KYTKA I BRYSIO z klatki - już DS :)) FOTKI s.3,5,10,11

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 13, 2008 9:41

Przepraszam ale wczoraj net nie chciał współpracować :evil:

Najpierw o wizycie u weta :D
Kotki już zdrowe ale dla pewności lek podajemy do poniedziałku włącznie.
Kytce nie zbadaliśmy poziomu cukru, bo drugi wet bez uprzedzenia zabrał glukometr. Jestem zła bo na darmo głodziłam oba koty od rana.

Teraz o ewentualnym domku :D
Domek jest zdecydowany wziąć Kytkę na stałe i zastanawia się nad wzięciem Brysia na tymczas (a może nawet na DS).
Ostateczną odpowiedź co do Bryśka dostanę w poniedziałek.

Kytka oczywiście będzie wysterylizowana (z moim wsparciem finansowym) ale na razie trzeba chwilę odczekać, z uwagi na przebytą chorobę.
Domek w Białej Podlaskiej, z jedną 3 m-czną koteczką i małymi hodowlanymi pieskami (Kwiatkowa chyba pomyliłam rasy :oops: ).
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob gru 13, 2008 10:00

ojej..........no to do poniedziałku nadal trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
i bardzo się cieszę, że koteczki są zdrowe już!!

I tak bardzo się cieszę z Kytki, bo bałam się, że jej będzie dużo ciężej znaleźć domek!
O Brysia jestem raczej spokojna. To taki uroczy kociak :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 13, 2008 22:36

Brysiek uwielbia jeść gerberka z łyżeczki.

Udokumentowałam pieszczoszka, ale dopiero co wróciłam od kotecków i całodziennym tyraniu padam na nos.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob gru 13, 2008 22:38

Amika6 pisze:Brysiek uwielbia jeść gerberka z łyżeczki.

Udokumentowałam pieszczoszka, ale dopiero co wróciłam od kotecków i całodziennym tyraniu padam na nos.


A dziwisz się? MAsa roboty jest przy kotciastych 8)
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob gru 13, 2008 22:46

No nie, kotecki zajęły mi dzisiaj rano 1 godzinkę, w dzień drugą, a teraz ponad 1,5 h . Muszą się chociaż troszkę wyszaleć w nagrodę za tę klatkę.

Reszta to gary i sprzątanie :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie gru 14, 2008 11:39

to super wieści, kciuki za zakochanie w Brysiu !!!!! :ok: :ok: :ok:

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Nie gru 14, 2008 19:02

:ok::ok::ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 14, 2008 20:53

Ja chyba zwariuję :( Od wczoraj Brysiek mocno kicha i tak jakby chciał coś wykasłać :( . Podróż do weta nie powinna mu zaszkodzić, bo przez drogę trzymałam go pod paltem. Tylko łepek mu wystawiłam, by zobaczył trochę świata.

Ostatnio strasznie szaleją z Kytką. Mamuśka przypomniała sobie o rodzicielskich obowiązkach i zawzięcie uczy go walki. Z tego też powodu postanowiłam posprzątać boks, bo strasznie brudziły się kotłując się na posadzce. Osłoniłam klatkę frotowym prześcieradłem i pozamiatałam. Sama już nie wiem, może tego kurzu jednak się nawdychał i stąd to kichanie. Je i bawi się normalnie, ale nos mokry i to kichanie mnie przeraża :( .

TŻ się wścieknie jak jutro powiem, że znowu musi mnie zawieźć do weta. Już i tak brzęczy, że przesiaduję w piwnicy

Miałam dzisiaj telefon ws Brysia. Facet z Chełma, był gotów przyjechać po małego jeszcze dzisiaj. Poprosiłam by zadzwonił jutro wieczorem, bo czekam na jutrzejszą decyzję domku z B.Podlaskiej.
Prawdę powiedziawszy wolałabym by Kotki pojechały do jednego domu razem. No i chciałam dać sobie trochę czasu na przemyślenie. Domek był rozczarowany, że musi czekać do jutra. Zobaczymy jak zadzwonią, to znaczy, że im zależy.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie gru 14, 2008 20:56

Amika ważne, że ogłoszenia zaczęły odzew przynosić. W końcu dom się znajdzie!
Ja też myślę, że Bryś rozkichał się od kurzu.........nie chcę myśleć inaczej!!
I trzymam mocno kciuki za ich zdrowie i TEN domek!!!!
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 14, 2008 21:03

Tylko, że on już drugi dzień tak kicha i to mocniej niż kiedyś.
Chciałam, żeby były czyste i mu tylko zaszkodziłam :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie gru 14, 2008 21:58

Pieszczoszek Brysio

Obrazek

Z poniższych fotek wystarczy kliknąć na którąkolwiek z nich i można będzie obejrzeć wszystkie 6 po kolei :lol: (bez konieczności otwierania każdego zdjęcia z osobna)

Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon gru 15, 2008 8:37

śliczności!!!!

Amiko - czekam niecierpliwie na wieści, czy domek się zdecydował.
Jeśli tak, to biorę na tymczas kociaka ze schroniska z chorymi oczkami. Jeśli nie - to moja propozycja co do Brysia jest aktualna, chyba że zechcesz zaczekać na odzew z ogłoszeń.
Buziaki
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 15, 2008 11:35

jak tam dzis Brysiaczek ????

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Pon gru 15, 2008 22:36

Magdaradek bierz kociątko ze schroniska, ono na pewno bardziej potrzebuje pomocy niż Bryś.

Moje kotki już mają zapewnione domki :lol: .
Jak nie będzie jakiegoś trzęsienia ziemi :wink: to w środę jedziemy do Lublina.
Kytka zostaje w stolycy województwa, a Brysia zabierze pani z Białej Podlaskiej.
Więcej szczegółów w środę wieczorem, coby nie zapeszyć :D

Lecę na *LT* z dobrą nowiną :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon gru 15, 2008 22:40

:balony: :balony: :balony: :dance: :dance: :dance2: :dance2: :dance2:
super, super, bardzo się cieszę :)
Amika :love:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 490 gości