Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 20, 2008 22:48

Kicorek pisze:(...)
Przed chwilą zważyłam kociaki, bo mi się przypomniało:
- Bravo 1,44 kg
- Bonito 1,50 kg

Duże kocury :P

Monstrualne! 8)

:ryk: :ryk: :ryk:

tylko 20 i 30 dkg cięższi od mojego 7 tygodniowego maleńtasa. :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob gru 20, 2008 22:51

Oni jutro 14 tygodni kończą 8)

Ale ja nie hoduję na steki ;)
Tylko na przystawki :P
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob gru 20, 2008 22:52

Kicorek pisze:Oni jutro 14 tygodni kończą 8)

Ale ja nie hoduję na steki ;)
Tylko na przystawki :P

Koreczki na wykałaczkach? :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob gru 20, 2008 22:55

MariaD pisze:Koreczki na wykałaczkach? :lol:

Minogi w galarecie 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 20, 2008 23:07

Ne ne ne.
Jak na minogi, to oni są za bardzo muskularni :twisted:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 20, 2008 23:21

To są kocie rarytasy, jak nie przymierzając białe trufle. Piękności. Kicorku, przed Świętami nie dam rady, w przerwie - sama nie wiem, chyba będę odwiedzała Bravika po Nowym Roku, niestety. Czytasz u mnie więc wiesz, że mam sajgon. Najbardziej na świecie pragnę spokoju przy kominku, gier planszowych z dzieciakami i orzeszków pistacjowych, pomarańczy i pasztetu z sałatką jarzynową...jestem totalnie zmęczona... :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie gru 21, 2008 14:18

Tak, tak, samam swiadkiem - maluchy to tak gorące chłopaki, że taka przystawka to normalnie na ciepło bez pieczenia :twisted:

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie gru 21, 2008 22:20

Koreczki, minogi :lol:

U Bonitka byli dziś goście, czyli jego przyszła rodzina. Fajnie widzieć, jak komuś tak się oczy świecą do kociaka, jak go zabawia, jak tuli... :D
Chłopak się rozbrykał na całego, przechodził z rąk do rąk, biegał za piórkami i był wesolutki jak szczygiełek :)
Myślę, że to będzie bardzo rozpieszczony kotek :)
Ehh, aż się wzruszyłam... :oops:

Jutro dzwonię do wetki i ustalam termin kastracji. To ostatnia rzecz, jak mi jeszcze została do zrobienia przy kociakach. A później w świat...

A przed wizytą rodziny Bonitka mieliśmy też inną wizytę, z aparatem. Mam medialnych chłopaków :mrgreen:

A jeszcze wcześniej podjechałam po nową suszarkę do naczyń i kupiłam scrabble, bo była 30-proc. obniżka :)
Czasem lubimy sobie ze znajomymi pograć, teraz będzie i u mnie :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 22, 2008 10:21

Rany, tylko czekać aż jakieś przepisy tu zaserwujecie. 8O Strach się bać. 8)

Kociaki cudne. :)
Pozdrawiamy. I pięknych Świąt życzymy. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon gru 22, 2008 10:26

kropka75 pisze:Kociaki cudne. :)


Do schrupania... 8) :wink:

Wesołych Świąt :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 22, 2008 14:33

Ja mówię, że są do zjedzenia bez gryzienia ;)

Bracia wczoraj od cioci archie i wujka LeaManaI dostali ładne prezenty, ruziowe - ładnie komponują sie z błekitnymi oczkami :mrgreen:
Dziś ich zatem ustroiłam i mimo ciemności za oknem popstrykałam przed pracą fotki, niestety z fleszem, ale może coś wyjdzie :P


Umówiłam chłopaków na kastrację zaraz po świętach :strach:
Bardzo proszę o kciuki w sobotę od 10.00 rano.
Wiem, że będą w najlepszych rękach, ale i tak się boję.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 22, 2008 14:36

Kciuki zapewnione :D Będzie dobrze!

Jeśli można spytać - czy planujecie już następne kociaki, jak bracia B pójdą do swoich nowych domków?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 22, 2008 14:59

Kicorek pisze:Oni jutro 14 tygodni kończą 8)

Ale ja nie hoduję na steki ;)
Tylko na przystawki :P

:ryk: ja tutaj sie zawsze uchacham przyzwoiicie :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon gru 22, 2008 15:00

Kicorek, jak Ty przeżyjesz kastrację? 8O
Kup sobie nervosol, relanium i flaszkę procentów. Coś z tego powinno zadziałać. :D

Kciuki zapewnione. :ok:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon gru 22, 2008 16:24

Procentów mam nawet kilka flaszek różnego rodzaju, ale nie mogę się zalać w trupa przed odbiorem malców, a później to już uspokajacz będzie mniej potrzebny :roll:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jozefina1970 i 14 gości