Mała BiBi w DS, jej siostrzyczka DiDi odeszla :(

» Nie gru 14, 2008 15:52

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85798- bazarek na leczenie Didi.

» Nie gru 14, 2008 15:53

Jowita, wszytskie wiadomości poszły na PW.
Czy możecie kupić test w innej lecznicy - prześlę pieniądze. Od siebie test mogę wysłać dopiero jutro priorytetem.

» Nie gru 14, 2008 16:00

Cholera no!!
Niech to tylko nie będzie PP!! To nie może być to......tak bardzo chcę wierzyć!
Malutka trzymaj się! Etka - też się trzymaj jakoś.....

» Nie gru 14, 2008 17:05

Dziewczyny, trzymajcie się. Didi, wracaj do zdrowia.

» Nie gru 14, 2008 18:01

Maluszku nie poddawaj się.

» Nie gru 14, 2008 18:26

Didulek bez zmian, pociesza mnie ze nie wymiotuje.
Boze zeby jej sie poprawilo.
Teraz bida lezy w kuwecie i co ja wyciagne to znow tam wlazi

dziewczyny, naprawde bardzo dziekuje za bazarki.

» Nie gru 14, 2008 18:28

Dopiero doczytałam. Kciuki mocne :ok:

» Nie gru 14, 2008 18:52

Etko, ja dopiero znalazłam Wasz wątek.
Bardzo mocno za Was trzymam kciuki, będzie dobrze, musi :ok:

Trzymaj się kochana, pisz jeśli mogę jakoś pomóc.

Didulku, zdrowiej :ok:

» Nie gru 14, 2008 19:34

Didulek co z tobą dziewczynko? :cry:

nie rób psikusa, zdrowiej kocino

Etka mam nadzieję, ze to nie PP, właśnie na ten temat poczytałam! straszne choróbsko! i przenoszone nawet na ubraniach, jejuu mam nadzieję, że to nie to! Bo to oznaczałby, że Bibi też może mieć :cry:

!!! kiedy będzie wynik, jeśli uda Ci się zrobić jutro te testy? w popłochu sprawdziłam książeczkę mojego najmłodszego, na szczęście w lipcu szczepiony przeciw PP. Co jeszcze przychodzi Wam do głowy oprócz PP? czy długotrwałe zarobaczenie też może dawać w konsekwencji takie skutki? mogła się czymś zatruć? jakimś kwiatkiem? martwię się

» Nie gru 14, 2008 20:58

żeby było dobrze i były lepsze wiadomości

» Nie gru 14, 2008 22:27

Didi, co tam u Ciebie?
zdrowiej, puchatku, i cioć nie strasz

» Nie gru 14, 2008 22:36

DiDi kocinko maleńka, trzymaj się :ok:

Mój bazarek się zakończył. Oba komplety sprzedane. Cieszę się, że chociaż tak mogłam pomóc.

» Nie gru 14, 2008 23:04

Mam nadzieje, ze ta noc bedzie pozytywnym przelomem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Malenka naprawde jest urocza, ale niestety zupelnie bez zycia... Jeszcze wczoraj nie bylo az tak dramatycznie, wet byl dobrej mysli. A dzis...Mam nadzieje, ze to sie zmieni wreszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Petko, ciesze sie, ze mozesz wspomoc Jowitke jutro rano.
W razie czego Jowitko dzwon!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DiDi, trzymaj sie malenka kruszynko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Pon gru 15, 2008 0:17

Oby ta noc była przełomowa i mała zaskoczyła. Etka, Didi, trzymamy kciuki.

» Pon gru 15, 2008 0:29

Didi jest w bardzo złym stanie. Ma silne ataki bólowe. Prosiłam Etkę, żeby na cito załatwiła laparotomię, bonajprawdopodobniej może być niedrożność jelitka spowodowana robakami. Mam nadzieję, ze się uda, bo nie wiem, czy to nie ostatnia szansa dla małej. Etko trzymaj się. Didi walcz malutka z całych sił, proszę!

Mała BiBi w DS, jej siostrzyczka DiDi odeszla :(

Kto przegląda forum