Dużo mruczków do adopcji- koniec części I

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2008 22:51

Korciaczki pisze:Morisia to ta sama koteczka co Trixie, tylko imię zostało zmienione :wink:

Zdjęcia za czasów gdy była bezdomniaczkiem

Obrazek
Tak mniej więcej wygląda to cudi, które wybrało sobie nas... zaczęła do nas pod okna przychodzić i tak sie zaczęło


Koteczka od zawsze, czyli 2łat jest bezdomna i na początku jak ją poznałyśmy to niezbliżała się do nas nawet na 20metrów- uciekała... ale codziennie dostawał od nas jedzenie więc nam trochę zaufała... teraz jak jest u nas to widać, że już nam troszkę zaakceptowałą... mruczy często... ale to sparwa godzinnych pieszczot, nawet w nocy...

Mamy jednak jeden problem... nasz pies, cudowny potworek... Kora choć zawsze goniła koty (niesteyt...) jest kicią zafascynowana i tylko by niej siedziała... Morisia boi jej się jednek, więc kotkę trezba z nami zamykać... na ale jakoś to będize...
:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 12, 2008 22:55

15minut temu Mori leżała z nami na kanapie wtulona... pomrukiwała...
U wet. zamienili nam kota! To nie ten sam dzikusek 8O

Ona sama prosiła o głaski :lol:

Wcześniej jak mieszkała w dworze, to pare metrów i bliżej nie mogłyśmy.. a teraz.... 8O 8O 8O

jak my ją kochamy to się aż w głowie nie mieście!
Jak my bymy chciały ją sobie zostawić....
Ale Kora i tata... tatę się udobrucha, ale kotka boi się naszej suni :cry:
Co zrobić?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob gru 13, 2008 21:07

Śliczne kociaki czekają na dom
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 13, 2008 22:41

Szafirek ma dom :dance: :dance2:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob gru 13, 2008 23:07

Takie oto plakaciki zrobiłyśmy na wystawę 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob gru 13, 2008 23:13

A tu nasze szylktretkowe cuda na tymczasie 8)

Obrazek
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie gru 14, 2008 8:44

Pięęęęęęęęęęęęękne kociszcza ! :1luvu:


hop :)
mamuśka
 

Post » Nie gru 14, 2008 11:22

Korciaczki pisze:A tu "nasza" Morka

Obrazek


Niewiadomo co dalej będzie - jednak oficjalnie szukamy jej nowego domku!
Jedno ale: Do potencjalnych właścicieli - szukamy domu doskonałego!
Jest to kotka troche niufna, lękliwa, ale delikatne, a zdecydowane zakreślanie kółeczek na jej sierście sprawia że Morinka zaczyna mruczec. A jest mruczenie inne niż u innych kotów: przepiękne, słodkie, pełne rozkoszy...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie gru 14, 2008 12:46

