MARIO D ja tez bym obstawala za opcja ze jednak rozmiar kocura ma znaczenie,zreszta weci powiedzieli dzis to samo.
Byc moze nie we wszystkich przypadkach ale w wiekszosci jednak tak.
Ten wielgasny rudas tu w okolicy ma brazowe prazki a maluszek ma biale ale to nie musi byc regula.Zreszta niewiem czy on nie jest odjajczony,ciezko tez bedzie dorwac wlasciciela,bo tu jest pelno domkow dookola a on zachodzi do nas czasem powyjadac to co wystawie dla okolicznych kociakow.A moze mieszkac gdzies dalej.
Mysle ze rozmiar ma znaczenie zwlaszcza kiedy kotka jest mala.Az mi sie serce sciska kiedy pomysle ze takie rzeczy moga sie przytrafiac bezdomnym kotkom.Poprostu slabo mi sie robi. To nieprawda ze natura sama rozwiazuje problemy,nawet nie zdajemy sobie sprawy jak czesto tej naturze trzeba pomoc.
Edit: zaraz jedziemy po rodzinke
wymiziam,wytulam,wycaluje,wymemlam,ukocham,jeszcze raz wycaluje i znow wymiziam i ukocham i wymemlam...