Cos jest nie tak z tymi kotami!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2003 15:24

Spiesze doniesc, ze koty poczynily znaczny postep w "przyzwoitym" zachowaniu. Panienka przyswoila sobie widac feministyczne haslo "Moja macica-moja sprawa", przerobila na "Moja wagina-moja sprawa" i juz sie nie daje! :) Gryzie i drapie. Jestem z niej bardzo dumna!

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2003 15:32

Hura, dzielnia niunia :D .
Przyznam ze czytalam ten watek z 8O takimi oczami :wink: . Znam tylko widok jak moi panowie chodza za Hruptakiem wpychajac jej prawie nos w t***k :? .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt gru 12, 2003 15:49

Anja pisze:Hura, dzielnia niunia :D .
Przyznam ze czytalam ten watek z 8O takimi oczami :wink: . Znam tylko widok jak moi panowie chodza za Hruptakiem wpychajac jej prawie nos w t***k :? .


Wiesz, ja to obserwowalam z takimi 8O oczami 8)
Panienka czasami jeszcze dostaje moje wsparcie w postaci reki, ktora zakrywa jej pewne czesci ciala :oops: ale ogolnie radzi sobie:) Ale jaki on jest zawziety... rany :evil:

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2003 16:01

:ryk: Oj, zaraz skonam! A ja się wstydziłam, kiedy Mi-Norka chciała mi cycka ssać... I też mi przeszło. :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 16:09

Majorka pisze::ryk: Oj, zaraz skonam! A ja się wstydziłam, kiedy Mi-Norka chciała mi cycka ssać... I też mi przeszło. :lol:


Znaczy co Ci przeszlo? Wstyd? Czy jej ochota? Bo nie rozumiem... :wink:

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2003 16:12

w sumie dziwna sprawa jednak .... (przyznajcie sami) :D :D :D
:D :D :D

charcoal

 
Posty: 260
Od: Śro lis 19, 2003 16:45
Lokalizacja: krakow\wieczysta

Post » Pt gru 12, 2003 16:13

No... wstyd mi przeszedł... :oops:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 16:16

Majorka pisze:No... wstyd mi przeszedł... :oops:


Hmm... :oops:
Jak mamy to rozumiec?
Przysysa sie jak dziecko?
:oops:

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2003 16:17

charcoal pisze:w sumie dziwna sprawa jednak .... (przyznajcie sami) :D :D :D
:D :D :D


Przyznaje rekami i nogami:)

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2003 16:18

Teraz już nie... Ale jak była mała chciała mnie ssać. Teraz tylko ugniata.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 16:19

Majorka pisze:Teraz już nie... Ale jak była mała chciała mnie ssać. Teraz tylko ugniata.


Uffff :oops:

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2003 16:23

lorraine, ona była malutką sierotką - wyrzuconą albo zagubioną. Kocham ją jak własne dziecko.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 16:47

Majorka pisze:lorraine, ona była malutką sierotką - wyrzuconą albo zagubioną. Kocham ją jak własne dziecko.


Biedactwo :(
Rozumiem, w porzadku.
Tez kocham moje koty, ale piersia wlasna ich nie karmie :wink:
Ale Twoje piersi-Twoja sprawa 8)
Pozdrawiam!

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2003 17:04

Szanowne Panie!!!
przestancie juz z tym wątkiem
bo tylko moja nieporadność komputerowa nie pozwala mi na te emoty kręcące się ze śmiechu
pozdrawiam

charcoal

 
Posty: 260
Od: Śro lis 19, 2003 16:45
Lokalizacja: krakow\wieczysta

Post » Wto gru 30, 2003 18:54

Niestety, temat jeszcze nie skonczony :wink:
Po krotkiym napadzie przyzwoitego zachowania Dalisia powrocila do swojej zwyklej zyciowej postawy "nie mam z tym nic wspolnego"!
Skubana w ogole nie zwraca na to uwagi, nawet ostatnio jak Dorian po prostu centralnie usiadl jej na glowie, ona tylko odwrocila pyszczek na tyle zeby moc oddychac gdzies spomiedzy tylnej lapki i ogonka i drzemala dalej... Twarda jest panienka, nie ma co... 8)

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 95 gości