Pare słów o Morce:
Nieznamy historii Morinki - przyszła tak nagle, tak niespodziewanie pod i dostawszy jedzonko raz, drugi, trzeci, zaczęła pojawiać się reguralnie - pod naszym onem, lub na murku naprzeciwko drzwi z klatki schodowej. Początkowo nieufna, wychodziła po karmę tylko jak nas niewidziała, póżniej jednak słaszawszy jak drzwi lub okno otwierają sie a po kilku sekundach rozlega sie "kici kici" zjawiała się niczym kocia majestatyczna dama i jadła w promieniu 5metrów. Z czasem ta odległość zmiejszała się, aż w końcu bariera strachu zniknęła niemalże całkowicie. Bała sie jedynie gwałtownych ruchów, a jadła tuż koło nas. Czas posiłku określała ona - zjawiała sie jak ona sobie tego życzyła. Nieraz bywało, że musiałśmy my jej szukać, ba akurat, jak sobie żartowałlyśmy, miała coś pilnego na "mieście".
I gduy byłysmy już 100% pewne, że da nam sie złapać, nie tracąc przy tym jej zaufania, które nam sie udało zdobyć, zaplanowałysmy szczególowo łapankę na sterylkę. Plan jedak , jak sie okazało, był nie potrzebny, bo kotka zachęcona zapachem pysznej, ciepłej saszetki, sama weszła do transporterka. A to że zanim wogóle przystapiłysmy do łapanki minęło ok.40 minut zanim ksieżniczka sie zjawiła to tylko szczegół. Marznięcie na zimnie, stanie w ciemności (oczywiscie jej tego nie wypominajac) opłaciło się. Miałysmy ja i tylko to się liczyło.
W domu czekała już przygotowana olbrzymia klatka porzyczona od Justy&Zwierzaki, kuwetka, miseczki...oczywiscie wszystko idealnie wymyte, bo jak wiadomo, bezdomniaki maja niższą odpornosć.
Nieukrywamy, że w chwili wschodzenia po schodach ogarnęły nas czarne mysli - A co jeśli nasz pies jej niezaakceptuje? A czy sobie poradzimy z kotem, który tyle czasu był bezdomny?Jednak te pytanie prysnęły, bo zaraz po wejściu, nasza Korucha, po krórej spodziewałysmy sie najgorszego, była wręcz wniebozwięta, a jej ogon zdawał sie machać według wskazówek zegara, niemal że 360 stopni.
A wracając do Morki, bo takie dostała imię domowe, pierwszy dzień spedziła w okrytej szczelnie klatce, zamknieta w naszym pokoju, a Korcia noc (czegi juz niedało sie upilnować) leżąc prz klatce, robiąc smutaska - komendę krórą ja uczyłysmy, a ta wykorzystywała ja gdy tylko coś od nas chciała.
Reszta dni była podobna, tyleże kontakty si=ui z kotka ograniczyłysmy do minimum by niestresować Morisi, która i tak być może przeżyła szok zmiany lokum: z podwórka w dom.
Przedwczoraj odwarzyłysmy sie ją wypuścic w naszym pokoju( zamkniętym) oczywiście w szelkach i na smyczy. Pierwsze co zrobiła, to poszła pod kaloryfer, poczym położyła sie na firanie. Póżniej udała sie wkierunku kanapy, i odziwo próbowałą na nia skoczyć. Dlaczego? NIewiemy - moze dlatego, ze na ziemi, na podłodze czuła sie nieswojo. Gdy tylko, znalazła sie na miękkiej poduszcze, połozyłysmy sie koło niej, a ta zaczęła mruczeć: a było to mruczenie piękne, słodkie, pełne rozkoszy...
JEśli chodzi o charakter - jest koteczką nieufną, troche bojażliwą, ale jeśli zaufa to już na zawsze i zapewniamy - stanie sie wspaniałą towarzyszką.

Nie ukrywamy, że potwornie cieszko będzie nam ja oddać, ale z pewnych wzgledów szukamy jej domu. NIe wiadomo czy u nas zostanie...

Szukamy jej spokojnego domu, pełnego ciapła, troski i miłosci, w którym jej nieufność zostanie uznana za najwspanialszą zaletę.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie gru 14, 2008 14:14

Mruczki skaczą! 8)
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie gru 14, 2008 14:49

Korciaczki pisze:
pokropce pisze:
dzisiaj było bardzo fajnie:) super ze coś takiego zorganizowaliście...szkoda tylko ze kotków było tak mało ale wiem wiem to bardzo trudne przeniesc ich wiecej bo potrzebne są klatki pozatym większa sala o która też trudno ale ogólnie bardzo pozytywnie:) przyniosłam troche jedzonka ale byłam bardzo zawiedziona bo moja mama nie chciała kolejnego kotka :/ bardzo podobał mi się ten malutki rudy mial takie smutne oczka z tego wszystkiego zapomniałam zapytać czy na następnej wystawie mogłabym w jakis sposób pomoc....jeszcze mam pytanko ile kotków zostalo zaadoptowanych?


