Didulek co z tobą dziewczynko?

nie rób psikusa, zdrowiej kocino
Etka mam nadzieję, ze to nie PP, właśnie na ten temat poczytałam! straszne choróbsko! i przenoszone nawet na ubraniach, jejuu mam nadzieję, że to nie to! Bo to oznaczałby, że Bibi też może mieć

!!! kiedy będzie wynik, jeśli uda Ci się zrobić jutro te testy? w popłochu sprawdziłam książeczkę mojego najmłodszego, na szczęście w lipcu szczepiony przeciw PP. Co jeszcze przychodzi Wam do głowy oprócz PP? czy długotrwałe zarobaczenie też może dawać w konsekwencji takie skutki? mogła się czymś zatruć? jakimś kwiatkiem? martwię się
