Kocia Koalicja - Trykot zdrowszy

[casica]

Monostra spoko, za niewygórowaną kwotę 3 tys zawsze może Moherek połknąć kamerkę i się zdiagnozować bezboleśnie

[tosiula]

Fajne wieści Kot z pełnym brzusiem to szczęśliwy człowiek

[JoasiaS]

Moher zjadł kolację w prawie normalnej objętości i w nim została . Wygląda też znacznie lepiej. Gonił z Trykotem i Sybirem na pełnych obrotach . Mam wrażenie, że leki + zakłaczenie podrażniły mu żołądek mimo osłaniaczy. Ma na razie chrupki dla kotów o wrażliwym układzie pokarmowym i jest lepiej (nie, nie będę mu na razie robić gastroskopii )

[redaf]

nie będę mu na razie robić gastroskopii

Rażące zaniedbanie Moheru

[tosiula]

nie będę mu na razie robić gastroskopii )

Rażące zaniedbanie Moheru

wręcz lekceważenie

[Monostra]

O Ś W I A D C Z E N I E

Ja, niżej uwieczniony:



stanowczo chcę być rażąco zaniedbany oraz lekceważony.

Moher

[casica]

:strach:

O Ś W I A D C Z E N I E

Ja, niżej uwieczniony:



stanowczo chcę być rażąco zaniedbany oraz lekceważony.

Moher

Nie wierzę! Powiedz jak to na nim wymusiłaś zła kobieto?

[Monostra]

Nie wierzę! Powiedz jak to na nim wymusiłaś zła kobieto?

Opowiedziałam mu o gastroskopii . Po zrobieniu rozeznania też postanowiłam się kiedyś rażąco zaniedbać i zlekceważyć .

[redaf]

Opowiedziałam mu o gastroskopii

Ciekawe skąd wzięłaś wiedzę fachową na ten temat.
Na pewno jakieś przestarzałe źródła znalazłaś.

W związku z najnowszymi odkryciami medycyny gastroskopia polega na nakarmieniu kota wołowym sznyclem i późniejszej analizie materiału dostarczonego odtylcowo

[MariaD]

Opowiedziałam mu o gastroskopii

Ciekawe skąd wzięłaś wiedzę fachową na ten temat.
Na pewno jakieś przestarzałe źródła znalazłaś.

W związku z najnowszymi odkryciami medycyny gastroskopia polega na nakarmieniu kota wołowym sznyclem i późniejszej analizie materiału dostarczonego odtylcowo

No to Ty stosujesz gastroskopię swoim futrom niemal codziennie...

[casica]

Nie wierzę! Powiedz jak to na nim wymusiłaś zła kobieto?

Opowiedziałam mu o gastroskopii . Po zrobieniu rozeznania też postanowiłam się kiedyś rażąco zaniedbać i zlekceważyć .

Ale oczywiście nie opowiedziałaś mu o tej bardziej luksusowej opcji?
Tak, stanowczo TOZ powinien się zająć tym szczególnie cynicznym przypadkiem znęcania się. Cała Polska czyta kotom (ops chyba dzieciom?), tylko co czyta? Jesli instrukcje do gastroskopii, kolanoskopii, albo innych skopii to lepiej juz pozostać sobie analfabetą

[redaf]

No to Ty stosujesz gastroskopię swoim futrom niemal codziennie...

Jakie niemal? Codziennie.
Badania profilaktyczne są nader ważne.
Koty też są tego zdania

Tak, stanowczo TOZ powinien się zająć tym szczególnie cynicznym przypadkiem znęcania się. Cała Polska czyta kotom (ops chyba dzieciom?), tylko co czyta? Jesli instrukcje do gastroskopii, kolanoskopii, albo innych skopii...

To i tak lajtowa lektura.
Monostra pewnie wkrótce na Apokalipsę wg świętego Jana przejdzie.
Albo składy karm marketowych

Poproszę telefon do administracji TOZ

[Monostra]

Moher ostatnio wołowinę traktuje jak gastroskopię . Nie przymuszam go, bo jednak mu nie służy na razie.
Co im mam czytać? Przecież nie "Muminki", bo zaśniemy wszyscy w połowie pierwszej strony . Może braci Grimm? Przyda im się, bo Apokalipsę już chyba znają - ich dzisiejsze poranne wyścigi kojarzyły się z jeźdźcami apokalipsy .

[casica]

Zawsze możesz Pszczółkę Maję (w wersji książkowej to wyjatkowo okrutny obraz swiata owadów), albo baśnie Charlesa Perrault, mój ulubiony Frant z Czubkiem albo Sinobrody

[redaf]

Kupiłam dla zadziecionych znajomych Kopalińskiego "100 najpiękniejszych bajek do opowiadania".
Skserować?