Kocia Koalicja - Trykot zdrowszy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 19, 2008 22:42

Monostra spoko, za niewygórowaną kwotę 3 tys zawsze może Moherek połknąć kamerkę i się zdiagnozować bezboleśnie :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 20, 2008 11:23

Fajne wieści :dance: Kot z pełnym brzusiem to szczęśliwy człowiek :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob gru 20, 2008 13:20

Monostra pisze:Moher zjadł kolację w prawie normalnej objętości i w nim została :D . Wygląda też znacznie lepiej. Gonił z Trykotem i Sybirem na pełnych obrotach :dance: . Mam wrażenie, że leki + zakłaczenie podrażniły mu żołądek mimo osłaniaczy. Ma na razie chrupki dla kotów o wrażliwym układzie pokarmowym i jest lepiej (nie, nie będę mu na razie robić gastroskopii :wink: )

:D :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Sob gru 20, 2008 13:38

Monostra pisze:nie będę mu na razie robić gastroskopii

Rażące zaniedbanie Moheru :roll:
Ostatnio edytowano Sob gru 20, 2008 13:43 przez redaf, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 20, 2008 13:40

redaf pisze:
Monostra pisze:nie będę mu na razie robić gastroskopii :wink: )

Rażące zaniedbanie Moheru :roll:


wręcz lekceważenie :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie gru 21, 2008 15:15

:strach: 8O :evil:

O Ś W I A D C Z E N I E

Ja, niżej uwieczniony:


Obrazek

stanowczo chcę być rażąco zaniedbany oraz lekceważony.

Moher
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 21, 2008 15:17

Monostra pisze::strach: 8O :evil:

O Ś W I A D C Z E N I E

Ja, niżej uwieczniony:


Obrazek

stanowczo chcę być rażąco zaniedbany oraz lekceważony.

Moher


Nie wierzę! Powiedz jak to na nim wymusiłaś zła kobieto?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 21, 2008 15:27

casica pisze:Nie wierzę! Powiedz jak to na nim wymusiłaś zła kobieto?

Opowiedziałam mu o gastroskopii :twisted: . Po zrobieniu rozeznania też postanowiłam się kiedyś rażąco zaniedbać i zlekceważyć :wink: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 21, 2008 15:34

Monostra pisze:Opowiedziałam mu o gastroskopii :twisted:

Ciekawe skąd wzięłaś wiedzę fachową na ten temat.
Na pewno jakieś przestarzałe źródła znalazłaś. :twisted:

W związku z najnowszymi odkryciami medycyny gastroskopia polega na nakarmieniu kota wołowym sznyclem i późniejszej analizie materiału dostarczonego odtylcowo :wink:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 21, 2008 15:38

redaf pisze:
Monostra pisze:Opowiedziałam mu o gastroskopii :twisted:

Ciekawe skąd wzięłaś wiedzę fachową na ten temat.
Na pewno jakieś przestarzałe źródła znalazłaś. :twisted:

W związku z najnowszymi odkryciami medycyny gastroskopia polega na nakarmieniu kota wołowym sznyclem i późniejszej analizie materiału dostarczonego odtylcowo :wink:

:ryk: :ryk:
No to Ty stosujesz gastroskopię swoim futrom niemal codziennie... :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39310
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie gru 21, 2008 15:41

Monostra pisze:
casica pisze:Nie wierzę! Powiedz jak to na nim wymusiłaś zła kobieto?

Opowiedziałam mu o gastroskopii :twisted: . Po zrobieniu rozeznania też postanowiłam się kiedyś rażąco zaniedbać i zlekceważyć :wink: .


Ale oczywiście nie opowiedziałaś mu o tej bardziej luksusowej opcji? :twisted:
Tak, stanowczo TOZ powinien się zająć tym szczególnie cynicznym przypadkiem znęcania się. Cała Polska czyta kotom (ops chyba dzieciom?), tylko co czyta? Jesli instrukcje do gastroskopii, kolanoskopii, albo innych skopii to lepiej juz pozostać sobie analfabetą :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 21, 2008 15:55

MariaD pisze:No to Ty stosujesz gastroskopię swoim futrom niemal codziennie... :lol:

Jakie niemal? Codziennie.
Badania profilaktyczne są nader ważne.
Koty też są tego zdania 8)

casica pisze:Tak, stanowczo TOZ powinien się zająć tym szczególnie cynicznym przypadkiem znęcania się. Cała Polska czyta kotom (ops chyba dzieciom?), tylko co czyta? Jesli instrukcje do gastroskopii, kolanoskopii, albo innych skopii...

To i tak lajtowa lektura.
Monostra pewnie wkrótce na Apokalipsę wg świętego Jana przejdzie.
Albo składy karm marketowych :roll:

Poproszę telefon do administracji TOZ :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 21, 2008 16:30

Moher ostatnio wołowinę traktuje jak gastroskopię :evil: . Nie przymuszam go, bo jednak mu nie służy na razie.
Co im mam czytać? Przecież nie "Muminki", bo zaśniemy wszyscy w połowie pierwszej strony :roll: . Może braci Grimm? Przyda im się, bo Apokalipsę już chyba znają - ich dzisiejsze poranne wyścigi kojarzyły się z jeźdźcami apokalipsy :evil: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 21, 2008 16:35

Zawsze możesz Pszczółkę Maję (w wersji książkowej to wyjatkowo okrutny obraz swiata owadów), albo baśnie Charlesa Perrault, mój ulubiony Frant z Czubkiem albo Sinobrody :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 21, 2008 16:38

Kupiłam dla zadziecionych znajomych Kopalińskiego "100 najpiękniejszych bajek do opowiadania".
Skserować? 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 38 gości