyk i czekamy na przesyłkę karmy Trovet ASD i Ipakitine.

byłam w piątek u Noska, ma super domek i czuje się dobrze. szaleje z zabawkami. dostałam też email z domku Kari:

Melduję, że u nas wszystko OK. w czasie tej ONZetowej przerwy zabrałyśmy kicię do weterynarza. Kari tak strasznie się bała, miauczała żałośnie - jak tylko wsadziłyśmy ja do transportera. Jakby bała się, że ją gdzieś zostawimy... Ale zniosła wszystko dzielnie, umówiliśmy się na kolejna wizytę. Dla nas to trochę nowość ten cały weterynarz :)
Miałam racje, Kari troche przyzwyczaiła sie trszkę do mojej obecności. Chyba dzięki zabawie - kupiłyśmy jej taka fajną wędkę, bawi się nią jak opętana, nie mówiąc już o jej porannej aktywności czy drapaniu ścian (już temu zaradziłyśmy). Ostatnio huśtała się na zasłonach :) O Asi nie wspominam wogóle, juz kilka razy ocierała się jej o nogi, czasem nawet wchodzi jej do łóżka.
Kurcze, się nie obejrzałam - i jest już członkiem naszej rodziny. Kochamy ja, bardzo.
Na święta jedziemy na 3 noce do rodziny, zabieramy kotkę ze sobą. Mam nadzieję, że nie przestraszy się jeszcze bardziej (bo czasem ma wciąż taaaaaakie wielkie oczy ze strachu). A ciocia przygotowała już dla niej pokój i wogóle. Musi być dobrze :>


dostałam też mejla z domku Esme :D

Poza tym to wszystko po staremu, Esme zdorowa nic jej nie dolega. Trzymam ją na suchym od weterynarza bo po takim zwykłym ze sklepu miała czasem problemu żołądkowe ale teraz jest ok. No i od czasu do czasu dostanie jakieś przysmaki ze stołu;-) okres świateczny zdecydowanie jej się podoba bo cały czas coś się dzieje w kochni;)


i zdjątka:
Obrazek Obrazek Obrazek

;)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 22, 2008 11:04

puss pisze:Obrazek

;)


Kasiu, czy to "ogromne zwierzę" to maleńka, chuda Esme? no pyszczek ma podobny :roll:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18775
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon gru 22, 2008 11:06

haha, Justyna napisała:

nie wiem jakim cudem ale Esme wyszła na niej jak jakiś meeeega gruuuubas;-)) ale nie martw sie nie spasłam jej tak;)


zresztą, Esmeralda Szczurzy Pyszczek mieszka w Warszawie, więc zawsze możesz wpaść na tzw. kontrol 8)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 23, 2008 11:22

Kociaki kochane, nie martwicie Puss, tylko zdrowiejcie :)
puss, a gdzie Hermes bedzie mial domek?? pamietaj, on bedzie szczesliwy.. bedzie tak szczesliwy jak u Ciebie, a pewnie i tak bedziesz mogla go czasem zobaczyc. bedzie dobrze... ehh.. chyba nie potrafie pocieszac.

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Wto gru 23, 2008 11:47

Hermes pójdzie prawdopodobnie tutaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=38 ... t=#3859870 (jeśli domek się do mnie odezwie :roll: ). Karotka im napisała, że on ma 6 miesięcy, mimo że on ma 7, więc może nie chcą takiego "starego" kota :oops:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 23, 2008 13:59

puss pisze:Hermes pójdzie prawdopodobnie tutaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=38 ... t=#3859870 (jeśli domek się do mnie odezwie :roll: ). Karotka im napisała, że on ma 6 miesięcy, mimo że on ma 7, więc może nie chcą takiego "starego" kota :oops:


spoko, domek jest bardzo dobry i chce Hermesika.
Zaluje ze moja DiDi go nie doczekala.
Karolina jest super domkiem i mimo iz ma miesiac wiecej napewno nie zrobi im roznicy.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości