Patrolek pojechał do domu! U siebie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 16, 2008 21:42

Biedny Patrolek :cry: Podrzucam :!:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro gru 17, 2008 10:52

Ewik pisze:nikt sensowny się Patrolkiem nie interesuje??? :cry:


No właśnie nawet nie sensowny, co aktualnie nikt. Nikt. :(
Boją się ludzie o te łapki, czy koteczek się nie podoba, czy to, że jedynak?
On jest taki śliczniusi, taki fajny kot do miziania. I te mądre oczy.

Dodam najważniejszy news Patrolkowy w tym tygodniu:
Patrolek nie ma już opatrunków! :D
Wczoraj była kontrola. Obmacano go, powyciągano te łapinki w te we wte, chodził po gabinecie i okazało się, że już może chodzić bez opatrunków!
Nie pytajcie jaki kot ucieszony :wink: Cwaniaczek się już nauczył wskakiwać na kanapę (pilnujemy go przy zeskokach) i normalnie taka radość w oczach, że ho ho! Choć za pierwszym razem było zdumienie: "Rany! Gdzie ja jestem? Ja tu wskoczyłem? Sam? Ale jak to?" :wink: :lol: :lol: :lol:
Niestety kulasek z niego będzie już na zawsze. Widać, że te łapiny swoje przeszły. Są takie chudziuteńkie (i dlatego takie jeszcze bardziej kochane, aż by się chciało je obcałować, gdyby kot pozwolił).
Mimo, iż Patrol świetnie sobie na nich radzi, to i tak patrzę ze współczuciem na te łapinki.
Mam nadzieję, że mięśnie się jeszcze wzmocnią i będzie coraz lepiej. Choć i tak - wskakuje na kanapę, stoi na tylnych łapkach, kiedy ćwiczy na drapaku...
I jeśli nic się złego nie będzie dziać (puk, puk puk - odpukuję), to możemy przez miesiąc omijać klinikę :wink: :D

Teraz to by się domek przydał. Pieszczoch taki się z niego zrobił.
(a tu głucho...)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro gru 17, 2008 11:03

Wzmocnia mu sie łapiny tylko czasu potrzeba. Przydalby się własny kochający i dbający dom.

Kto da dom Patrolkowi
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 17, 2008 17:22

Właśnie miałam pytać, czy wczoraj byliście. A ja przepuściłam Wasz pobyt w klinice, kurcze... Te dni tak lecą, że się pogubiłam :oops: .
Cieszę się, że opatrunki zdjęte :D .

Domku, Domku gdzie jesteś???!
Marcelibu
 

Post » Śro gru 17, 2008 18:24

Ale super wieści! Patrolek uwolniony! :dance:
Tak się zastanawiam czy teraz jakoś inaczej ułożą sie stosunki Patrolka z rezydentami...coś tak czuje, że jego stan miał tu wiele do rzeczy, może Patrolek czuł się niepewnie i nadrabiał miną? A kotuchy napewno też wiedziały, że z nim coś nie ten teges ;)
Ada, a czemu mówisz, ze Patrolek zostanie kulaskiem? Jak on chodzi? Może jak odbuduje mięsnie to nawet śladu po wypadku nie będzie? Czy to weci zakłądają, że zostanie ślad?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro gru 17, 2008 20:34

Ewik pisze:Ale super wieści! Patrolek uwolniony! :dance:
Tak się zastanawiam czy teraz jakoś inaczej ułożą sie stosunki Patrolka z rezydentami...coś tak czuje, że jego stan miał tu wiele do rzeczy, może Patrolek czuł się niepewnie i nadrabiał miną? A kotuchy napewno też wiedziały, że z nim coś nie ten teges ;)
Ada, a czemu mówisz, ze Patrolek zostanie kulaskiem? Jak on chodzi? Może jak odbuduje mięsnie to nawet śladu po wypadku nie będzie? Czy to weci zakłądają, że zostanie ślad?
oby nie został :ok::ok::ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw gru 18, 2008 0:07

No chyba jednak będzie kulasek. Jakieś takie przykurczone te łapinki ma. Może jest tak, że jak mięśnie zaczną naprawdę pracować, to aż tak tego nie będzie widać. Poza tym może wpływ ma moja subiektywna i zbyt emocjonalna ocena.
W sumie to on radzi sobie aż za dobrze :twisted: Chłopak jak dostanie fixum dyrdum, to go złapać nie można :twisted:
Łapiny raczej pracują całe - fajnie to widać jak kot się przeciąga - wtedy poduszeczki tylnych łapek tak się fajnie rozprostowywyją i kurczą na zmianę.