A więc tak... Kotów było ogólnie chyba z 17 i dwa psy ... znalazło dom 9 kotów i jeden pies. Trzema psami ze schroniska są zaineresowani rózni ludzie. Do adopcji jedzie jutro Szafirek kotek od Justy&zwierzaki
Jemu się poszczęśiło i znalazł cudownych właścicieli... Są odpowiedzialni, pewni swojej decyzji i przygotowani na wszelkie ,,ale"...
Do domku nowego pojechały: dwa rude, Szafir, Guciek, maleńki krówek, mała czarnulka, centowane maleństwo oraz grafitowo-białe kociątko któremu groziło życie pod schodami (opiekunka już go nie chciała...naszczęście trafił w ręce ,,cuda") Tak więc Julek już w nowym domku Więcej kotów zaadoptowanych niepamiętamy... Mówi się że skleroza nie boli... Jeśli chodzi o psiaki to swojego Dużego zmlazł amstafowaty burek... (niezwykły psiaczek)

Według nas organizacja była świetna! W porównaniu z wystawą kotów rasowych.... wypadła znakomicie...
Mnóstwo pomocników, koszulki z logiem wystawy, piętro dla kotów na odstresowanie..

Z tyskiech mruczków J&Z na wystawę poszły Tryni (trickolorka) Miluś (jednooki krówcio), Szafirek (młody buro-biały ZNALAZŁ DOM), Diablo (najw. z wystawianych, czarne kocisko), Czort (trójłapek), Maja (bezogoanista) i Lui (pingwinek przed operacją)

A my chciałyśmy podziękować pani Oli za zorganizowanie całej wysawy, pani Justynie oczywiście , pani Lodzi i innym paniom, a także Luinloth (no już się zaczynałyśmy martwić, że co cię tak długo nie ma...) oraz Gosi i Julce oczywiście i innym pomocnikom....

Następna wystawa planowana jest za dwa miesiące... Wszelka pomoc potrzebna Także pokropce zapraszamy

A tak wogóle odało się zenrać:
241 saszetek, 79 puszek, przysmaki, i ok. 40kg suchej karmy.. Częśc poszła dla kotów działkowych, część dla bezdomniaczków, no i cz, dla p. Justyny....


Luinloth
Gosiu
Julcio
Za wielką pomoc...

O p. Justynie i p.Oli i p.Lodzi nawet niewspominamy...
AP, Julka... wszystkim dziekujemy

Korciaczki bardzo dziekuje za '' raport '' z wystawy
A dziś do adopcji jedzie o godz. 17.30 jedzie do adopcji a też za kilka dni prawdopodobnie do adopcji pójdzie Majeczka lecz troszke sie boimy jak rezydentka zareaguje dlatego pani weżmie urlop i zobaczymy
Z prasy są zaiteresiwani relacja z wystawy :
Twoje Tychy , Echo ( być może będzie tam stała rubryka adopcyjna ) oraz Super Exspress ( będzie reportaż z dzisiejszej adopcji Szafirka i z wystawy )
Bardzo dziękuje wszystkim zaangażowanym w pomoc przy wystawie
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie gru 14, 2008 14:57

Trzymam kciuki za Majeczkę....ogromnie się cieszę, że Szafirek ma swoich Dużych

Justa i wszyscy zaangażowani :1luvu:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 14, 2008 15:52

Petka-P1 pisze:Trzymam kciuki za Majeczkę....ogromnie się cieszę, że Szafirek ma swoich Dużych

Justa i wszyscy zaangażowani :1luvu:
dołączam się :D
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 14, 2008 16:13

czycha3 pisze:
Petka-P1 pisze:Trzymam kciuki za Majeczkę....ogromnie się cieszę, że Szafirek ma swoich Dużych

Justa i wszyscy zaangażowani :1luvu:
dołączam się :D

Mruczki serdecznie dziękują Kasiom :wink:
I hopsamy
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie gru 14, 2008 20:46

Rany, to byłoby super gdyby w Echu cały czas były ogłoszenia! Fajnie, że się tak zainteresowali w prasie :D
No i oczywiście wielkie kciuki za Maję... :ok: :ok: :ok:

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości