Myszka.xww pisze:Co do drugiego kotka TZ'a dopadły wątpliwości - Rolly w nocy szalał jak mały tajfun - przewrócił kwiatka 6 razy większego od siebie, wybebeszył posłanie Hanki, wysypał piasek z kuli szylka, rozniósł żwirek po całej kuchni, zamordował mi frotkę do włosów...



Nie wierzę.

Ktoś Ci kota podmienił.

Bo Roluś jest bardzo grzeczm kotkiem
