Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 15, 2008 23:05

Dostałam miłe zaproszenie więc się zgłaszam.
Maszeńka jest ze mną od kilku tygdni. Na razie zupełny ślepaczek, ale dr Garncarz daje nadzieję na 10, 20 % wzroku w jednym oczku. Trzymajcie kciuki.....
Obrazek
Gacek&Puchatek&Łapek&Maszeńka
[/URL]ObrazekObrazek

Duduś

 
Posty: 313
Od: Czw kwi 15, 2004 9:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2008 1:30

Siem uzupełniam:
To Dinkowa kompilacja, od znalezienia, przez walkę o zycie po pożegnanie z oczkiem...

Obrazek
A dziś: :D
Dieselek i moja dziura od nosa ;)
Obrazek

Din i jego informatyczne zapędy :lol:
Obrazek
Z kochanką-ukochanką-w zasadzie już ex ;)
Obrazek
Uwieeeelbia torby róznej maści...tu ojca rybacka 8)
Obrazek
Diesel nie jest na ropę...tylko na baterie słoneczne ;)
Obrazek
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto gru 16, 2008 9:35

czyli Dieselek widzi tylko na jedno oczko? śliczny jest, ta sierść taka błyszcząca, no a jak pieknie się przytula do swojej Pani!!! moje tak nie robią, a mam ich aż 4 :cry: buuuu...co trzeba zrobić, żeby skłonic kota do takich czułości? :roll: Ewik, czekam na jakies wskazówki, bo ja tez tak chcę!!

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2008 9:51

a to kolejna kocia bida, niewidząca na 1 oczko. nie wiem, czy aktualne. czekamy, jak odezwie się osoba, która założyła ten watek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84 ... sc&start=0

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2008 10:06

Dudusiu, witamy, a Maszeńkę chyba wszyscy znamy :wink:
jest przepiekna i jako wyjątkowy kotek szukający domu jest takze w mojej galerii na nk, ale już z adnotacją ,że ma domek :D
Ostatnio edytowano Wto gru 16, 2008 10:13 przez alessandra, łącznie edytowano 2 razy

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 16, 2008 10:07

Ewik pisze:
Diesel nie jest na ropę...tylko na baterie słoneczne ;)
Obrazek
:ryk: :ok:

Ewik, piekny dałas przykład- prosimy o jak najwiecej zdjeć naszych slepaczków, czekamy na foto -reportaże takze spzred świątecznych przygotowań, bo jak wiemy, koty bardzo lubia nam pomagać :roll: :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 16, 2008 10:40

majka2006 pisze:czyli Dieselek widzi tylko na jedno oczko?

Nie ma wyjscia, drugiego nie ma;)
Niestety oczko które ocalało w czasie operacji dostało jakiejś ekspresowej infekcji. Dinka po wybudzeniu mial źrenicę jak księżyc-okazalo sie, że to zapalenie nerwu wzrokowego. Leczy tylko sterydami i nie do końca :( Dziś Dinka nie zwęźa źrenicy do kreseczki, na zdjeciach mu jakoś dziwnie świeci i ma problemy z widzeniem "w bliży" :(
A co do miziactwa...jest to kwestia charakteru...on od poczatku był miś przytulak i gaduła. Choć jego ex Tosię udało nam się troche uspołecznić. Na poczatku miała nas głęboko w d...a jej spojrzenie wyrażalo tak głeboką obojętność, że aż bolało. Dużo zabaw, miziania ( nawet na siłę :twisted:), smakowite przekąski za każdy przejaw sympatii i dziś to inny zupelnie kot :)
Ona i tak jego kocha najbardziej a on...wychował małolatę, wyniańczył i odstawił od cyca ;) Czasem zdarzają im się jakieś czułości ale nie tak często jak młoda była mała...Diesel jest wybitnie proludzkim kotem.
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto gru 16, 2008 17:10

marcjannakape pisze:
KarolinaS pisze:dziewczyny mam kolejną prośbę o radę :oops:
przeklejam się z watku Rozalki:
KarolinaS

byłam dzisiaj rano u weta; więc oczek nie trzeba zszywać - można ze względów estetycznych - tu proszę o rady, czy wydaje wam się, że to dobry pomysł; ja zastanawiam się ze wzgledu na adopcję...takie zszyte oczka po usunięciu całych gałek na pewno by już nie ropiały, nie trzeba by przecierać; operacja tak czy siak będzie - ze względu na jedno, które trzeba doprowadzić do porządku (ale jak pisałam nie trzeba zaszywać i usuwać wszystkiego - to kwestia decyzji, której nie chciałbym podejmować sama, dlatego proszę o rady). Na pewno operacja będzie połączona ze sterylką. Proszę doradźcie co z oczkami, czy zdecydować się na usunięcie całych gałek i zaszycie???


Chocby własnie ze ws\zględów adopcyjnych - zaszyć "na głucho".
Poza tym nie ma pewności czy za jakis czas nie bedzie trzeba intensywnie zakraplac oczu. Kotu to może nie odpowiadać, zawsze jest dyskomfort, a opiekunowi może sie znudzić :roll:

Osobiście zaszyłabym.
Tak zrobiłam Piratowi vel Vigorowi.
Tak zrobię za ok. 3 m-ce Jurze (wraz z kastracją).


Marcjanna, ale czy konieczne jest zaszywanie oczu każdemu kotu? widziałaś Zombiczka, wiem, że jej oczy nie każdemu się podobają :( ale nigdy bym ich nie usunęła i nie zaszyła. Jest nędzna sznasa, że ona widzi zmiany światła i nigdy bym jej tego nie odebrała. Jura ma resztki oczu, prawda? czy naprawdę trzeba je usuwać?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 16, 2008 17:58

Raczej bym usunęła...Takie rozpaprane oko to jednak otwarta brama dla różnego rodzaju badziewia, na dłuższa metę może być niebezpieczne...Co prawda jak usunęłam Dinkowi to galaretowate coś co juz do oka nie bylo podobne i co rusz puchło i pękało, okazało się, że on jednak cos widział! 8O Zaraz po operacji kotuch wzdrygał się jak sie go dotykało od strony amputowanego oka...musiał wcześniej widzieć jakieś cienie lub ruch... :cry: Trochę szkoda ale... dr. Garncarz twierdzi że takie oko tak czy siak jest dla kota dyskomfortem, nawet jak nie okazuje bólu...widac to po zabiegach-koty sa weselsze i bardziej aktywne...
Jak oczy ropieją to nie ryzykowałabym zapalenia mózgu dla kilku cieni które kotuch widzi...
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany


Post » Śro gru 17, 2008 10:02

a ja mam wspaniałą wiadomośc: Dominika znalazła domek na zawsze :D
zaprosiłam jaaanę do nas z koteczką, mam nadzieję,że trafi :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 17, 2008 10:06

zgłosiła sietakz eosoba na tymczas dla Gucia -szamanka- jest prosba o transport dla kotka, pomózmy nzaleźć:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3839544#3839544

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 17, 2008 13:06

Ślepaczki pozdrawiaja ślepaczki :lol:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 17, 2008 13:39

Never pisze:Ale u Jurka oczka chyba nie ropieją...


No własnie sie paprzą. On ma je popękane i się "psują", tak jak u Pirata vel Vigora.
Gdyby Jura miał takie suche oczy jak Twoja Zoe to nic bym nie robiła. Ale niestety u niego oczka są mokre :(
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro gru 17, 2008 13:49

a, to co innego. wiesz, na zdjęciach tego nie było widać, myslałam, że u niego wszystko w porządku. A jak tam mały rozrabiaka? 8)

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot] i 101 gości