Nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi dotyczących rozważań czy mąż wiedział o sprzedaży i czy się zgadza.
Odbierając kota od kogokolwiek, gdzie jest jakakolwiek wątpliwość - bierzcie oświadczenie o zrzeczeniu się praw do kota.
Jedno zdanie na kartce papieru a odpada nabycie/przejęcie nieodpłatne kota w złej wierze. Wtedy cała odpowiedzialność spada na oddającego kota. Potem, nawet jak mu się odwidzi to może... się cmoknąć.
Wzór:
......................
data
Niniejszym oświadczam iż kot/kotka .................., podobna do ................., data urodzenia ..................., umaszczenie...................
jest moją własnością i niniejszym przekazuję ( sprzedaję za kwotę .....) w.w. kota Pani/Panu ............................ tym samym zrzekając się wszelkich praw do w.w. kota.
....................................
imię i nazwisko, podpis