Liza i reszta prosze o zamkniecie watku.

» Wto gru 16, 2008 11:03

nooooo i mamy malutki sukces:) Gaja zjadła a raczej wypiła zupe z animondy:) rozciapciałam dokumentnie widelcem na papke i zjadała całkiem sporo. Mam teraz nadzieje ze nie znajde za chwile pawia....
reszta głodna jak wilki pałaszuja jedzenie ze scanomune:)

» Wto gru 16, 2008 11:05

Aguś, słuchaj siostry, mądrze mówi:).
Pozdrówcie Mamę.

A i doczytałam, że Gaja zjadła :ok:

» Wto gru 16, 2008 11:22

hehehe a mowilam ,ze sie uloży :ok:

głodny Kot zdrowiejący kot

» Wto gru 16, 2008 11:25

Będzie lepiej, antybiotyk zadziała w końcu.
Teraz paw jakiś może się jeszcze zdarzyć, więc nie panikuj, jak coś znajdziesz.
Ochcia nam rzygała dalej niż widziała, w końcu zupełnie zaprzestałam prób dawania jej czegoś bardziej stałego i dostawała tylko conva.

:ok:

» Wto gru 16, 2008 11:28

poki co czysto nic nie znalazłam

mam nadzieje ze zacznie w koncu działac ten antybiotyk. Młoda jak je to sapie jak parowoz przez zatkany nochal....
ale i tak dobrze ze cos zjadła, moze kooope zrobi wreszcie.
Jak wyrzyga to i tak conva dam

» Wto gru 16, 2008 12:15

pawia niet hurrrrra poki co

malutka troche na oknie posiedziala psiknela ze dwa razy i okno znowu do mycia :lol:

teraz spi na kocyku:) ukochanym na podusi przyklejona do kaloryfera na łozku Micha:)

jestem troche spokojniejsza. Dzwoniłam do mamy. Tez czuje sie lepiej ale złapała chyba przeziebienie....pojade pozniej i zawioze baterie lekarstw i jakies smakołyki:) z witamina C

Dam rade przeciez....byle juz nic sie nie wydarzyło bo oszaleje

» Wto gru 16, 2008 12:16

Musisz dać radę

A jak się zdarzy coś jeszcze, to i na to skądś siły się znajdą

» Wto gru 16, 2008 19:01

Zdrowiej Gajuniu :ok:

Za zdrówko Mamy :ok:

» Wto gru 16, 2008 19:11

aga9955 pisze:pawia niet hurrrrra poki co

malutka troche na oknie posiedziala psiknela ze dwa razy i okno znowu do mycia
teraz spi na kocyku:) ukochanym na podusi przyklejona do kaloryfera na łozku Micha:)

jestem troche spokojniejsza. Dzwoniłam do mamy. Tez czuje sie lepiej ale złapała chyba przeziebienie....pojade pozniej i zawioze baterie lekarstw i jakies smakołyki:) z witamina C

Dam rade przeciez....byle juz nic sie nie wydarzyło bo oszaleje

» Wto gru 16, 2008 19:18

Gaja zjadła sama troszke recovery RC i chyba ma sie troche lepiej. Nie ma koopy ale poczekamy bo niby czym biedulek ma zrobic.....
Zaraz antybiotyk i lakcid i odrobine conva w strzykawie:) Nie lubi mnie moje małe czarne dziecko

» Wto gru 16, 2008 22:44

No i wszystko podane a pawia nie ma:) nawet panna zjadła troche conva sama

wcale nie potrzeba strzykawek:)

Poki co nakichała na mnie i poszła spac....martwi mnie tylko brak koopki i sioo tez mało jest:(

No nic zobaczymy jutro

» Śro gru 17, 2008 0:09

Aga, będzie dobrze, musi być :ok:

» Śro gru 17, 2008 10:34

Gaja chyba lepiej. Zrobiła mikroskopijna koopke i troche dokarmiłam convem bo mnie miała w nosie z jedzeniem dzis rano. Dostała antybiotyk i lakcid i nawet pomruczała i wywaliła chudy brzuszek do głaskania.
Jest chyba lepiej, nie jest juz taka smutna.

Reszta głodna od rana wpiernicza przemycona scanomune i poki co zaden nie kicha i nie piszczy.

Modle sie zeby reszta nie zachorowała

» Śro gru 17, 2008 11:05

Aga, kciuki :ok:

» Śro gru 17, 2008 11:06

Aguś bedzie dobrze ,jak takie maleństwo mialo zrobic wieksza koooopke jak brzusio prawie pusty :wink:

! Wysciskaj ja od Ciotki i Ulki i całej szalonej reszty

Liza i reszta prosze o zamkniecie watku.

Kto przegląda forum