Biedne Wiejskie Koty -tu nas juz nie ma :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 17, 2008 18:46

Łatek , jest dobrze :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 17, 2008 18:54

Ale dobre wiesci :)
pozdrowienia dla Duzych i Futrzatych :ok: :ok: :ok:
Misia, Kulka i reszta

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 17, 2008 19:08

Ale super wieści!
Miziaki dla Łatunia, będzie dobrze! :ok:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Śro gru 17, 2008 19:09

No wreście dobre wieście.... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 17, 2008 19:14

aga9955 pisze:Iwa mam wyniki Łatunia :)

Wet mi je rozszyfrował

fosfor jest leciutko podwyzszony

norma jest od 0.8 do 3,0 łatus ma 3,84 wiec tragedii nie ma
wapn łatus ma w normie.

z głowy podałam wyniki ostatnie kreatyniny i mocznika i wiek Kicia i Andrzej powiedział ze przy diecie i kroplowkach Łatus powinien cieszyc sie dobrym stanem jeszcze całkiem długo:)

mam nadzieje ze nic nie pochrzaniłam bo grypsko mnie łapie i ledwo zyje:)


Kroplowki podskorne, osłona przewodu pokarmowego czyli ranigast polprazol cokolwiek na kwasy dobrze podawac, i kontrolowac wydalanie moczu. Mozna podawac cos z diuretykow ale odradzał stosowanie na dłuzsza mete furosemidu. Raczej polecał lespewet.
kochanie wszystko bedzie dobrze:)


Aguś bardzo Ci dziękuję Kochana
pozdrów ode mnie weta Andrzeja :D
Z tego co tam na przewód pokarmowy mam stosować to jakoś tępa jestem :roll:
ranigast no ale jak podać?
a ten lek co mi posłałaś?
nie wiem co to lespawet :oops:
kroplowki podaje
Łatul pije tez duzo i leje mocno

A teraz umieram ze strachu :cry:
zapodałam między łopatki ten advokate i łatek to drapie i polizał łapkę
tak go to brzydziło że z buzi szła mu piana i pluł strasznie

Matko a jak on sie otruje? 8O :cry:
chyba se w łeb strzelę
pierniczone pchły i robale sie przyplątały :(

A ja wymiotuję z nerwów jak szalona :oops:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro gru 17, 2008 19:17

Witajcie Kochani :1luvu:
Dziękujemy Wam za kciuki i za obecność

Jajku Zowisia sie odezwała a ja już paluchy gryzłam bo się martwiłam bardzo

Pozdrawiam Was z deszczowych Beskidów
żołądek mi rozwala z nerwów strasznie sie zwijam znowu

Kociaste raczej dobrze sie mają
skaczą dzisiaj i broją :D
Kochane Łobuzy

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro gru 17, 2008 19:18

Kociamko ,nie otruje sie :lol: :lol: :lol:
spoko :wink:
dobrze,że wyniki nienajgorsze :wink:
Poradzicie sobie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 17, 2008 19:20

trawa11 pisze:Kociamko ,nie otruje sie :lol: :lol: :lol:
spoko :wink:
dobrze,że wyniki nienajgorsze :wink:
Poradzicie sobie :ok: :ok: :ok:


Myślisz ze sie nie otruje?
nigdy nie stosowałam tego advokata :roll:
zawsze psikałam frontlinem

Trawko serce mam w dupie ze strachu jak juz dawno nie miałam :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro gru 17, 2008 19:25

Kociamo, pooddychajze Ty chwile spokojnie, Kobieto !!!!

Latek sie na pewno nie otruje, jak polizal i plul, to znaczy niedobre i wszystko wyplul (stad to slinienie).
To nie jest tak, ze jak na plecki to juz smiertelne niebezpieczenstwo przy polizaniu. :) Badz dobrej mysli i natychmiast - jak sie uspokoisz - to cos zjedz, chocby kaszke na mleku albo cokolwiek. Nie wolno tak panikowac.
Jak sie tak denerwujesz, to dzwon do weta i pytaj, mam nadzieje, ze masz taka mozliwosc. O te leki oslonowe tez zapytaj, jak podawac.