A jeśli chodzi o opinię lekarską, to jest tak, że nic złego się nie dzieje, więc stąd miesiąc przerwy. Natomiast w tych łapkach było prawie wszystko co mogło - duże i dużo odprysków, poskręcane stawy, ścięgna. Większość się wyprostowało, druty pomogły w zrośnięciu, ale lewa łapka ma prawo być skręcona i kulasek będzie zawsze. Dzięki mięśniom tylko w mniejszym stopniu niż teraz.

Poza tym to dopiero drugi dzień bez drutów, opatrunków i inszego badziewia. Ja się po prostu - głupia baba - martwię na zapas. :P
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw gru 18, 2008 0:49

Spokojnie...ja myśle że mięśnie patrolkowych łapinek sie rozciągną, odbudują, może on ma jakies przykurcze, tyle miesięcy w gipsie, przecież to wszystko musi wrócić do normalnej pracy...a może mu te łapinki można trochę masować?
Aaa...a foteczki jakies będą? 8)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw gru 18, 2008 9:21

Są państwo, którzy szukają burego, młodego kotka w W-wie. Dziś będę miała odpowiedź. Zobaczymy, ale to nic pewnego...
Marcelibu
 

Post » Czw gru 18, 2008 9:45

Ja mysle że z biegiem czasu san łapinek poprawi sie. Ale najwazniejsze że sam chodzi i biega. Teraz tylko domek potrzebny taki kochający.
Trzymam kciuki za ten domek
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw gru 18, 2008 18:32

Iburg pisze:Ja mysle że z biegiem czasu san łapinek poprawi sie. Ale najwazniejsze że sam chodzi i biega. Teraz tylko domek potrzebny taki kochający.
Trzymam kciuki za ten domek
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 19, 2008 14:01

Tekst miesiąca o Patrolku!
rozmawiam przez telefon z Mamą:
- a co u Ciebie tak młotkiem walą?
- to nie młotek! To Patrol ma fixum dyrdum i biega po pokoju i kanapie!

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Zdjęcia na szybciutko wstawiam:
łapinki: Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Śliczna kluska, nie?
Kto chce? :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt gru 19, 2008 14:14

Nie wiem jak to wygląda u Was, ale na moim monitorze brakuje trochę kciuków w poście powyżej. Pozwolę sobie dorzucić 7 sztuk na szczęście :wink:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Przydałoby się zdjąć opatrunki na adopcjach :wink:
I jeszcze: :ok: :ok: :ok: :ok:
za fixum dyrdum, które pozwoli kondycję szybko odbudować :D
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt gru 19, 2008 14:27

Trucia-mama pisze:Przydałoby się zdjąć opatrunki na adopcjach :wink:

No racja :oops:
Trucia-mama pisze:I jeszcze: :ok: :ok: :ok: :ok:
za fixum dyrdum, które pozwoli kondycję szybko odbudować :D

Dzięki! :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt gru 19, 2008 14:38

Trucia-mama pisze:Nie wiem jak to wygląda u Was, ale na moim monitorze brakuje trochę kciuków w poście powyżej. Pozwolę sobie dorzucić 7 sztuk na szczęście :wink:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Przydałoby się zdjąć opatrunki na adopcjach :wink:
I jeszcze: :ok: :ok: :ok: :ok:
za fixum dyrdum, które pozwoli kondycję szybko odbudować :D
dołączam się do kciuków i dorzucam swoje :lol: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 197 gości