Klemensik-BIAŁACZKA!!!NOWOTWÓR!!!Woda w brzusiu!:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob gru 13, 2008 13:22

Kochana Cioteczko ruru Klememsik dziękuje za pomoc!!! :1luvu:
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Sob gru 13, 2008 13:47

wizyta u weta

Obrazek
Obrazek

zaraz bedziemy papać łosośka
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Sob gru 13, 2008 14:51

rany co za przystojniak jakbym chciała go wymiziać...!
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 13, 2008 21:03

A może zacząć leczyć Klemensa gdzie indziej. Może w Wawie? Znacie jakiś dobrych wetów onkologów?
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Sob gru 13, 2008 21:16

AgnieszkaZet pisze:A może zacząć leczyć Klemensa gdzie indziej. Może w Wawie? Znacie jakiś dobrych wetów onkologów?


wet na sympozjum we W-clawiu konsultował Klemensika
z jakimś onkologiem z W-wy
i nic ciekawego sie nie dowiedział
może gyby była tylko białaczka?
ale z nowotwoerm jest już gorzej
w każdej chwili mogą być przerzuty
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie gru 14, 2008 11:38

BUDRYSEK pisze:
AgnieszkaZet pisze:A może zacząć leczyć Klemensa gdzie indziej. Może w Wawie? Znacie jakiś dobrych wetów onkologów?


wet na sympozjum we W-clawiu konsultował Klemensika
z jakimś onkologiem z W-wy
i nic ciekawego sie nie dowiedział
może gyby była tylko białaczka?
ale z nowotwoerm jest już gorzej
w każdej chwili mogą być przerzuty


wiem coś o tym - to tak jakby żyć z bombą wmontowaną, która w każdej chwili może explodować - a dobija ,że nie ma nic skutecznego w leczeniu...

ale ja wciąż i wciąż.. wierzę ,że dla Klemensa los przyniesie coś miłego!
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 14, 2008 13:50

BUDRYSEK pisze:
AgnieszkaZet pisze:A może zacząć leczyć Klemensa gdzie indziej. Może w Wawie? Znacie jakiś dobrych wetów onkologów?


wet na sympozjum we W-clawiu konsultował Klemensika
z jakimś onkologiem z W-wy
i nic ciekawego sie nie dowiedział
może gyby była tylko białaczka?
ale z nowotwoerm jest już gorzej
w każdej chwili mogą być przerzuty

Białaczka jest to niestety nowotwór krwi, tak że czy tak czy tak Klemensik ma nowotwór. Faktem jest, że go źle zdiagnozowano.
Niestety przeciętny wet niewiele wie o tego rodzaju chorobach u zwierząt, Niewiele pomocy uzyskuję od swojego weta . Dla niego mój Czarek pomału zmierza do końca, a najgorsze że poza encortonem nic więcej nie potrafi mu zaoferować. Smutne :(
W Warszawie na Białobrzeskiej przyjmuje koci onkolog dr.Jagielski.
Przesyłam duzo miłości dla Klemensika.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Nie gru 14, 2008 15:10

Ja również gorąco ściskam Klemensika :)
Budrysku, podajesz Mu beta glukan?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie gru 14, 2008 18:46

Sabinka pisze:
BUDRYSEK pisze:
AgnieszkaZet pisze:A może zacząć leczyć Klemensa gdzie indziej. Może w Wawie? Znacie jakiś dobrych wetów onkologów?


wet na sympozjum we W-clawiu konsultował Klemensika
z jakimś onkologiem z W-wy
i nic ciekawego sie nie dowiedział
może gyby była tylko białaczka?
ale z nowotwoerm jest już gorzej
w każdej chwili mogą być przerzuty

Białaczka jest to niestety nowotwór krwi, tak że czy tak czy tak Klemensik ma nowotwór. Faktem jest, że go źle zdiagnozowano.
Niestety przeciętny wet niewiele wie o tego rodzaju chorobach u zwierząt, Niewiele pomocy uzyskuję od swojego weta . Dla niego mój Czarek pomału zmierza do końca, a najgorsze że poza encortonem nic więcej nie potrafi mu zaoferować. Smutne :(
W Warszawie na Białobrzeskiej przyjmuje koci onkolog dr.Jagielski.
Przesyłam duzo miłości dla Klemensika.

dla większości wetów encorton to wszystko co można zrobić ..niestety :(
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 14, 2008 23:11

Klemensik dostaje wszystko co możliwe
najlepsze jedzonko,witaminki
dzisiaj Bestyjka ciupała biszkopt :lol:
i to dosyc sporo

Dzięki za pozdrowionka i mizianki dla Klemensika :D
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie gru 14, 2008 23:18

Sabinka pisze:Białaczka jest to niestety nowotwór krwi, tak że czy tak czy tak Klemensik ma nowotwór.

Z tego co wiem, to Klemensik ma białaczkę zakaźną, która nie jest nowotworem, a chorobą wirusową. Natomiast niestety bardzo często daje rzuty nowotworowe i zapewne z tego powodu nowotwór pojawił się u Klemensika w pysiu :(

Co do sterydów, to przy białaczce zakaźnej nie są one najlepsze, bo obniżają odporność, ale czasem nawet i przy tej chorobie są konieczne, jak np. pojawia się anemia - zapobiegają hemolizie lub ją zmniejszają. Możliwe również, że sterydy stosuje się przy nowotworach, ale tego nie jestem już pewna, bo nie mam z tym doświadczenia.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 15, 2008 13:14

galla pisze:
Sabinka pisze:Białaczka jest to niestety nowotwór krwi, tak że czy tak czy tak Klemensik ma nowotwór.

Z tego co wiem, to Klemensik ma białaczkę zakaźną, która nie jest nowotworem, a chorobą wirusową. Natomiast niestety bardzo często daje rzuty nowotworowe i zapewne z tego powodu nowotwór pojawił się u Klemensika w pysiu :(

Co do sterydów, to przy białaczce zakaźnej nie są one najlepsze, bo obniżają odporność, ale czasem nawet i przy tej chorobie są konieczne, jak np. pojawia się anemia - zapobiegają hemolizie lub ją zmniejszają. Możliwe również, że sterydy stosuje się przy nowotworach, ale tego nie jestem już pewna, bo nie mam z tym doświadczenia.


sterydy stosuje się przy nowotworach pisze kolejny raz... spowalniają namnażanie się ich komórek...
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 13:16

BUDRYSKU!przypominam o allegro - chyba trzeba wznowić aukcje... :) chyba ,że się mylę.. ale nie mogłam znaleźć Klemesa ...
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 13:17

oo już doszukałam :) przepraszam za zamieszanie .. przesyłam pozdrowionka :D
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 13:56

Dzielny z niego kotek :)
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 77 gości