Mała BiBi w DS, jej siostrzyczka DiDi odeszla :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 15, 2008 0:31

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
DiDi walcz...nie poddawaj się kocinko
Etka trzymaj się
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 1:30

CoolCaty pisze:Didi jest w bardzo złym stanie. Ma silne ataki bólowe. Prosiłam Etkę, żeby na cito załatwiła laparotomię, bonajprawdopodobniej może być niedrożność jelitka spowodowana robakami. Mam nadzieję, ze się uda, bo nie wiem, czy to nie ostatnia szansa dla małej. Etko trzymaj się. Didi walcz malutka z całych sił, proszę!


niestety jedyna lecznica 24 h to lecznica na ksiecia mieszka - cieszaca sie zla slawa, a wlasciwie jedna z najgorszych.
Obdzwonilam pol Poznania, nikt nie odbieral, moj wet ma wylaczony telefon.

Pozostalo mi pojechac na Mieszka, nie zgodzili sie jej w takim stanie otwierac, chirurg powiedzial ze tylko jesli sie upre przyjedzie ale to jest jest rownoznaczne z eutanazja, bo kot jest w stanie agonalnym i narkozy nie przezyje.

Zdecydowalam sie zostawic ja w komorze tlenowej, na kroplowkach i przeciwbolowkach. Jesli do rana przezyje i uda sie ustabilizowac jej stan to zabieram ja do mojego weta na operacje. Zrobie tam tylko jeszcze rentgen. Nie chcieli ja teraz meczyc rentgenem bo twierdzil Pan ze najwazniejsza komora i pomoc lekowo- kroplowkowa. Nie mam do nich zaufania za grosz ale nie mialam wyjscia.

Dziekuje Karotce i je mezowi ze po moim telefonie bez chwili zastanowienia wsiedli w samochod i mnie z mala zawiezli mimo iz wyciagnelam ich juz z lozka.

Dali jej 50% szansy ze przezyje...uwazam ze to za duzo...mysle ze ma jej mniej :crying:

Ona tak plakala, tak cierpiala, nie zycze nikomu takiego widoku i takiej niemocy co zrobic.

Chialabym by mala dala rade, ale nie wiem czy moge miec nadzieje :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 1:44

nadzieja jest zawsze
ZAWSZE

walcz, maleńka, wytrwaj do rana, będzie dobrze
z całej siły trzymam kciuki

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon gru 15, 2008 6:55

15 minut temu dostalam telefon

DiDi nie zyje.

Nie moge sie z tym pogodzic, nie moge...

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 7:57

Spij spokojnie Maleńka, juz bez bólu [']
Byłas wyjatkowym, dzilenym Kocim Dzieckiem.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 7:58

Żegnaj maleństwo .......
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 15, 2008 8:10

Kochalam ja chociaz nawet jej nie widzialam, dziekuje Ci ze Jej pomoglas.

Mam nadzieje, bardzo mocno wierze, ze wszyscy kiedys sie spotkamy, a ta Malutka podziekuje Ci za wszystko...


Spij spokojnie Kotku :aniolek:


Tak sie uryczalam, ze zasmarkalam sobie cala kanapke.

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 8:33

O matko.....Didi.....:(
miałaś jechać po swoje lepsze życie :( dlaczego tak...?

Etko.......proszę, trzymaj się jakoś......

Dla Didi [*]
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 15, 2008 8:41

Didi, Aniołku [']
Dlaczego? :placz:

Etko, zrobiłaś dla Malutkiej wszystko. Przytulam Cię bardzo mocno. Trzymaj się proszę :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon gru 15, 2008 8:43

:cry:
[*]

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 8:50

DiDi- kochany maleńtasie...[']

Jowitko, trzymaj sie Kochana!!!!!!!!!!!!! Bylas wspaniala, walczylas do konca, zrobilas wszystko!!!!!!!!!!!!!! DiDi przez te kilka dni maiala najtroskliwsza Duza jaka mozna sobie wymarzyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pewnie juz sobie biega szczesliwa za TM w towarzystwie przyjaciol, obok ktorych spocznie i wielu innych kocich towarzyszy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon gru 15, 2008 8:51

Jakie to jest cholernie niesprawiedliwe! Jowitko, przeprazam Cię, gdybym miała choć cień podejrzeń, ze z małą może być tak źle - nigdy nie naraziłabym Ciebie na to, co musiałaś przeżyć. Dziękuję, ze dałaś jej opiekę i miłość. Didusiu, przepraszam Cię maleńka. Spij spokojnie słoneczko z zadartym noskiem.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 15, 2008 9:17

Śpij spokojnie Mały Aniołku [']

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 15, 2008 9:20

:cry:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 10:05

:cry: :cry: :cry:
Śpij spokojnie maleńki Okruszku

Dla DiDi [*]
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 19 gości