Romek :o) - cz.4 - zapraszamy - żegnaj Kreciku [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 15, 2008 11:35

kothka pisze:
MaryLux pisze:
kothka pisze:
MaryLux pisze:Ceść Romecku :) Nie lubiem zimy, wies? Strasnie krótkie dnie są :( A cy zdazy się tak, ze któregoś dnia słońce zupełnie nie wstanie?
Inka zaniepokojona


Cześć Ineczko :)

Nie ma takiej szansy, podobno noce polarne są tylko tam, gdzie jest bardzo, bardzo zimno. I wtedy jest ciemno przez kilka tygodni nawet. Tak mi opowiadał brat dużej, jak był w Finlandii

Romek

Ale u nas jus teras jest strasnie zimnooo :(
A co to jest ta Finlandia?
Inka zaciekawiona


Finlandia to taki inny kraj niż Polska, podobno bardzo fajny
I tam jest o wiele zimniej niż u nas, i w niektórych rejonach kraju mają noce polarne :lol:
romek

Ales tam nie moze być fajnie, skoro jest jesce zimniej nis u nas i noce trwają jesce dłuzej nis u nas 8O

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 16, 2008 7:47

kothka pisze:
Mereth pisze:Cześć Romek :D

Ale Ty jesteś wielki kot 8O :lol:
Zorek też właściwej postury


Cześć Zorek :)

Tak nam się jakoś urosło :lol:
Ja nie narzekam :lol:
Romek


Ja też nie, jest mnie tyle ile powinno :lol: :lol:
Wyspałem się 8)
Ale jeszcze sobie pokimam.
Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 16, 2008 8:19

Hej Romciu! I Kothko! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 16, 2008 10:45

Witaj piękny Romanie :D
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto gru 16, 2008 10:54

Ceść Romecku :) Lubis mgłę? Bo ja nie cierpię.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 17, 2008 6:52

CZeść wszystkim :)
Jak zwykle nie dopuścili mnie wczoraj do internetu, dzisiaj będzie to samo :evil:
Pracują :roll: Tylko dlaczego przez to biedny kot nie może sobie pogadać z innymi kotami?
Teraz Duży już pojechał, duża jedzie za chwilę :roll: I znowu będę sam
Duży się oczywiście wykręca od mojego kolegi, wczoraj słyszałem rozmowę, że Duża chciała, żebym się nie nudził, Duży marudził, że jasne, jasne - teraz drugi, a za chwilę będzie 5 :roll:
Chyba pozostanie mi się nudzić jeszcze długo, bo Duża powiedziała, że tu wprawdzie nie ma nic do gadania, ale jak się przeprowadzimy do siebie to nikogo nie będzie pytać :twisted:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 17, 2008 7:28

Cześć Romek, biedaku.

Nie martw się, że Twój Duży mówił o tym, że teraz 2 a potem 5, nasz też tak mówił i co? Jest nas teraz trójka w domu :lol: :lol:
Może on wreszcie pojmie, że nudzisz się sam w domku.
A może jego mama coś powiedziała i dlatego on tak się broni, żeby przywieźć Ci przyjaciela.

A napisałeś list do św. Mikołaja? Moze on by Ci kumpla przywiózł przez komin.
Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 17, 2008 7:35

Mereth pisze:Cześć Romek, biedaku.

Nie martw się, że Twój Duży mówił o tym, że teraz 2 a potem 5, nasz też tak mówił i co? Jest nas teraz trójka w domu :lol: :lol:
Może on wreszcie pojmie, że nudzisz się sam w domku.
A może jego mama coś powiedziała i dlatego on tak się broni, żeby przywieźć Ci przyjaciela.

A napisałeś list do św. Mikołaja? Moze on by Ci kumpla przywiózł przez komin.
Zorek


Cześć Zorku :)
Listu do świętego Mikołaja nie pisałem, bo on nawet jak wrzuci kolegę prze komin, to ten kolega wyląduje w piwnicy więc pewnie go tam zatrzymają (bo mama dużego chce znowu kota, ale oczywiście do piwnicy), już lepiej nie, bo Duża mówi, że koty w piwnicy nie mieszkają dłużej niż rok i wpadają pod samochód. A że dużej nie będzie tutaj jak będzie mikołaj, to nie będzie miał kto go zabrać :roll:

A Duży na pewno tutaj kota drugiego nei będzie chciał, bo mu nie pozwolą :roll: On wie, że ja się nudzę, ale... A Duża mówi, że mam się nie przejmować, bo ona ma postanowienie noworoczne - dorobić się działki budowlanej w tym roku :twisted: A od działki do domku to już tylko ze 2 lata :roll:

Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 17, 2008 7:40

kothka pisze:
Mereth pisze:Cześć Romek, biedaku.

Nie martw się, że Twój Duży mówił o tym, że teraz 2 a potem 5, nasz też tak mówił i co? Jest nas teraz trójka w domu :lol: :lol:
Może on wreszcie pojmie, że nudzisz się sam w domku.
A może jego mama coś powiedziała i dlatego on tak się broni, żeby przywieźć Ci przyjaciela.

A napisałeś list do św. Mikołaja? Moze on by Ci kumpla przywiózł przez komin.
Zorek


Cześć Zorku :)
Listu do świętego Mikołaja nie pisałem, bo on nawet jak wrzuci kolegę prze komin, to ten kolega wyląduje w piwnicy więc pewnie go tam zatrzymają (bo mama dużego chce znowu kota, ale oczywiście do piwnicy), już lepiej nie, bo Duża mówi, że koty w piwnicy nie mieszkają dłużej niż rok i wpadają pod samochód. A że dużej nie będzie tutaj jak będzie mikołaj, to nie będzie miał kto go zabrać :roll:

A Duży na pewno tutaj kota drugiego nei będzie chciał, bo mu nie pozwolą :roll: On wie, że ja się nudzę, ale... A Duża mówi, że mam się nie przejmować, bo ona ma postanowienie noworoczne - dorobić się działki budowlanej w tym roku :twisted: A od działki do domku to już tylko ze 2 lata :roll:

Romek


:roll:
Dwa lata to strasznie długo.
Ale skoro nie możesz mieć kumpla, to jakoś sobie poradzisz, nie?
Szkoda, że Twój Duży taki uparty :twisted:
A za postanowienie Twojej Dużej potrzymamy pazurki :ok:
Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 17, 2008 8:31

Cześć Kotheczko i Romuś!
Biedaczku...A może jednak będziesz miał wcześniej kolegę? :roll: Na razie musisz sobie radzić.I masz nas! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 17, 2008 16:47

Wiesz Romek, czasem fajnie nie mieć rodzeństwa. Nie ma konkurencji do Dużej.

Ale z nas przystojne kocury :wink:
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro gru 17, 2008 19:00

Wiesz, Roman, ale tak z naszego plaskatego punktu widzenia to w kupie razniej, a poza tym zawsze jest komu przywalic- plaskate
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 17, 2008 21:17

Mereth pisze:
kothka pisze:
Mereth pisze:Cześć Romek, biedaku.

Nie martw się, że Twój Duży mówił o tym, że teraz 2 a potem 5, nasz też tak mówił i co? Jest nas teraz trójka w domu :lol: :lol:
Może on wreszcie pojmie, że nudzisz się sam w domku.
A może jego mama coś powiedziała i dlatego on tak się broni, żeby przywieźć Ci przyjaciela.

A napisałeś list do św. Mikołaja? Moze on by Ci kumpla przywiózł przez komin.
Zorek


Cześć Zorku :)
Listu do świętego Mikołaja nie pisałem, bo on nawet jak wrzuci kolegę prze komin, to ten kolega wyląduje w piwnicy więc pewnie go tam zatrzymają (bo mama dużego chce znowu kota, ale oczywiście do piwnicy), już lepiej nie, bo Duża mówi, że koty w piwnicy nie mieszkają dłużej niż rok i wpadają pod samochód. A że dużej nie będzie tutaj jak będzie mikołaj, to nie będzie miał kto go zabrać :roll:

A Duży na pewno tutaj kota drugiego nei będzie chciał, bo mu nie pozwolą :roll: On wie, że ja się nudzę, ale... A Duża mówi, że mam się nie przejmować, bo ona ma postanowienie noworoczne - dorobić się działki budowlanej w tym roku :twisted: A od działki do domku to już tylko ze 2 lata :roll:

Romek


:roll:
Dwa lata to strasznie długo.
Ale skoro nie możesz mieć kumpla, to jakoś sobie poradzisz, nie?
Szkoda, że Twój Duży taki uparty :twisted:
A za postanowienie Twojej Dużej potrzymamy pazurki :ok:
Zorek


poradzę sobie, nie mam innego wyjścia :lol:
A za Duża też trzymam kciuki ;)
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 17, 2008 21:18

kalair pisze:Cześć Kotheczko i Romuś!
Biedaczku...A może jednak będziesz miał wcześniej kolegę? :roll: Na razie musisz sobie radzić.I masz nas! :D


Cześć :D
Raczej nie będę miał :roll: Ale na szczęście mam Was :D
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 17, 2008 21:19

tosiula pisze:Wiesz Romek, czasem fajnie nie mieć rodzeństwa. Nie ma konkurencji do Dużej.

Ale z nas przystojne kocury :wink:
Toril


Ja nie mam konkurencji ani do Dużej ani do Dużego :lol:
ale kolega by sie przydał ;)
Tylko oczywiście nie taki przystojny jak my, bo to niemożliwe :twisted:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości