Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 13, 2008 20:08

Dziękuję za te głosy!
To dopiero ankieta... Jeśli uda się przejść do konkursu, to poprosze o głosy raz jeszcze 8)
Na razie prosimy o kciuki! :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob gru 13, 2008 20:58

ja zagłosowałam bodajże przedwczoraj :wink:

Dorcia, dobrej nocki, buziaki.
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Nie gru 14, 2008 15:09

sherina ,dzięki :wink:
nocka była dobra bo wcześniej po nocy jezdziłam na rowerku ,rycząc jak bóbr ,mała iskierka w takiej atmosferze jak u nas i pożar wybucha ... :oops:

żeby ochłanąć jeżdziłam ,ja tchórz totalny ,po nocy..zmarzłam okropnie ...ale co tam.
oczywiście spięcie było z Gadziną.

tż. sobie nie radzi z podłączeniem :cry:

nie ma siły ,wogóle nie ma ,to już nie wina chemi tylko postępującej choroby :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


poczochrńce u weta wyjątkowo grzeczne ,wz\orowe dziewczynki.
powinnam je rozdzielic bo mniejsza Coco ssie większą Mambe ,ale co ssie :roll: oczy ,powieki ...wygląda to koszmarnie ,bo Mamba aż zapuchnięta jest ,potem przechodzi.

i wcale nie są czarne tylko czekoladowe :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2008 15:51

Kochana wiesz, że jestem baba jak dąb... Zdrowa w dodatku :roll:
A satelicie też nie dałam rady! Pomoc byłą mi niezbędna. A co nerwów przy tym :twisted:
Nie łamcie się. Wezwijcie fachowca. A tak w ogóle to z ta tv więcej kłopotu niż to warte :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie gru 14, 2008 15:58

tż. nie chce fachowca bo wiadomo....

ja moge nie mieć nawet telewizora ,ale on kocha ,zawsze kochał...zawsze marzył,ale się mówiło po co i komu ,mi to rybka ,jego całe dnie nie było ..a teraz ...
tylko że teraz to wszystko jest za trudne za ciężkie za skomplikowane ,a gdybym się zgodziła wcześniej :oops: :cry:
cały czas mam wyrzuty sumienia....
czuje się z tym podle.

tż.dziwnie mówi,głos ma słaby i zachrypnięty

jutro nasza 27 rocznica :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2008 16:14

Dorotko, dziekuję Ci za ocalenie mi życia :1luvu:
Inaczej bym padła chyba. Mam nadzieję, że można odjajczać gnokka, skoro wczoraj dostał lek na odrobaczenie :roll: właśnie się dowiedziałam..... zaraz idę do domu, mały zamknięty w transporterze, masakra.... on nic złego nie zrobił, tak mi go szkoda....

Mam nadzieję, że o 9 rano ktoś tam już będzie..... a może wcześniej przychodzą?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie gru 14, 2008 16:19

nie słonko ,na wcześniej to ty nie licz :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2008 16:24

ale o 9 ktoś już będzie, prawda? nie spóźniają się te wetki? i nie przeszkadza to, że wczoraj był odrobaczony?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22


Post » Nie gru 14, 2008 17:21

przepraszam ,zostawiam włączony komp i znikam ,dlatego nie odpowiadam..
szczerze to nie mam zielonego pojęcia czy to jakis problem czy nie.. :roll:
ale nie sądze...dopytasz jutro wetki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2008 19:15

Konstancin potrzebuje naszej pomocy ,kto jeszcze mógłby oddać głos ...:!: :!: :!: :!:
Pomocy :!: :!: :!: :!:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2008 19:39

zagłosowane :)
Serniczek
 

Post » Pon gru 15, 2008 10:25

dziękuje Serniczku :D

no i mamy 27 rocznice ślubu. :roll:
kiedy to sie stało ,tego nie wie nikt...ale przeleciało tak szybko....za szybko ,wogóle wszystko za szybko ucieka ,nie zawsze umiemy sie cieszyć z tego co mamy ,niezawsze doceniamy...a potem...

Musze jechac do PZU ,od nastepnego roku tż .musi mieć indywidualne ubezpieczenie ,za długo choruje ,nawet nie chcą podwyższyć ,normalne.....nikt nie działa na swoją niekorzyść .

Zimno ,wieje okropnie ,w mieszkaniu 15 stopni ,przez noc tem. spada o 4 stopnie.
piec wygasa.
ale to i tak jest super, futerka spią w łóżkach ,my też ,rano zaczynam palenie ,z wieloma pomocnikami ,jedno chce wlezć do środka ,inne pobawic węglem ,jeszcze inne buszuje w drewnie :twisted:
a potem wszędziej mnóstwo czarnych łapek :evil:
pomocnicy od 7 boleśći :twisted: :lol:
co jedno na boczny tor odstawie to drugie już wchodzi do popielnika...trzeba bardzo pilnować głupoli.

Satu wciąz nieprzejednana ,warczy na poczochrańce i ucieka ..szaleje z rezydentami czując sie jak jedna z nich..a kiedy mnie dopada miłości nie ma końca. :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 15, 2008 10:38

Dorotko, nie można napalić na samą nockę? W sensie późnym wieczorem? Nie możecie marznąć....
Marcelibu
 

Post » Pon gru 15, 2008 10:45

Wszystkiego najlepszego dla Dorotki i Grzesia!! :balony: :dance: :balony: :dance2: :torte:

stu lat razem Wam życzę!!!! :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 149 gości