Sciskam, dzieki za troske, u mnie troszke odpuszcza, na szczescie ...
Dla Ciebie takze zyczenia szybkiej poprawy samopoczucia
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 17, 2008 19:25

Iwa nic mu nie bedzie:) najwyzej troche popluje i bedzie sraka lekka.
Osłonowe leki to np polprazol. Wydzielaj ok 5 kuleczek z jednej kapsułki i dodawaj do jedzenia raz dziennie. To ten lek ktory Ci wysłałam. W jednej kapsułce jest duzo kuleczek malutkich:) wydziel ok 5 do 7 i daj łatusiowi do zarełka nawet nie poczuje ze to zjadł.

Lespewet to kropelki i ja ci je kupie i wysle. Powiem jak dawkowac tylko musisz Łatunia dokładnie zwazyc.

Ipakitine to dyskusyjny preparat ale jak chcesz Łatkowi dac cos innego niz karme nerkowa to musisz nim ja posypac:)

Iwa spokojnie dziewczyno. W sprawie Madzi napisałam ci na GG
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 17, 2008 19:39

Kociamko kochana, weź głęboki oddech i uspokój się! :wink:
Dobrze jest! :D
Buziaki dla Łacia!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 17, 2008 19:43

Spokojnie kociamko, przeciez piszesz ze zyje, znaczy sie nic sie nie stalo :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 17, 2008 19:43

Zowisia pisze:Kociamo, pooddychajze Ty chwile spokojnie, Kobieto !!!!

Latek sie na pewno nie otruje, jak polizal i plul, to znaczy niedobre i wszystko wyplul (stad to slinienie).
To nie jest tak, ze jak na plecki to juz smiertelne niebezpieczenstwo przy polizaniu. :) Badz dobrej mysli i natychmiast - jak sie uspokoisz - to cos zjedz, chocby kaszke na mleku albo cokolwiek. Nie wolno tak panikowac.
Jak sie tak denerwujesz, to dzwon do weta i pytaj, mam nadzieje, ze masz taka mozliwosc. O te leki oslonowe tez zapytaj, jak podawac.

Sciskam, dzieki za troske, u mnie troszke odpuszcza, na szczescie ...
Dla Ciebie takze zyczenia szybkiej poprawy samopoczucia
zo


Zosiu tak bardzo się bałam o Ciebie :(
Wiesz zreszta jaka panikara ze mnie :oops:
Nie potrafie sie nie martwić o Was wszystkich

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro gru 17, 2008 19:44

aga9955 pisze:Iwa nic mu nie bedzie:) najwyzej troche popluje i bedzie sraka lekka.
Osłonowe leki to np polprazol. Wydzielaj ok 5 kuleczek z jednej kapsułki i dodawaj do jedzenia raz dziennie. To ten lek ktory Ci wysłałam. W jednej kapsułce jest duzo kuleczek malutkich:) wydziel ok 5 do 7 i daj łatusiowi do zarełka nawet nie poczuje ze to zjadł.

Lespewet to kropelki i ja ci je kupie i wysle. Powiem jak dawkowac tylko musisz Łatunia dokładnie zwazyc.

Ipakitine to dyskusyjny preparat ale jak chcesz Łatkowi dac cos innego niz karme nerkowa to musisz nim ja posypac:)

Iwa spokojnie dziewczyno. W sprawie Madzi napisałam ci na GG


BARDZO DZIĘKUJĘ :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro gru 17, 2008 19:45

kalair pisze:Kociamko kochana, weź głęboki oddech i uspokój się! :wink:
Dobrze jest! :D
Buziaki dla Łacia!


No głebokich oddechów to już wziełam więcej :oops:
wycałuję Łatula chetnie :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości