Romek i Juleczka vel Mrusica...new fotki str 6

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2008 19:43

Hemobartonella to bakteria pasożytująca na krwinkach czerwonych. Powoduje anemię, której nie da się zwalczyć dietą. Podaje się na to antybiotyk w małej dawce, za to długo, co najmniej trzy tygodnie. Dobrze, że jest szybko wykryta, nie powinno byc z nią problemów, choć trzeba być czujnym. Dobrze byłoby sprawdzić, czy Julcia jej nie podłapała, bo to zaraźliwe. Sporo kotów jest jej nosicielem, ale zaczynają chorować dopiero jak im spadnie odporność.
A jeśli chodzi o męki Romcia, to Urinary rozpuszcza kamyki, więc jeszcze przez jakiś czas może wydalać je w postaci piasku. Podrażnia on cewkę moczową, dlatego Romek sika na różowo. Mam nadzieję, że już niedługo jego męki się skończą.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 12, 2008 21:57

Wielkie kciuki za pięknego kocurro.Jest poprawa??

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 13, 2008 9:27

Co u Romeo? Proszę o dobre wiadomości.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Nie gru 14, 2008 23:22

To ja się pochwalę, że byłam w odwiedzinach u naszych zakochanych. Romeo troszkę lepiej, ale na zdecydowaną poprawę musimy chyba poczekać. Nie jest zbyt gościnny, na widok gości udał się w zaciszne miejsce i nie dał się wywabić nawet na szyneczkę. Julcia była bardziej nami zainteresowana, zwłaszcza jak słyszała stuknięcie drzwi od lodówki, ale i tak czujemy się zaszczyceni, że hrabinia raczyła rzucić na nas okiem z wysokości swojej półeczki.
Oto fotorelacja:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Przy okazji podpytałam dziś w schronisku skąd one się właściwie wzięły. Okazało się, że po śmierci starszej pani, rodzinka podzieliła się domem, a koty wywaliła na ulicę. Sąsiadce zrobiło się ich szkoda, dokarmiała je z początku, ale potem pożyczyła ze schroniska klatkę-łapkę, złapała je i przywiozła do schroniska. Był tam jeszcze trzeci kot, ale on był na tyle dziki, że po kastarcji sąsiadka wypuściła go z powrotem na wolność.
A tutaj pojawiły sie pierwszy raz na miau pod numerami 532 i 533, kto chce może sobie prześledzić całą ich historię od początku.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68 ... start=1155
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 15, 2008 10:06 Romeo i Juleczka - troszkę lepiej z sioo

Z Romciowymi siuśkami już troszkę lepiej :)
Weekend był ciężki - Kocio wyraźnie nie mógł się wysiurnąć porządnie, kręcił się ciągle do kuwety i z powrotem, zaczął posikiwać nam na łóżko, nie chciał pić abi jeść i płakał albo siedział za łóżkiem osowiały... zwłaszcza nocą.
Na szczęście mój TŻ znalazł świetny sposób na tabletki i przynajmniej leki brał (bierze się kawalątek sera żółtego do mikrofali na kilka sek. i się robi serową kuleczkę z niespodzianką :lol: )Wcinał jak Deserek). Poiliśmy go trochę też sposobem - do wody dolaliśmy kilka kropli puszki z tuńczyka i "zupka rybna" gotowa. I to chyba pomogło, bo po południu w niedzielę Kocio już siurnął porządnie.
Tej nocy wreszcie pospał i my też :D

A i dziękujemy Kici i jej Menszczyznom za odwiedziny :surprise: :lol:
piękne zdjątka nacykaliście :D

Noi muszę się pochwalić że Romeo zaszczycił mnie dwukrotnie widokiem swego cudnego brzusia :love: i jeszcze kazał się wymiziać Hrabia Mój!!!

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Pon gru 15, 2008 10:19

Oj widać do jakiego dobrego domku trafiły kociaki :) Mój sposób to kuleczka z pasztetu też znika natychmiastowo :) Dziękuję w imieniu Romcia za opiekę. Ciekawe co się stało z tym trzecim kotkiem :( Może on też był tak zżyty z nimi? Jak można wyrzucić koty jak niechciany spadek? Nigdy nie zrozumiem tej nienawiści do zwierząt
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Wto gru 16, 2008 8:31

zorba pisze: Ciekawe co się stało z tym trzecim kotkiem :( Może on też był tak zżyty z nimi? Jak można wyrzucić koty jak niechciany spadek? Nigdy nie zrozumiem tej nienawiści do zwierząt

też myślę o tym Trzecim... :(

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Wto gru 16, 2008 10:53

Trzeci był w schronisku na kastracji i został wypuszczony na znany sobie teren do ogrodu. Sąsiadka z pewnością go dokarmia. Podobno był taki dziki, że chodził po suficie klatki jak ktoś go próbował dotknąć, więc jest nadzieja, że sobie poradził na wolności.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 16, 2008 13:06

Na zdjęciach kiciuś wygląda jak piękny posąg, ile w nim siły i majestatu!! Śliczne fotki.

miłka

 
Posty: 1390
Od: Pon gru 08, 2008 13:48
Lokalizacja: Rybnik/Katowice

Post » Śro gru 17, 2008 8:57

Kicia_ pisze:Trzeci był w schronisku na kastracji i został wypuszczony na znany sobie teren do ogrodu. Sąsiadka z pewnością go dokarmia. Podobno był taki dziki, że chodził po suficie klatki jak ktoś go próbował dotknąć, więc jest nadzieja, że sobie poradził na wolności.


Mhhhm...czyli Romek z Julcia też były wychodzące :?: :?: 8O
pewnie dlatego tak namiętnie okupują okienka :roll:

Donoszę, ze u Hrabiego Romea wyraźna poprawa jest!!!
Kocio jak nowy - roznoszą z Julcią Chałupę :lol: a kuweta pełna sioo :lol: :lol:

Zmęczone potwory:
Obrazek
:) :)

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Śro gru 17, 2008 19:00

No, i takie wiadomości lubię najbardziej :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 17, 2008 19:14

Matko czym one się tak zmęczyły? Czy to nie jest przypadkiem tata z córeczką? Są takie podobne do siebie :) Super, że już lepiej :kotek:
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw gru 18, 2008 11:25

zorba pisze: Czy to nie jest przypadkiem tata z córeczką? Są takie podobne do siebie :) Super, że już lepiej :kotek:


tez mi taka myśl przemknęła 8O 8O ...

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Sob gru 20, 2008 21:29

Zapraszam na bazarek dla kolegi Romcia i Julci z wrocławskiego schroniska, który na święta trafił do DT do Mruczeńki po kilku miesiącach w ciasnej klatce:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86050&highlight=
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 24, 2008 0:03

Najlepsze życzenia.

Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten co właśnie mija.


życzy Kamila z futrami :s5:


Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości